Mundial w Brazylii z mniejszą liczbą reklam niż mundial w RPA

Telewizja Polska piłkarski mundial pokazuje od 12 czerwca br. Z danych Nielsen Audience Mesurement wynika, że transmitowane do 5 lipca w TVP1 mecze oglądało średnio 2,96 mln widzów przy udziale wynoszącym 28,16 proc. w grupie 4+ i 31,13 proc. w 16-49. Spotkania nadawane w TVP2 miały przeciętnie 2,34 mln oglądających (ich udział wynosił odpowiednio 24,3 proc. i 26,43 proc.), a w TVP Sport - 180 tys. widzów (1,79 proc. i 1,97 proc.). Czy wysoka widownia spotkań przekłada się także na sukces reklamowy?

- Zainteresowanie mundialem ze strony reklamodawców jest oczywiście wysokie, natomiast nie można mówić o jakimś „reklamowym szaleństwie” w bezpośrednim otoczeniu meczów - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bartosz Kuczyński, media buying manager z domu mediowego OMD.

Z analizy wykonanej przez OMD wynika, że liczba reklam emitowanych przy transmisjach i retransmisjach meczów Mistrzostw Świata w Brazylii oraz przy studiach meczowych jest o 25 proc. niższa niż cztery lata temu, gdy TVP pokazywała mundial w RPA.

- Obecnie nadawca emituje ok. 43 reklam przy meczu względem 57 przed czteroma laty, co stanowi pewnie swego rodzaju rozczarowanie dla TVP. Taki stan rzeczy może dziwić, ponieważ cennik reklam przy mundialu był skonstruowany naprawdę rozważnie, a CPP (koszt dotarcia do 1 proc. grupy docelowej - przyp. red.), które pozwala osiągać, jest naprawdę na bardzo konkurencyjnym poziomie względem standardowych ramówek. Niestety obecna sytuacja na rynku sprawia, że niewielu klientów jest chętna, aby akceptować jakiekolwiek dopłaty do CPP, nawet za taki kontent jak mundial - mówi Bartosz Kuczyński, media buying manager w OMD - Duża część zasobów została niewyprzedana, w wyniku czego spoty przy meczach można było pozyskać nawet w standardowych pakietach, realizowanych w ramach zamówień czerwcowych – dodaje.

Spadek liczby pokazywanych spotów widać w cennikowych wpływach reklamowych. Mecze fazy grupowej, jednej ósmej i jednej czwartej finału przyniosły dotąd z reklam publicznemu nadawcy 121,5 mln zł, podczas gdy cztery lata temu po analogicznym okresie przychody TVP wynosiły 129,6 mln zł. Najwięcej na reklamę przy piłkarskiej imprezie wydał dotąd Carlsberg - było to 8,2 mln zł. Na drugim miejscu znalazła się Grupa Żywiec (7,76 mln zł).

Kuczyński zwraca uwagę, że inaczej wygląda sytuacja jeśli chodzi o sponsoring. - Liczba wyemitowanych billboardów sponsorskich jest blisko dwukrotnie wyższa niż podczas mistrzostw w RPA. W dobie szukania oszczędności, niewątpliwie jest to mądre rozwiązanie, pozwala bowiem na szybkie budowanie zasięgu i świadomości marki/produktu przy znacząco niższym koszcie, co reklamodawcy mądrze wykorzystują - konkluduje media buyer manager z OMD.