Inauguracja prezydentury Trumpa z niższą oglądalnością niż pierwsze zaprzysiężenie Obamy, rekordzistą nadal Ronald Reagan
Piątkowe zaprzysiężenie Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych przyciągnęło przed telewizory 30,6 miliona telewidzów w USA - wynika z danych opublikowanych przez Nielsena. To mniej niż w wypadku pierwszej inauguracji prezydentury Baracka Obamy i porównywalnie z transmisjami zaprzysiężenia George W. Busha i Billa Clintona. Liderem oglądalności pozostaje uroczystość objęcia prezydentury przez Ronalda Reagana z widownią sięgającą 42 milionów widzów.
Cytując wyniki oglądalności podane przez Nielsena dziennik „The Wall Street Journal” przypomina, że choć transmisja zaprzysiężenia Donalda Trumpa z wynikiem na poziomie 30,6 mln widzów ustępuje pierwszej inauguracji Baracka Obamy z 2009 r. (37,8 mln), to jednocześnie jest znacznie wyższa w porównaniu z ponownym zaprzysiężeniem tego prezydenta 4 lata później (20,6 mln).
Ratingi wskazują, że zainteresowanie amerykańskich telewidzów relacją z objęcia urzędu prezydenta przez Trumpa było porównywalne z inauguracjami Billa Clintona w 1993 r. (29,7 mln) oraz George’a W. Busha w 2001 r. (29 mln).
Pod względem popularności wśród telewidzów liderem pozostaje Ronald Reagan, którego zaprzysiężenie na stanowisko głowy państwa w USA oglądało w telewizji 41,8 mln Amerykanów.
„WSJ” przypomina, że choć inauguracja Trumpa nie była rekordem telewizyjnej popularności, to wcześniejsza kampania i wyścig do Białego Domu już tak. Pierwsza debata prezydencka z obecnym prezydentem i ówczesną kandydatką Demokratów na stanowisko - Hillary Clinton w rolach głównych została obejrzana przez ponad 84 mln telewidzów w Stanach Zjednoczonych.
Dołącz do dyskusji: Inauguracja prezydentury Trumpa z niższą oglądalnością niż pierwsze zaprzysiężenie Obamy, rekordzistą nadal Ronald Reagan