Edipresse żąda wycofania zmian w “Show”, zarzuca jego naczelnej ujawnienie tajemnicy spółki
Edipresse Polska twierdzi, że zmiany wprowadzone w połowie sierpnia br. w magazynie “Show” Wydawnictwa Bauer powstały na podstawie założeń przygotowanych przez Edipresse dla nowego tytułu “Flesz”. Spółka żąda ich wycofania. Bauer: “Te zarzuty są nieprawdziwe”.
- Ostatnie zmiany w “Show” przyjęliśmy z oburzeniem, obejmują one w całości założenia naszego nowego magazynu “Flesz” - mówiła na poniedziałkowej konferencji Magdalena Modrzewska, dyrektor wydawnicza w Edipresse Polska.
Dwutygodnik “Show” od połowy sierpnia br. poszerzył się o 26-stronicowy dział “Show Style” z osobną okładkę, prezentujący modę, urodę czy kuchnię przez pryzmat gwiazd (dowiedz się więcej). Taką formułę ma mieć w połowie magazyn “Flesz”, który Edipresse zamierza wprowadzić na rynek w połowie października br. Drugą połowę pisma stanowić mają treści dotyczące życia gwiazd.
Jak informuje Edipresse, “Flesz” to unikalny i autorski projekt tej spółki. - Koncepcja pisma została stworzona wiosną 2009 roku przez Izabelę Bochenek- Strauss, dyrektor zarządzająca Edipresse - informuje Aneta Wikariak, redaktor naczelna “Flesza”. W ciągu dwóch i pól roku tytuł został poddany wielu badaniom zarówno ilościowym jak i jakościowym i był cały czas doskonalony (wszystko o „Fleszu”).
- Jesteśmy przekonani, że zmiany w “Show” są efektem ujawnienia tajemnicy spółki Edipresse przez panią Annę Janicką - twierdzi Modrzewska. Janicka od września 2010 roku pracowała w Edipresse nad projektem “Flesza”. Ze spółki odeszła z końcem sierpnia br., a na początku września została nową naczelną dwutygodnika “Show” (więcej na ten temat). W Bauerze Janicka pracowała też przed dołączeniem do Edipresse, bowiem do lipca ub.r. kierowała działem “Ludzie” w “Show”.
Jak poinformowano na konferencji, Edipresse Polska zamierza podjąć kroki prawne wobec Anny Janickiej, początkowo wynikające z jej umowy ze spółką, ale niewykluczone jest też docelowo wytoczenie sprawy w sądzie. Janicka na razie nie komentuje całej sprawy.
Jednocześnie Edipresse wysłało w poniedziałek list do prezesa Wydawnictwa Bauer, w którym poinformowało o naruszeniu swoich praw i wezwało do zaprzestania tych działań.
Późnym popołudniem Bauer odpowiedział na zarzuty konkurenta. - Wydawnictwo Bauer stwierdza kategorycznie, iż zarzuty Edipresse są nieprawdziwe, nieuczciwe i nielogiczne - napisała spółka w swoim oświadczeniu.
- Edipresse, usiłując stworzyć fałszywe wrażenie jakoby zmiany wprowadzone w czasopiśmie Wydawnictwa Bauer mogły powstać jedynie przy pomocy informacji z zewnątrz, uzyskanych rzekomo z naruszeniem prawa, obraża Wydawnictwo Bauer i jego pracowników - podał Bauer.
Spółka poinformowała także , że “powyższe postawienie sprawy zmusza Wydawnictwo Bauer do zwalczania tych całkowicie nieprawdziwych insynuacji wszystkimi dostępnymi środkami, w tym na drodze prawnej”. Jakie to będą środki, tego Maciej Brzozowski, dyrektor PR w Bauerze, nie chciał nam wczoraj powiedzieć.
Wydawnictwo Bauer stwierdziło również w swoim oświadczeniu, iż“ Edipresse nie próbowało w żaden sposób wyjaśnić swoich zarzutów bezpośrednio z Wydawnictwem Bauer, co daje podstawy stwierdzić, że celem powyższego działania Edipresse nie była ochrona uzasadnionych interesów prawnych, a raczej wywołanie konfliktu oraz próby zastraszania”.
Dołącz do dyskusji: Edipresse żąda wycofania zmian w “Show”, zarzuca jego naczelnej ujawnienie tajemnicy spółki