SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Co napędza wzrost PKB w Polsce? Spore podstawy do optymizmu w całym 2010 r.

Znacznie lepszy od oczekiwań wzrost PKB w III kw. 2010 r. na poziomie 4,2 proc. r/r to głównie zasługa popytu wewnętrznego, trwającej nadal odbudowy zapasów oraz zahamowaniu spadku nakładów inwestycyjnych.

Zdaniem analityków dane o wzroście w III kw. pozwalają ze sporym optymizmem oczekiwać danych za ostatni kwartał i cały rok, mimo stale powracających problemów globalnych, co odczuwają rodzimi eksporterzy.

Głównym motorem napędowym wzrostu PKB w III kw. 2010 r. był – podobnie jak w kilku poprzednich okresach - popyt krajowy, a szczególnie spożycie indywidualne. Konsumpcja prywatna wzrosła o 3,6% r/r i był to wynik lepszy od oczekiwań rynku. Przyczyniły się do niego bardzo wyraźna poprawa sytuacji na rynku pracy czyli kontynuacja trendu wzrostu zatrudnienia po wielu miesiącach spadkowych dla tego wskaźnika, systematycznie rosnące wynagrodzenia przy jeszcze niskiej inflacji, co podwyższało także płace realne, a więc i pozytywne nastroje wśród Polaków. To wszystko razem przełożyło się na większą chęć do wydawania pieniędzy, mimo, że nadal wiele do życzenia pozostawiała i pozostawia skłonność banków do udzielania kredytów. Dodatkowym impulsem do wzrostu chęci zakupowej była ogłoszona przez rząd w lipcu podwyżka stawek podatku VAT od nowego roku. Wywołana tym obawa o znaczący wzrost cen, szczególnie towarów luksusowych ! i trwałego użytku, skłoniła wielu Polaków do zwiększonych zakupów np. samochodów czy sprzętu RTV AGD. Podobnie postąpiło wiele firm, które dodatkowo obawiają się także modyfikacji sposobu odliczania VAT-u od początku 2011 r. Ten impuls będzie jeszcze mocno odczuwalny także w wyniku IV kw., ale niestety spowoduje także prawdopodobnie znaczne załamanie dynamiki sprzedaży w pierwszych miesiącach 2011 r.

Drugim, choć słabszym czynnikiem, który pozytywnie wpłynął na wzrost w III kw. była dynamika inwestycji. Najważniejszą jednak informacją jest fakt, że nakłady na środki trwałe wzrosły o 0,4% po kilku kwartałach spadku, gdy poziom załamania był zapisywany nawet liczbą dwucyfrową. Niezbyt optymistyczna jest jednak struktura tego wskaźnika, szczególnie w kontekście bardzo niskiej bazy statystycznej z 2009 r. Poprawa w inwestycjach nastąpiła bowiem głównie w segmencie projektów infrastrukturalnych, a więc finansowanych w przeważającej części ze środków unijnych i publicznych. Tymczasem inwestycje przedsiębiorstw, wymagające zaangażowania dużych środków i podjęcia konkretnego ryzyka są nadal wstrzymywane.

Po głębszej analizie danych o PKB za ostatnie 3 miesiące, a także dwóch pierwszych kwartałów widać już prawdopodobny przebieg ścieżki wzrostu gospodarczego w całym 2010 r. Bazowym scenariuszem pozostaje więc utrzymanie pozytywnych trendów konsumpcji dodatkowo napędzanych obawami o znaczące podwyżki cen wraz ze zmianą stawek VAT, systematyczna poprawa w inwestycjach, także w przedsiębiorstwach. O ile bowiem o wydatki na infrastrukturę w związku z kończeniem wielu inwestycji zapoczątkowanych jeszcze w okresie prosperity oraz tych związanych z Euro2012 można być spokojnym, to rosnące szybko wykorzystanie mocy produkcyjnych powinno wkrótce skłonić także przedsiębiorców do rozpoczęcia inwestycji w swoich firmach. Nie można także wykluczyć, że swoje „trzy grosze" dorzuci także eksport (którego wkład w III kw. był neutralny), ponieważ mimo coraz to nowych informacji o powracającym zagrożeniu kryzysem i kłopotach finansowych kole! jnych krajów, tempo wzrostu naszych głównych partnerów handlowych jest coraz szybsze, a więc powinno przełożyć się to w zwiększone zamówienia i obroty handlowe. W efekcie dynamika PKB w IV kw. znów powinna przekroczyć 4%, a cały rok zamknąć się na poziomie niewiele niższym.

