Ministerstwo Finansów chce, aby Komisja Nadzoru Finansowego objęła swoim nadzorem firmy pożyczkowe. Według Przemysława Hewelta, menedżera firmy doradczej Grant Thornton firmy te nie potrzebują nadzoru, bo pożyczają pieniądze inwestorów, którzy świadomie podejmują takie ryzyko. Nadzór powinien być natomiast stosowany tylko wśród tych instytucji finansowych, które oferują depozyty. Jak podkreśla, popyt na pożyczki jest duży, ale są one dobrze spłacane.