Łukasz Borys: z Radia Kolor do Radia ZET Gold

radio kolor to taka ciekawa firma gdzie panuje "rodzinna" atmosfera a 90% zespołu kombinuje jak stamtąd prysnąć, 10 % liczy że podlizując się właścicielce coś się uda wyszarpać a reszta to stażyści.

Sekretarz anteny... czyli będzie spisywał to przez anteny jest nadawane i im kawę robił?

Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Jak można zamienić funkcję szefa muzycznego na sekretarza anteny? jest co najmniej dziwna decyzja, co by nie powiedzieć rozwojowy krok w tył. Jeszcze na domiar złego do Zet Gold, które szoruje brzuchem po dnie od samego początku i zmierza ku upadkowi. Każdy już chyba zdążył to zauważyć. A potem będzie płacz i zgrzytanie zębami. Pan Łukasz chyba dobrze nie przemyślał swojego kroku. Na ten moment ta roszada pretenduje do miana transferu roku.