Kim, Wieliński i Szubartowicz piszą list otwarty do dziennikarzy. Branża podzielona: „polityczny manifest, odcięci od koryta”
Polscy dziennikarze są podzieleni w ocenie inicjatywy Renaty Kim, Przemysława Szubartowicza, Bartosza T. Wielińskiego i Marcina Wojciechowskiego, którzy w moralizatorskim tonie przypominają o „obowiązku podawania prawdy”. Niektórzy porównują list do manifestu politycznego z poparciem konkretnej partii politycznej.
Dołącz do dyskusji: Kim, Wieliński i Szubartowicz piszą list otwarty do dziennikarzy. Branża podzielona: „polityczny manifest, odcięci od koryta”
Zaskoczyła mnie pozytywnie Gozdyra, bo Długosz nie dziwi.
Opinie podzielone,hm..pewnie tak,ale akurat "polityczny manifest" i "oderwani od koryta"łączy się całkowicie,nie widzę żadnej sprzeczności. Ona może być,albo mogą to byćosobne powody,ale nie w tym wypadku. Tu raczej jedno wynika z drugiego. Choć straty są rózne, bardziej chodzi o utratę wpływu. Czy jest w ogóle sens odnosić się do tego,co wypluwają z siebie co jakiś czas ci konkretni ludzie?NO ale robimy to.
Przypomniałem sobie,że AG nie pracowała w m.publ.ale tak czy inaczej.
Osłabia mówienie o tym,że już tak bylo.Co było?no proszę,czyli było?to już coś,tylko,gdzie on wtedy był?
@Irenka: dowody.