W kontekście dzisiejszych bardzo dobrych danych, ale z uwzględnieniem nerwowej jednak sytuacji gospodarczej na świecie przed dość sporym dylematem stanie w grudniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP). Ponad 4-proc. wzrost PKB oraz rosnąca inflacja plus październikowa projekcja inflacji pokazująca stabilny i wysoki wzrost, przy stosunkowo wysokiej jednak inflacji są argumentami za szybką podwyżką, co zresztą już dziś sugerują niektórzy członkowie Rady. Z drugiej jednak strony gospodarka nie jest jeszcze rozpędzona i łatwo można ją wyhamować, a wzrost inflacji jest spowodowany czynnikami podażowymi, więc i tak od decyzji Rady niezależnymi. Dodając do tego nadal napiętą sytuację globalną i bardzo rozchwiany rynek walutowy bardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się jednak wstrzymanie się władzy pieniężnej z ingerencją w rynek i dalsza obserwacja zachodzących na nim procesów.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

„Dynamika PKB znacząco przekroczyła nasze oczekiwania. Jednocześnie nieco rozczarowująca okazała się struktura wzrostu gospodarczego. Po spadkach w pierwszej połowie roku, w trzecim kwartale wzrosły inwestycje, jednak skala ich wzrostu była niewielka. Poprawa w inwestycjach jest przede wszystkim wynikiem realizowanych projektów infrastrukturalnych, finansowanych ze środków unijnych i publicznych, podczas gdy inwestycje sektora prywatnego (a zwłaszcza dużych przedsiębiorstw) są nadal wstrzymywane. Zgodnie z naszymi przewidywaniami konsumpcja prywatna ponownie przyspieszyła w trzecim kwartale. W końcu roku, w związku ze zwiększonymi zakupami z powodu m. in. podwyżki stawek VAT od nowego roku, dynamika konsumpcji najprawdopodobniej jeszcze przyspieszy. Oczekujemy, że w czwartym kwartale tempo wzrostu PKB ukształtuje się poniżej 4,0%r/r, w całym 2010 roku zaś osiągnie 3,4-3,5%. Dzisiejsze dane, wyższe od oczekiwań rynkowych oraz ostatniej projekcji NBP, mogą! ponownie wywołać w RPP dyskusję na temat potrzeby podwyżki stóp procentowych w Polsce. Nadal jednak struktura wzrostu gospodarczego, w tym przede wszystkim nikłe ożywienie w inwestycjach, będzie postrzegana przez część członków RPP jako argument za odłożeniem w czasie podwyżek stóp procentowych. Podtrzymujemy nasze oczekiwania, że w grudniu Rada pozostawi stopy na obecnym poziomie. W dalszej perspektywie kluczowe dla RPP będzie zachowanie kursu złotego oraz wskaźnik CPI. Nadal spodziewamy się, że decyzja o podwyżce zapadnie w pierwszym kwartale 2011 r." - ekonomistka banku BPH, Monika Kurtek.

