Dziennikarz "Wyborczej" z zakazem wejścia do Sejmu. Za to co zrobił posłowi

Kłótnia i pyskówka wywiązała się dopiero w wyniki tej prowokacji i ostentacyjnego podtykaniu telefonu pod twarz dziennikarza.

bzdury piszesz. Poseł nie prowokował, a czuchno wyzywał go od wejścia. poza tym to nie dziennikarz

Wcale nie tak było. Fragment artykułu Faktu:
"Dariusz Matecki i inny poseł PiS Michał Wójcik uskarżali się na zamknięte drzwi. — Jak jest zablokowane wyjście, to jakim cudem panowie tu weszli? — zapytał Czuchnowski. — Pan się pyta posła, jak wszedł do Sejmu? — odpowiedział Matecki. Dziennikarz stwierdził, że nie będzie z nim rozmawiał, a poseł zaczął nagrywać sytuację."

Poseł zaczął nagrywać, a Cuchnowski ordynarnie wytrącił mu telefon z ręki....tak było.

@Obserwator: Ciekawe czy tobie podobałoby się ordynarne podtykanie telefonu pod twarz i śmianie się przy tym w żywe oczy.
Zrobiono tą prowokację (niestety Czuchnowski dał się złapać i musi ponieść konsekwencje), bo dziennikarz był na miejscu i zburzył narrację, że rzekomo ktoś nie wypuszcza Ziobry z garażu.