Monika Mikowska: nie pracujemy za darmo, przetargi mają kulawe procedury

Agencje, błagam, ogarnijcie się wreszcie! Szanujcie swój czas, swoje zespoły, swój know-how. Kochane korporacje, pobudka! Jeśli takie talenty jak my, nie mogą przebić się przez mur i szereg procedur, to znaczy, że w Polsce dotarliśmy do szklanego sufitu, od którego się wreszcie odbijemy i popłyniemy w inną stronę - pisze Monika Mikowska, współwłaścicielka agencji mobee dick i autorka bloga jestem.mobi.

Dołącz do dyskusji: Monika Mikowska: nie pracujemy za darmo, przetargi mają kulawe procedury

33 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2016-05-02 20:31

Andrew

O ile wiem na ogół chodzi o kilka makiet i poopowiadanie o pomyśle i podejściu do przedstawionego zadania. Jeśli to jest za dużo, to po co komu taka agencja? Serio...

Masz mizerne pojęcie.
I na tym zakończmy dyskusję.

0 0

odpowiedź

2016-05-02 20:37

TROLOL

A ty masz lepsze, skoro od ponad dekady jesteś "bardzo małym graczem" unikającym dużych przetargów? Sorry, ale ale jesteś w ogóle zapraszany do takowych?

0 0

odpowiedź

2016-05-02 20:39

TROLOL

A przepraszam, nie wspomniałeś o dużych rzeczach, a po prostu o przetargach.

0 0

odpowiedź