„Wzrost gospodarczy w trzecim kwartale przyspieszył do 4,2% r/r z 3,5% w II kw., co było wynikiem lepszym nie tylko od konsensusu rynkowego (3,6% r/r), ale również naszych optymistycznych oczekiwań na poziomie 3,9% r/r. Na przyspieszenie wzrostu wskazują również dane odsezonowane, według których dynamika PKB wzrosła w ujęciu annualizowanym do 5,3% z 4,9% kwartał wcześniej. Podobnie jak w poprzednich kwartałach głównym motorem wzrostu był popyt krajowy, w szczególności spożycie prywatne, którego dynamika zwiększyła się o 3,5% r/r. Jego kontrybucja do PKB wyniosła natomiast 2,1 pkt. proc. wobec 1,8 pkt. kwartał wcześniej. Jak można było oczekiwać korzystnie na wyniki konsumpcji wpływa poprawa sytuacji na rynku pracy i wzrost dochodów rozporządzalnych gospodarstw domowych, głównie w efekcie wzrostu zatrudnienia. Kontynuacji tej tendencji oczekiwać należy również w kolejnych kwartałach. W III kw. nastąpił takż! e dalszy przyrost zapasów, choć w skali nieco mniejszej niż w kw. II (3,6 mld zł, po wzroście o 3,9 mld zł w II kw.). Eksport netto miał neutralny wzuły na dynamikę PKB, przy jednoczesnym wyhamowaniu dynamik wymiany handlowej. Zgodnie z oczekiwaniami dynamika inwestycji na środki trwałe była dodatnia, jednak tylko nieznacznie przekroczyła zero (0,4% r/r). Pozytywnie ocenić należy wyhamowanie spadków inwestycji, jednak ich dynamika wciąż utrzymuje się na niskim poziomie. Biorąc pod uwagę niską bazę z roku poprzednie wynik trzeciego kwartału uznać należy za słaby. Widać więc, że wciąż bardzo ostrożne w podejmowaniu projektów inwestycyjnych są małe i średnie przedsiębiorstwa, podczas gdy przedsiębiorstwa duże powoli zwiększają nakłady inwestycyjne, na co wskazały opublikowane wcześniej dane z sektora dużych przedsiębiorstw. W skali całej gospodarki odbicie inwestycji jest więc niewielkie, choć wysokie wykorzystanie mocy wytwórczych oraz dobre wyniki! finansowe firm powinny sprzyjać odbudowie inwestycji w kolejnych kwar tałach. Po stronie podażowej można było zaobserwować dalszy wzrost wartości dodanej w przemyśle, choć tempo zwyżki nieznacznie wyhamowało. Wartość dodana w usługach rynkowych wzrosła o 2,0% r/r wobec 0,8% w II kw., na co wpływ niewątpliwie miała poprawa sytuacji w handlu i transporcie. Dane za III kw. oznaczają, że w całym 2010 r. tempo wzrostu gospodarczego wyniesie co najmniej 3,6%, natomiast przy utrzymaniu pozytywnych trendów w ostatnim kwartale br. możliwe jest osiągniecie nieznacznie lepszego wyniku. W naszej ocenie dane te nie zmieniają perspektyw polityki pieniężnej, ponieważ potwierdzają tylko obraz polskiej gospodarki, który wyłaniał się z publikowanych wcześniej danych" - ekonomista banku Millennium, Grzegorz Maliszewski.

„Po wcześniejszych wypowiedziach przedstawicieli administracji zapowiadających wysoki wzrost PKB dzisiejsza publikacja GUS nie może być uznana za dużą niespodziankę, jednak wynik nadal jest zauważalnie lepszy od oczekiwań. Produkt krajowy brutto w III kwartale zwiększył się o 4,2% r/r. Lokomotywą wzrostu pozostaje akumulacja (6,6% r/r), jest to jednak przede wszystkim odbudowa zapasów. Po dwóch kwartałach spadków pozytywną roczną dynamikę odnotowały inwestycje, jednak wzrost o 0,4% trudno uznać za imponujący wynik (potwierdzają to dane odsezonowane, wzrost 0,6% k/k). Wysoką dynamikę zanotowało także spożycie (3,6%, bardzo szybko rośnie konsumpcja publiczna), natomiast wymiana handlowa z zagranicą była w III kwartale neutralna dla wzrostu. Jakkolwiek wielkość wzrostu pozytywnie zaskakuje to jego struktura nie jest niespodzianką. Szybko rosnące spożycie to zapewne po części efekt oczekiwanych zmian podatkowych, w pewnym stopniu może to dotyczyć takż! e inwestycji. Sądzimy, że RPP nie zareaguje bezpośrednio na dzisiejszą publikację, pragnąc poczekać na potwierdzenie, że widoczne w tych danych tendencje mają trwały i fundamentalny charakter, a także ze względu na duże obecnie znaczenie kursu złotego" - główny ekonomista banku BGK, Tomasz Kaczor.

