Maciej Świrski: System finansowania mediów publicznych powinien być zmieniony
Trzeba zmienić system finansowania mediów publicznych, żeby wystarczyło na tworzenie wysoko jakościowych przedsięwzięć, z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii - powiedział w Radiu Lublin przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
Szef KRRiT w wywiadzie dla Radia Lublin pytany był o to, jak nowoczesne technologie zmieniają tradycyjne media w kontekście funkcjonowania np. portali, podcastów, mediów społecznościowych.
„To ogromne wyzwanie, zwłaszcza dla mediów publicznych, które mają także swoją misję – informowanie o najważniejszych wydarzeniach, ale także promowanie i tworzenie polskiej kultury (…). W mojej ocenie media publiczne bardzo umiejętnie i w sposób całościowy wykorzystują szansę, którą dają nowe technologie, zwłaszcza podcasty. Sam jestem podcasterem – przed przejściem do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji prowadziłem swój podcast – więc widzę, jaka to jest twórcza praca, a także rozszerzenie możliwości radiowego działania liniowego” – powiedział Maciej Świrski.
Zwrócił uwagę również na wykorzystanie wizji, która pojawia się w internecie na stronach rozgłośni radiowych. Jego zdaniem jest to kolejna szansa, „dlatego że obraz pozwala na mocniejsze dotarcie z treściami”. „Jak wynika z badań Krajowego Instytutu Mediów, zazwyczaj konsumujemy te treści, korzystamy z nich na jakimś ekranie, który mamy przy sobie, a nie już stacjonarnie np. na telewizorze. Czyli treści, których słuchamy w radiu i oglądamy na ekranie, bardziej do nas docierają” – wyjaśnił Maciej Świrski.
Pytany o rozwiązania finansowe na rozwój nowych technologii powiedział: „Postawiłem sobie za cel przekonać tych, którzy decydują o budżecie, aby zmienić system finansowania mediów publicznych, który jest w tej chwili niewydolny i moim zdaniem niesprawiedliwy, ponieważ tak się składa, że po wezwaniu Donalda Tuska parę lat temu do niepłacenia abonamentu, opłaty abonamentowe zaczęły drastycznie spadać” – przekazał szef KRRiT.
Jak dodał, równolegle, żeby ratować sytuację, mediom publicznym są przekazywane dotacje w postaci bonów skarbowych. „To dobre rozwiązanie, ale ma też wady. Poza tym wywołuje co roku niepotrzebne napięcia polityczne. Są ludzie, którzy nie zgadzają się z finansowaniem z budżetu mediów publicznych, co jest kompletnym kuriozum” – powiedział Świrski.
„Trzeba więc zmienić system finansowania mediów publicznych, żeby wystarczyło na tworzenie wysokojakościowych przedsięwzięć (…) z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii. A to oczywiście kosztuje. Czas na zmianę finansowania mediów publicznych z uwzględnieniem tych wyzwań” – podkreślił.
Przewodniczący KRRiT zwrócił również uwagę, że obecnie jesteśmy na etapie wojny hybrydowej przeciwko Polsce i musimy być przygotowani na odpór, żeby - jak mówił - np. w mediach profesjonalnych w Polsce nie rozprzestrzeniała się dezinformacja. „Media publiczne mają bardzo ważne zadanie z tego względu, że mogą w sposób wiarygodny pokazać prawdziwą informację (…) I tutaj także są potrzebne pieniądze. Wydaje mi się, że powinno to być sfinansowane w całości przez państwo” – stwierdził Maciej Świrski.
Płaci 34,7 proc. zobowiązanych
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podała w sprawozdaniu za 2022 rok, że na koniec minionego roku za abonament radiowo-telewizyjnych płaciło tylko 828 tys. zobowiązanych (34,7 proc.). W tej grupie było 589 tys. gospodarstw domowych i 239 tys. abonentów instytucjonalnych. Rok wcześniej płaciło nieco ponad 900 tys. zobowiązanych - wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.
Liczba abonentów z zarejestrowanymi odbiornikami RTV zmniejszyła się o 1 596 793. Ponadto nastąpił spadek liczby abonentów zwolnionych od opłat abonamentowych o 1 359 639. Na 13 572 000 gospodarstw domowych w Polsce (96,4 proc.) posiada odbiorniki telewizyjne. Według stanu na 31 grudnia 2022 r. zarejestrowane odbiorniki posiadało: 4 708 702 (34,7 proc.) gospodarstwa domowe, spośród których 2 563 842 (54,5 proc.) abonentów było zwolnionych z wnoszenia opłat. To m.in. osoby powyżej 75 roku życia, inwalidzi I grupy i weterani.
Regulator poinformował, że wszyscy pozostali zobowiązani, czyli 2 384 097, w tym 2 144 860 gospodarstw domowych i 239 237 abonentów instytucjonalnych, powinni terminowo wnosić opłaty abonamentowe. Na koniec 2022 roku opłaty uregulowało jedynie 828 110 zobowiązanych (34,7 proc.), w tym 588 873 gospodarstwa domowe i 239 237 abonentów instytucjonalnych.
