Bartek Pucek: Apple tworzy nowe możliwości dla aplikacji, ale wiele rozwiązań ominie Polskę
Poniedziałkowa konferencja WWDC koncernu Apple wywołała mieszane reakcje branży nowych technologii. Niektóre media zarzucają Apple brak przełomowych rozwiązań mogących zmienić obraz cyfrowego rynku i sposób korzystania z urządzeń. Jednak w komentarzu przygotowanym dla serwisu Wirtualnemedia.pl Bartek Pucek, szef pionów mobile & digital w Grupie Onet - RAS Polska broni nowości przedstawionych na WWDC. - Wszyscy oczekują za każdym razem premier na miarę nowego iPhone’a. Ale takie tektoniczne zmiany nie dzieją się zbyt często - ocenia Pucek.
Konferencja WWDC 2017 rozpoczęła się w poniedziałek obszerną prezentacją, podczas której Apple zapowiedział najważniejsze rozwiązania sprzętowe i programowe mające wejść na rynek w nadchodzących miesiącach.
Wśród nowości znalazły się m.in. nowy system iOS 11 oraz zmodernizowana linia komputerów iMac.
Po prezentacji otwierającej WWDC 2017 w branży nowych technologii pojawiły się głosy krytykujące Apple. Niektórzy dziennikarze technologiczni i eksperci segmentu IT zarzucili koncernowi brak koncepcji na przełomowe, ważne rozwiązania sprzętowe lub software’owe których spodziewał się rynek.
Inne spojrzenie na WWDC 2017 i wizję przedstawioną przez Apple prezentuje w komentarzu przygotowanym dla serwisu Wirtualnemedia.pl Bartek Pucek, szef pionów mobile & digital w Grupie Onet - RAS Polska, który dostrzega kilka istotnych dla branży zapowiedzi ze strony Apple.
Komentarz Bartosz Pucek, szef pionów mobile & digital w Grupie Onet - RAS Polska
Konferencja Apple WWDC obfitowała w bardzo ciekawe premiery. Większość osób, szczególnie na co dzień pracująca w branży technologicznej oczekuje od tego typu wydarzeń rokrocznie premier na miarę nowego iPhone. Tak duże, tektoniczne zmiany rynkowe nie dzieją się jednak tak często.
W przypadku Apple, które stara się wprowadzać na rynek technologie sprawdzone i urządzenia, które będą nie pierwsze, ale najlepsze na rynku zapowiedzi z WWDC 2017 mają różną wagę.
Są wśród nich zmiany kosmetyczne jak watchOS czy tvOS, ale również takie, które pozwolą zadebiutować nowym urządzeniom na rynku jak HomePod, czy nakreślające dłuższy horyzont rozwoju jak AR Kit (Augmented Reality), który być może zakończy się premierą okularów AR w 2018 roku.
Oczywiście główną platformą rozwoju pozostaje iOS. Warto zaznaczyć tutaj dwie rzeczy. Pierwszą jest wprowadzanie prostych, ale znaczących zmian jak wprowadzenie obsług QR kodów w aparacie, które są podstawową funkcjonalnością dla 650 mln użytkowników mobile w Chinach. Drugą jest AR Kit, który w imponującym demie nakreśla jeden z kierunków rozwoju rynku mobilnego, czyli połączenia online z offline. W tej chwili to narzędzia dla deweloperów, ale w 2018 roku będziemy wiedzieli pierwsze efekty prac nad AR w ekosystemie iOS.
Dla większości konsumentów Apple to przede wszystkim hardware i premiera nowego urządzenia była „oczekiwaną niespodzianką”. Konkurencyjny zarówno w stosunku do Amazon Echo jak i do głośników Sonos nowy system będzie kolejnym rozszerzeniem całego ekosystemu, tym razem na dom. Kolejne obiecujące miejsce dla aplikacji.
Niestety zarówno w przypadku Google jak i Apple wiele z ciekawych usług i funkcjonalności dla nowych produktów (Google Asisstant czy Siri) są niedostępne w języku polskim i nie zanosi się na zmiany w tym zakresie. Oznacza to wyłączenie polskich użytkowników z pełnej oferty obu ekosystemów i zachęca tym samym twórców produktów i aplikacji do pomijania polskiego rynku, na którym nie będą oni mogli wykorzystać wszystkich możliwości rozwiązań Apple.
Dołącz do dyskusji: Bartek Pucek: Apple tworzy nowe możliwości dla aplikacji, ale wiele rozwiązań ominie Polskę