Tekst „Wprost” wygląda jak zlecenie na Kamila Durczoka (opinie)
Po nagonce na Kamila Durczoka warto przypomnieć sobie zasadę domniemania niewinności. Artykuł we „Wprost” wejdzie do historii polskiej dziennikarskiej hańby i wygląda jak zlecenie na szefa „Faktów” - tak poniedziałkową publikację tygodnika „Wprost” oceniają przedstawiciele mediów.
Dołącz do dyskusji: Tekst „Wprost” wygląda jak zlecenie na Kamila Durczoka (opinie)
Ale ja chciałbym zwrócić uwagę na inną rzecz: duża część środowiska dziennikarskiego staje murem na oskarżanym dziennikarzem.
Szkoda tylko że ci sami dziennikarze tak łatwo wydają wyroki i oceniają innych ludzi podczas pracy zawodowej. Jakoś nie pamiętam zbyt częstych sytuacji, gdy dziennikarze podczas tworzenia swoich materiałów z równą rozwagą i dystansem podchodzą do ludzi spoza swojego zawodu.