Przed rokiem Rada podała w sprawozdaniu za 2021 rok, że było wówczas zarejestrowanych 6 544 732 abonentów, w tym abonentów instytucjonalnych 238 203. 6 272 113 osób i podmiotów zarejestrowało odbiornik radiowy i telewizyjny, a 272 619 tylko radiowy. 46,47 proc. gospodarstw miało zarejestrowany odbiornik. Aż 62,21 proc. abonentów było jednak zwolnionych z opłat m.in. z powodu wieku. Zobowiązanych do wnoszenia opłat było 2 383 048 gospodarstw domowych i 238 203 abonentów instytucjonalnych. Na koniec 2021 r. opłaty regulowało 900 255 zobowiązanych (34,34 proc.), w tym 662 052 gospodarstw domowych i 238 203 abonentów instytucjonalnych.
Tym samym na koniec 2022 roku wnoszono o 72 tys. mniej opłat abonamentowych niż przed rokiem.
Spadają wpływy abonamentowe
Kontrolerzy Poczty Polskiej sprawdzają czy mieszkańcy poszczególnych budynków i kierowcy zarejestrowali odbiorniki radiowe i telewizyjne. Takich pracowników jest kilkudziesięciu i sprawdzają głównie instytucje. Obowiązkiem instytucji jest też weryfikacja czy posiadacze odbiorników uiszczają opłaty z tytułu abonamentu radiowo-telewizyjnego. Jeśli stwierdzone zostaną zaległości, to widz czy radiosłuchacz powinien otrzymać listowne upomnienie. Gdy ono nie poskutkuje, to Poczta Polska powinna wystawić tytuł wykonawczy i skierować go do organu egzekucyjnego, którym w tym przypadku jest miejscowy naczelnik urzędu skarbowego. Należności ściągają poborcy skarbowi ze specjalnej komórki, którzy mają podobne uprawnienia do komorników. Mogą na przykład zabezpieczyć rachunek bankowy, akcje czy obligacje. W przypadku większego zadłużenia także nieruchomości.
Poczta Polska otrzymuje wynagrodzenie umowne w wysokości 6 proc. od zainkasowanych opłat i odsetek za zwłokę w ich uiszczaniu oraz 50 proc. wpływów z kar pobranych za używanie niezarejestrowanych odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Kara stanowi równowartość 30-krotnej opłaty. Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej w 2022 r. wysłało 178 257 150 upomnień do abonentów zalegających z wnoszeniem opłaty abonamentowej. Zadłużenie w całości lub części uregulowało 38 943 abonentów, wpłacając kwotę 46,7 mln zł. W stosunku do pozostałych abonentów zalegających z opłatami Poczta Polska wszczynała postępowania administracyjne i wystawiła 46 407 tytułów wykonawczych W 2022 r. zrealizowano 58 767 tytułów na kwotę 61,2 mln zł. Poczta Polska przedłożyła do KRRiT sprawozdanie, w którym wykazała, że od 1 stycznia do 31 grudnia 2022 r. zainkasowała łącznie wpływy abonamentowe i pozaabonamentowe w kwocie 647 mln zł (brutto). Opłaty abonamentowe stanowiły 639,6 mln zł, odsetki za zwłokę 3,6 mln zł, a kary za niezarejestrowane odbiorniki 3,8 mln zł. W 2021 roku było to odpowiednio: 648,6 mln zł, 2,5 mln oraz 3,3 mln. Tym samym spadły wpływy, a wzrosły odsetki i kary.
Abonament RTV w Polsce
Z ustawy abonamentowej wynika, że opłatom podlega „odbiornik dostosowany do natychmiastowego odbioru programu”. Nie wystarczy więc zdjęcie anteny na balkonie czy radia zza szyby samochodu. Za niewpuszczenie kontrolera nie grożą żadne konsekwencje. Nie może on też wrócić do nas z funkcjonariuszami policji.
Od niesłusznie nałożonej kary można odwołać się do ministra infrastruktury, a następnie sądu administracyjnego. W szczególnych sytuacjach należność może rozłożyć na raty Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Prawnicy z Kancelarii Prawnej Media kilka miesięcy temu przedstawili na łamach Wirtualnemedia.pl szczegółowy poradnik w sprawie odwołania. Ich zdaniem opłatom nie podlega telewizor używany tylko do serwisów streamingowych typu Netflix. Poczta Polska jest przeciwnego zdania.
Kto jest zwolniony z opłaty abonamentu RTV?
Jeśli spełniacie jeden z poniższych warunków, posiadając radioodbiornik i telewizor, nie musicie opłacać abonamentu RTV. Ulga przysługuje:
* osobom mającym ukończone 75 lat,
* osobom mającym ukończone 60 lat i pobierającym emeryturę, której wartość miesięczna nie przekracza połowy przeciętnego wynagrodzenia,
* osobom z I grupą inwalidzką,
* osobom całkowicie niezdolnym do pracy,
* osobom o znacznym stopniu niepełnosprawności lub trwałej bądź okresowej całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym,
* osobom niesłyszącym, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu,
* osobom niewidomym, których ostrość wzroku nie przekracza 15 proc.
* osobom bezrobotnym,
* kombatantom będącym inwalidami wojennymi lub wojskowymi bądź ich rodzinom,
* osobom mającym prawo do korzystania ze świadczeń pieniężnych np. zasiłku stałego, zasiłku okresowego bądź zasiłku przedemerytalnego.
Dołącz do dyskusji: Maciej Świrski: System finansowania mediów publicznych powinien być zmieniony