KRRiT chce nadzorować platformy internetowe. Apel ws. dyrektywy unijnej
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji apeluje o wpisanie jej jako organu nadzorującego realizację standardów Aktu o usługach cyfrowych (DSA) przez platformy internetowe służące wymianie treści.
"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji od dłuższego czasu z poważnym zaniepokojeniem odnotowuje brak wdrożenia do polskiego porządku prawnego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2065 - Aktu o usługach cyfrowych (dalej określanego jako +DSA+)" - czytamy w stanowisku KRRiT przesłanym PAP w piątek.
Przypomniano w nim, że w tej sprawie po raz kolejny głos zabrała Komisja Europejska. "16 grudnia 2024 r. skierowała do państwa polskiego tzw. uzasadnioną opinię będącą formalnym wnioskiem o zapewnienie zgodności z prawem UE poprzez wdrożenie DSA w terminie 2 miesięcy. We wniosku tym KE zwraca uwagę na konieczność nominowania krajowego koordynatora ds. usług cyfrowych, przyznanie mu niezbędnych kompetencji oraz wdrożenie przepisów dotyczących kar za naruszenia wymagań due diligence określonych w DSA. Jest to już drugi etap procedury naruszeniowej, po tym jak 24 kwietnia br. KE przesłała wniosek o usunięcie uchybień. Kolejnym krokiem może być skierowanie sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - wskazano.
Polska nadal bez krajowego koordynatora ds. usług cyfrowych
"Obecnie jedynie Polska i Belgia nie notyfikowały krajowego koordynatora ds. usług cyfrowych, z tym że w Belgii wybór koordynatora, organów właściwych i podział kompetencji pomiędzy organy właściwe dla poszczególnych wspólnot regionalnych został już uzgodniony i ogłoszony" - podkreśliła KRRiT.
W związku z faktem, że przepisy rozporządzenia DSA w krajach członkowskich UE powinny być w pełni stosowane od 17 lutego 2024 r., KRRiT „od dłuższego czasu zwraca uwagę na konieczność przyspieszenia prac dotyczących wdrożenia DSA w Polsce, a szczegółowe uwagi, w tym w szczególności dotyczące postulowanej przez KRRiT roli w stosowaniu DSA w Polsce, przedstawiała m.in. w szeregu pism do Ministra Cyfryzacji jak też w stanowisku KRRiT z 15 lutego 2024 r.".
CZYTAJ TEŻ: KRRiT z obciętym budżetem. Zwolnienia w Krajowym Instytucie Mediów
"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, jako konstytucyjny organ kontroli prawa w obszarze wolności słowa i prawa do informacji powinna, podobnie jak inne organy regulacyjne ds. medialnych z państw członkowskich UE, odgrywać aktywną rolę w nadzorze nad wdrażaniem DSA" - zaakcentowano w stanowisku.
Jak zauważono, uwzględniając "postępujące zmiany w zakresie platform korzystania przez obywateli z wolności słowa, realizowania prawa do informacji oraz swobody kształtowania opinii, organy regulacyjne ds. usług medialnych w państwach UE w ostatnich latach redefiniują swoją rolę, a krajowi ustawodawcy powierzają im nowe zadania związane z ochroną tych praw podstawowych w nowym otoczeniu technologicznym". Stało się tak m.in. w przypadku organów regulacyjnych w Irlandii, Austrii, Francji, Włoszech, Słowacji, Węgrzech i w Niemczech.
W ocenie KRRiT pełnienie przez nią roli organu "właściwego w odniesieniu do dostawców usług platform internetowych stanowiłoby naturalne poszerzenie obecnego zakresu jej obowiązków ustawowych i gwarantowałoby oddziaływanie jednego regulatora o spójnym podejściu do tych samych lub zbliżonych zjawisk".
"W powyższym kontekście należy także odnotować uwagi Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zgłaszane w trakcie prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz niektórych innych ustaw, w których wskazano, że z uwagi na kompetencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w zakresie prowadzenia działalności przez dostawców platform udostępniania wideo należy rozważyć włączenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w strukturę właściwych organów w rozumieniu DSA" - podkreślono w stanowisku.
"Konkludując, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stanowczo podkreśla, iż w trybie pilnym należy zadbać o możliwość skutecznego stosowania DSA w Polsce w trosce o ochronę użytkowników indywidualnych i biznesowych, a KRRiT powinna zostać wyznaczona jako organ właściwy w zakresie nadzoru nad realizacją standardów DSA przez platformy internetowe służące wymianie treści" - dodano.
Świrski: pomijanie KRRiT to oczywiste zaniechanie
W również przesłanym PAP w piątek oświadczeniu przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego w sprawie "opóźnienia przez Rząd RP w implementacji Dyrektywy DSA w Polsce i pomijaniu udziału KRRiT w tej implementacji" zaznaczył, że DSA ma zastosowanie jedynie wtedy, gdy jakaś kwestia nie jest regulowana przez dyrektywę o audiowizualnych usługach medialnych.
"Tym samym dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych oraz implementująca jej postanowienia do polskiego porządku prawnego ustawa o radiofonii i telewizji stanowić ma podstawowy obszar regulacji związanych ze zwalczaniem treści nielegalnych" - zauważył.
Jak przypomniał, KRRiT zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji podejmuje, w zakresie przewidzianym ustawą, rozstrzygnięcia, w tym wydaje nakazy platformom internetowym dotyczące usunięcia nielegalnych treści oraz udzielenia informacji o odbiorcach usługi.
"Z kolei postępowanie nakazowe w DSA dotyczy obowiązków działania przeciwko nielegalnej treści w związku z nakazem wydanym przez odpowiednie krajowe organy sądowe lub administracyjne na podstawie mającego zastosowanie prawa Unii lub prawa krajowego (...) W przypadku polskiego systemu krajowego koordynatorem ds. usług cyfrowych ma być Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej" - podkreślił Świrski.
Jego zdaniem "pomijanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w projektowanej nowelizacji wdrażającej jako organu właściwego w obszarze zwalczania treści nielegalnych oraz treści szkodliwych stanowi oczywiste zaniechanie, którego ofiarami ostatecznie staną się użytkownicy sieci – poszczególne jednostki – obywatele. W efekcie treści szkodliwych zagrożona stanie się przede wszystkim nasza demokracja".
"KRRiT zwraca się w swoim stanowisku do projektodawcy o natychmiastowe podjęcie działań zmierzających do uwzględnienia zarówno KRRiT jako organu, którego zadaniem jest stanie na straży ładu cyfrowego w mediach cyfrowych w procedurach wynikających z DSA, jak i treści nielegalnych w ujęciu prawa mediów w definicji zawartej w nowelizowanej ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną" - dodał w oświadczeniu przewodniczący KRRiT.
Dołącz do dyskusji: KRRiT chce nadzorować platformy internetowe. Apel ws. dyrektywy unijnej