Brand24 wciąż ze stratą netto. W drugim kwartale wpływy wyższe niż w pierwszym

Na koniec czerwca średnie miesięczne powtarzalne wpływy (MRR) Brand24 wynosiły 1,048 mln zł, wobec 1,038 mln zł kwartał wcześniej. Przeciętny przychód od klienta (ARPU) w zeszłym kwartale wynosił 347 zł, po wzroście z 335 zł w pierwszym kwartale br. i spadku z 372 zł w drugim kwartale ub.r.

W połowie lipca Brand24 podał, że na koniec czerwca miał 3 091 aktywnych klientów, o 25 więcej niż na koniec marca. Od września ub.r. do połowy marca br. firma była zablokowana na Facebooku i Instagramie. Na mocy zawartego porozumienia monitoring obu platform mogła wznowić pod koniec marca. W konsekwencji spółka w czwartym kwartale ub.r. straciła 306 aktywnych klientów, a w pierwszym kwartale br. - 259 i na koniec marca miała ich 3 066.

Wyniki finansowe Brand24 poprawiły się z kwartału na kwartał. Od stycznia do czerwca br. firma zanotowała 3,23 mln zł przychodów sprzedażowych i 428,2 tys. zł straty netto.

- W 2Q 2020, poza stałą koncentracją na powiększaniu bazy klientów, zgodnie z zapowiedziami dodatkowo intensywnie pracowaliśmy nad wdrożeniem nowych funkcjonalności narzędzia Brand24 - opisuje Michał Sadowski, założyciel i prezes Brand24. - Jako pierwsi na świecie wprowadziliśmy monitoring marek w newsletterach - to unikalne rozwiązanie, które mocno wyróżnia nas na tle konkurencji. Ponadto rozbudowaliśmy monitoringu FB o mechanizm śledzenia publicznych facebook pages, mechanizm agregowania treści wideo z FB oraz mechanizm kolekcjonowania recenzji zgromadzonych na stronach tej platformy (FB reviews). Bardzo cenną funkcją, pozwalającą klientom jeszcze precyzyjniej analizować zgromadzone dane, jest monitoring zasięgu - wylicza.

Prawie o połowę mniej na marketing

Wydatki Brand24 wyniosły w zeszłym kwartale 3,35 mln zł, wobec 4,04 mln zł rok wcześniej.

Nakłady na usługi obce zmalały z 2,34 do 1,77 mln zł, z czego na podwykonawców z 665,2 do 502,3 tys. zł, na marketing z 643 do 324,9 tys. zł, na doradztwo prawne i finansowe - z 202,4 do 167,6 tys. zł, a na IT - z 692,9 do 645,8 tys. zł.

Koszty wynagrodzeń zmniejszyły się z 848,6 tys. zł do 745,6 tys. zł, natomiast koszty amortyzacji wzrosły z 590,2 do 633,7 tys. zł.

- Klienci - obecni i potencjalni - bardzo pozytywnie odbierają zmiany, jakie wprowadzamy w Brand24, zarówno jeśli chodzi o obszary związane z dostępnością danych, jak i ich analizą. Widzimy pozytywny wpływ tych działań na konwersję i wskaźnik MRR, a co za tym idzie – na osiągane wyniki finansowe

Rok do roku pogorszyły się wskaźniki rentowności. Zysk EBITDA poszedł w dół z 604 do 593 tys. zł, wynik operacyjny - z 14 tys. zł zysku do 41 tys. zł straty, a strata netto pogłębiła się z 14 do 147 tys. zł.

Pod koniec kwietnia br. akcjonariusze Brand24 zgodzili się na podwyższenie kapitału spółki poprzez emisję 130 tys. akcji. Zapowiedziano, że zostaną one zaoferowane uczestnikom porozumienia akcjonariuszy w cenie 21,30 zł za sztukę, a spółka z ich sprzedaży pozyska 2,77 mln zł. - Z uwagi na jej niezadowalające wyniki finansowe spółki za 2019 rok oraz obecną, trudną sytuację epidemiczną i ekonomiczną w Polsce oraz jej możliwe negatywne konsekwencje dla sytuacji spółki, niezbędne jest jak najszybsze pozyskanie kapitału mogącego zapewnić trwałe finansowanie działalności - tłumaczył zarząd Brand24.

W połowie lipca Michał Sadowski i członek zarządu Brand24 Piotr Wierzejewski sprzedali 42 tys. zł akcji spółki za 1,3 mln zł, a LARQ Growth Fund I FIZ - 55 tys. akcji za 1,87 mln zł.

Brand24 od początku 2018 roku jest notowany na bocznym rynku warszawskiej giełdy. W zeszły piątek za akcję spółki płacono 38 zł, co przekłada się na kapitalizację wynoszącą 81,77 mln zł. Kurs wrócił na pułap sprzed decyzji Facebooka o zablokowaniu spółki, podczas gdy w styczniu i lutym br. wynosił jedynie 17-19 zł.

Głównymi akcjonariuszami Brand24 są LARQ Growth Fund I FIZ (ma akcje stanowiące 29,01 proc. kapitału), Michał Sadowski i Piotr Wierzejewski (po 10,55 proc.) oraz Venture Inc. (10,44 proc.).