Mike Tyson na puszkach i w reklamach napoju Black - także za granicą
Produkowany przez FoodCare napój energetyczny Black trafia do sprzedaży w opakowaniach z wizerunkiem Mike’a Tysona. Za miesiąc rusza duża kampania reklamowa.
Mike Tyson jako twarz napoju Black został zaprezentowany na konferencji prasowej w Warszawie.
- To osoba, która najlepiej na świecie nadaje się do tej roli - przekonuje Wiesław Włodarski, prezes FoodCare’u. - Osiem miesięcy temu przyszedł mi pomysł zaangażowania Mike’a i było mi niezmiernie miło, że od razu przyjął on naszą propozycję - opisuje.
Wizerunek twarzy Tysona z charakterystycznym tatuażem znajdzie się na puszkach pięciu wersji smakowych Blacka - sygnowanych hasłem „Black Power! Mike Tyson Collection”. Do sprzedaży trafią też dwie butelki napoju - półlitrowa i litrowa. Oprócz twarzy Tysona na opakowaniach napoju znajdują się cytaty z jego wypowiedzi. Nieznacznie zmienia się też logo Blacka, którego nowa wersja ma mieć bardziej aspiracyjny charakter.
Na przełomie maja i czerwca ruszy kampania napoju Black z udziałem Tysona. Reklamy - przygotowane przez agencję Grey Warszawa, a wyprodukowane przez dom produkcyjny Papaya Films - będą utrzymane w stylistyce produkcji hollywoodzkich. Akcja, zaplanowana na cały sezon letni, obejmie telewizję, internet i outdoor. Ponadto Tyson będzie brał udział w eventach promujących Black - na razie przyjechał do Polski na dwa dni: piątek spędzi w Warszawie, a sobotę w Krakowie.
Przedstawiciele FoodCare’u deklarują, że nie przeszkadza im kontrowersyjny wizerunek Mike’a Tysona, który m.in. kilkakrotnie się rozwodził, został skazany za gwałt, a jednemu z przeciwników odgryzł na ringu kawałek ucha. Tylko podczas konferencji prasowej w Warszawie Tyson stwierdził, że nie będzie już boksował, bo narkotyki zniszczyły jego organizm, a stracił w swoim życiu tyle pieniędzy, bo jest tępym głupkiem. - Mike uosabia takie cechy Blacka jak siła, determinacja, waleczność i sukces - wylicza Wiesław Włodarski.
Wizerunek Tysona będzie wykorzystywany przez FoodCare nie tylko w Polsce, lecz również w kilkunastu krajach europejskich, w których sprzedawany jest już Black.
-Od momentu stworzenia tej marki chciałem, by miała zasięg europejski, a nawet światowy, dlatego zależało mi na związaniu jej z międzynarodową gwiazdą sportu. A Mike Tyson otwiera Blackowi drzwi do rynków na całym świecie - uzasadnia Wiesław Włodarski.
Ujawnia przy tym, że budżet na tegoroczne działania promujące Black wynosi kilkadziesiąt milionów złotych, z czego na polski rynek przypada kilkanaście milionów.
Nie wiadomo, ile FoodCare zapłacił za zaangażowanie Tysona do komunikacji marki Black. Wiadomo natomiast, że umowa została zawarta na minimum dwa lata.
>>> Mike Tyson w Warszawie (fotorelacja)
Black ma obecnie ok. 30 proc. udziału na polskim rynku napojów energetycznych. Wiesław Włodarski zapowiada, że dzięki współpracy z Tysonem ten udział powinien zwiększyć się do 50 proc. W ciągu dwóch lat wzrośnie też cena Black - z obecnych 2,39 zł do 2,99 zł. Tym samym napój ma wejść do kategorii premium.
Dołącz do dyskusji: Mike Tyson na puszkach i w reklamach napoju Black - także za granicą