SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Państwowa Inspekcja Pracy zakończyła kontrolę w „Newsweeku”

We wtorek Ringier Axel Springer Polska otrzyma ostateczną wersję protokołu zakończonej właśnie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w redakcji "Newsweeka" - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Co w nim będzie? Tego na razie PIP nie zdradza, nie informuje też, czy podejmie dalsze działania w tej sprawie. RASP ma teraz tydzień na ustosunkowanie się do protokołu.

Inspektorzy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie weszli do redakcji „Newsweeka” 1 lipca. Kontrola dotyczyła obowiązujących w firmie procedur i regulaminów antymobbingowych oraz antydyskryminacyjnych, czyli w praktyce tego, czy pracownicy mogli skutecznie zgłaszać niepożądane zjawiska i zachowania w redakcji.

W czerwcu Przemysław Worek, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy mówił WIrtualnemedia.pl, że do redakcji tygodnika wchodzą trzy oddelegowane osoby. - Okręgowy Inspektor Pracy powołał zespół składający się z dwóch nadinspektorów, a dodatkowo z Głównego Inspektoratu Pracy będzie oddelegowany do tej kontroli psycholog - wyjaśnił.

Kontrolerzy wyszli z firmy, jest protokół

Kontrola zakończyła się kilka dni temu. We wtorek - jak informuje nas Przemysław Worek - Ringier Axel Springer Polska zostanie przekazana ostateczna treść protokołu pokontrolnego.

- Kontroli poddano m.in. aktualne i obowiązujące w zakładzie pracy dokumenty określające wprowadzone i stosowane przez pracodawcę tzw. procedury antymobbingowe. Jednym z elementów prowadzonych czynności kontrolnych przez inspektorów pracy było również zbadanie atmosfery pracy. Badanie zostało przeprowadzone wśród pracowników na podstawie anonimowych i dobrowolnych ankiet - opisuje rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Opracowana wespół z psychologiem Głównego Inspektoratu Pracy analiza informacji zebranych podczas badania ankietowego ma być jednym z załączników do protokołu. Kiedy dowiemy się, co ustalili kontrolerzy?

- Po otrzymaniu przez podmiot kontrolowany protokołu, przysługuje stronie prawo m.in. złożenia wniosku o objęcie tajemnicą przedsiębiorstwa informacji zawartych w protokole, jak również prawo zgłoszenia, przed podpisaniem protokołu kontroli, umotywowanych zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole, które należy zgłosić na piśmie w terminie siedmiu dni od dnia przedstawienia protokołu – wyjaśnia Przemysław Worek. Jeśli w ciągu tygodnia RASP nie wniesie o objęcie tajemnicą danych z raportu, jego szczegóły, a także ustalenia pokontrolne będą mogły trafić do opinii publicznej.

Kontrola w „Newsweeku” po zarzutach wobec Tomasza Lisa

O przeprowadzenie kontroli PIP w „Newsweeku” wnosił już niemal dwa miesiące temu poseł Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Sak. - W ramach sprawowania ogólnego nadzoru nad przestrzeganiem prawa pracy (proszę) o zweryfikowanie czy pracodawca „Newsweek Polska” wywiązuje się z przeciwdziałania przeciw mobbingowi wobec pracowników – napisał na Twitterze, zamieszczając jednocześnie skan pisma, które wysłał do Inspekcji Pracy.

Gdy to okazało się niewystarczające, a PIP stwierdził, że nie przeprowadzi kontroli, poseł tydzień temu ponowił swój wniosek. - Wobec nowych doniesień medialnych o zarzutach wobec Tomasza Lisa będę ponawiał wniosek do Głównej Inspekcji Pracy o pilną kontrolę w "Newsweeku". Dotychczasowe biurokratyczne i minimalistyczne stanowisko GIP jest rejterowaniem z pola walki o prawa pracowników - stwierdził Piotr Sak.

„Nowe doniesienia” to był tekst w Wirtualnej Polsce z przytaczanymi wypowiedziami byłych podwładnych Lisa, którzy mówili o zachowaniach mogących uchodzić za mobbing. Były szef „Newsweeka” na gorąco przyznał, że nie miał okazji przeczytać artykułu na swój temat w całości, bo opublikowano go wtedy, gdy "wychodził z domu do radia". - To zestaw półprawd, ćwierćprawd, rozdmuchanych, poprzekręcanych, opartych na zeznaniach dwóch osób, które według mnie zasadnie usunąłem z redakcji. Dziś zrobiłbym to samo. Nie chcę tego zbyt ekstensywnie komentować, bo nadmierne komentowanie bzdur tylko je nobilituje – skomentował.  

Tomasz Lis został też zawieszony jako stały gość piątkowej audycji Jacka Żakowskiego „Poranek w TOK FM”, którym był od 19 lat. Lis komentował wydarzenia tygodnia obok Tomasza Wołka i Wiesława Władyki.

Lis redaktorem naczelnym „Newsweek Polska” został w kwietniu 2012 roku, niedługo po tym jak rozstał się z tygodnikiem „Wprost”, którym kierował przez niecałe dwa lata. Od lipca szefem „Newsweeka” jest Tomasz Sekielski.

Dołącz do dyskusji: Państwowa Inspekcja Pracy zakończyła kontrolę w „Newsweeku”

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dfs
Szybciutko.. I co? Potwierdzaja? Procedury na najwyższym poziomie? Ofermy.
odpowiedź
User
Für Doutchland
Utajniony raport trafi do ich przełożonych czyli do Berlina
odpowiedź
User
Für Doutchland
Utajniony raport trafi do ich przełożonych czyli do Berlina
odpowiedź