„Głównym źródłem zaskoczenia był nieco wyższy wzrost konsumpcji. Spożycie ogółem wzrosło w trzecim kwartale o 3,6% r/r (wobec wzrostu o 2,8% r/r w drugim kwartale), w tym spożycie indywidualne zwiększyło się o 3,5% r/r (wobec wzrostu 3,0% r/r kwartał wcześniej i spożycie publiczne o 4,3% r/r (wobec wzrostu o 2,2% r/r poprzednio). Nakłady brutto na środki trwałe były w trzecim kwartale o 0,6% wyższe niż przed rokiem wobec spadku o 1,7% r/r w drugim kwartale. Dynamika popytu krajowego wyniosła 4,2% r/r, a więc była o 0,2 pp. wyższa niż odnotowana kwartał wcześniej. Wpływ eksportu netto na wzrost realny PKB był neutralny. Podobnie jak przed kwartałem największym wzrostem (w ujęciu r/r) wartości dodanej odznaczył się przemysł (10,2% r/r wobec 11,4% r/r w drugim kwartale), choć warto zwrócić uwagę na osłabienie tempa wzrostu. W budownictwie tempo wzrostu wartości dodanej zwiększyło się (do 6,1% r/r z 3,8% r/r). Poprawę odnotowano również ! w przypadku usług rynkowych (2,0% r/r wobec 0,8% r/r kwartał wcześniej) i usług nierynkowych (-0,1% r/r wobec -0,6% r/r poprzednio). W czwartym kwartale spodziewamy utrzymania tempa wzrostu gospodarczego na poziomie zbliżonym do odnotowanego w trzecim kwartale, przy podobnej strukturze, z nieco wyższą dynamiką nakładów brutto na środki trwałe. Oczekujemy, że wzrost inwestycji w czwartym kwartale wyniesie około 5,5% r/r, co będzie naturalną konsekwencją rosnącego wykorzystania mocy wytwórczych. Prognozujemy, że w całym 2010 roku tempo wzrostu gospodarczego ukształtuje się w granicach 3,6-3,8% r/r. W naszej ocenie dane o PKB za trzeci kwartał nie skłonią Rady Polityki Pieniężnej do podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu. Podtrzymujemy nasze zdanie, że zacieśnienie polityki monetarnej jest bardziej prawdopodobne w pierwszym kwartale 2011 r." - ekonomista banku Pekao SA, Wojciech Matysiak.

„W III kw. 2010 PKB Polski wzrósł o 4,2% r/r, lepiej od naszej prognozy (3,9%) i znacząco powyżej rynkowego konsensusu (3,6%), choć po piątkowej wypowiedzi premiera Tuska o ok. 4% można było spodziewać się wysokiego odczytu. Wysoki wzrost PKB wynika z przyspieszenia popytu krajowego (wkład do wzrostu na poziomie 4,2 pkt.). Konsumpcja indywidualna wzrosła o 3,5% r/r, co oznacza najwyższą dynamikę od IV kw. 2008. Bardzo wysoką dynamikę odnotowało spożycie publiczne (4,3% r/r). Drugi kwartał z rzędu utrzymała się wysoka dynamika akumulacji (6,6% r/r wobec 8,9% w II kw.), z czego inwestycje wrosły o 0,4%. Po dwóch kwartałach spadków tempo wzrostu inwestycji powróciło więc powyżej zera, do czego znacząco przyczyniły się inwestycje infrastrukturalne. Pozytywną niespodzianką jest wyższe tempo wzrostu eksportu (9,6%) niż importu (9,5%), przez co kontrybucja eksportu netto do wzrostu PKB utrzymała się na neutralnym poziomie; czynnikiem ograniczający! m wzrost deficytu w obrotach z zagranicą było osłabienie złotego w połowie roku. Oczekujemy, że wysoka dynamika PKB, powyżej 4,0%, utrzyma się w nadchodzących kwartałach, czemu będzie sprzyjać odbudowa konsumpcji i utrzymywanie się korzystnej relacji między eksportem i importem (podobnie jak kilka miesięcy temu, osłabienie złotego z ostatnich dwóch tygodni może hamować wzrost importu). W całym 2010 r. wzrost PKB może sięgnąć 3,7%, a w przyszłym roku odpowiednio 4,4%. Komentując lepsze od oczekiwań dane o PKB prof. A. Zielińska-Głębocka z RPP stwierdziła, że konieczna jest szybka podwyżka stóp procentowych – nawet w grudniu, czyli miesiącu, w którym historycznie nie dokonywano zmian stóp procentowych. Kolejny członek RPP, Jan Winiecki zgodził się z powyższą opinią i stwierdził, że złoty posiada potencjał aprecjacyjny" - główny ekonomista Noble Bank Radosław Cholewiński.

  • Więcej informacji:
  • PKB

Dołącz do dyskusji: Co napędza wzrost PKB w Polsce? Spore podstawy do optymizmu w całym 2010 r.

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl