BNP Paribas Bank Polska z 2,88 mln zł kary od UOKiK-u za mylące reklamy kredytów gotówkowych

Decyzja UOKiK-u dotyczy trzech różnych kampanii BNP Paribas Bank Polska z 2015 roku (bank działał wtedy pod nazwą BGŻ BNP Paribas) promujących kredyty gotówkowe. Regulator zwrócił uwagę, że w reklamach internetowych z bumerangiem i hasłem „Jeszcze tańszy kredyt gotówkowy” nie wskazano oferty, wobec której promowany kredyt jest tańszy.

Reklamy z nazwą iGotówka zawierały slogan „najszybszy kredyt gotówkowy” bez wskazania oferty, z którą można go porównywać, oraz obiektywnego źródła informacji dla takiego porównania oraz hasła: „pieniądze na koncie nawet w 20 minut”, „przelew nawet w 20 minut” oraz „do 20 000 zł na koncie nawet w 20 minut”. UOKiK stwierdził, że takie slogany sugerują krótki okres oczekiwania na wypłatę kredytu od momentu złożenia pełnego wniosku kredytowego przez konsumenta, ale w rzeczywistości okres ten był znacznie dłuższy.

Z kolei w innych reklamach kredytu gotówkowego znalazły się hasła „oprocentowanie już od 5,9%” i „prowizja już od 2,99%”. Nie zaznaczono przy tym w sposób tak samo widoczny wymagań, od jakich zależy uzyskanie kredytu na reklamowanych warunkach.

Alior Bank, BNP Paribas i PKO BP inwestują 17 mln zł w platformę do e-podpisów Autenti

BNP Paribas Bank Polska wycofał się ze wszystkich tych kampanii - z tej z bumerangiem w listopadzie 2015 roku, a z pozostałych dwóch w połowie lutego 2016 roku. Odpowiadając na zastrzeżenia UOKiK-u, bank tłumaczył, że przed startem tych kampanii nie było jeszcze ogólnorynkowych wytycznych co do przekazywania informacji przez banki w kampaniach marketingowych. Zauważył, że Komisja Nadzoru Finansowego w 2008 roku rekomendowała stosowanie branżowego Kanonu Dobrych Praktyk Rynku Finansowego. A na forum Związku Banków Polskich dobre praktyki standardów reklamowania kredytu konsumenckiego przyjęto pod koniec 2015 roku, a zaczęły one obowiązywać firmy członkowskie w połowie 2016 roku.

- Gdyby ustawodawca chciał wyeliminować w sposób całkowity możliwość skrótowego prezentowania produktu finansowego (jego reklamowania) lub zobowiązać do podawania dodatkowych informacji w formie, w jakiej prezentowany jest przekaz reklamowy, określiłby stosowne wymagania w powszechnie obowiązujących przepisach prawa - dodał bank w wyjaśnieniach przytoczonych w decyzji UOKiK-u.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie przychylił się do tej argumentacji. Ocenił, że reklamach trzech kredytów gotówkowych w BNP Paribas Bank Polska mogły wprowadzać odbiorców w błąd, a tym samym naruszały zbiorowe interesy konsumentów. Za cztery zakwestionowane praktyki nałożono na bank kary wynoszące łącznie 2,88 mln zł.

Decyzja nie jest prawomocna, BNP Paribas Bank Polska może odwołać się od niej do sądu.

Po poprzedniej decyzji UOKiK-u BNP Paribas Bank Polska zwrócił klientom nowe opłaty

Na początku ub.r. prezes UOKiK-u ocenił, że BNP Paribas Bank Polska naruszył zbiorowe interesy konsumentów, ponieważ o proponowanych zmianach postanowień umowy w czasie jej trwania informował klientom jedynie poprzez komunikaty elektroniczne w swoich serwisie Pl@net. Regulator ocenił, że nie jest to nośnik trwały, w przeciwieństwie do listu papierowego, płyty CD czy nawet maila.

Bank zobowiązał się do wysłania stosownych informacji osobom, które od stycznia 2014 roku do listopada 2016 roku informacje o zmianach warunków umów dostały tylko w systemie Pl@net. Ci klienci w ciągu trzech miesięcy mogli w oddziałach banku podpisać bezpłatne aneksy do umów, na mocy których dostali zwroty nowych opłat za korzystanie z usług banku, które ponieśli od początku 2014 roku.