SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tragedia na drodze w Warszawie. Szef InPostu apeluje do władz

W piątek w Warszawie mężczyzna pracujący w jednej z firm kurierskich śmiertelnie potrącił 14‑letniego chłopca i zbiegł z miejsca wypadku. Okazało się, że był wielokrotnie notowany, miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a w 2023 r. zatrzymano mu prawo jazdy. Szef InPostu Rafał Brzoska zapewnił, że sprawca nie pracował w tej firmie. Zaapelował do rządzących, żeby pozwolili pracodawcom weryfikować uprawnienia pracowników do prowadzenia pojazdów.

Dołącz do dyskusji: Tragedia na drodze w Warszawie. Szef InPostu apeluje do władz

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dno
Ile jest takich osób w tym kraju, które od dawna powinny poruszać się z buta lub komunikacją miejską? Prawko odebrane za pijaństwo, nieprzestrzeganie przepisów, robienie z ulic toru wyścigowego. A co robi policja? Wielkie nic. Tacy ludzie dosłownie śmieją się innym w twarz. Urządzają sobie rajdy nocne po mieście. Monitoring niby jest, ale tak naprawdę go nie ma, bo policmajstry nabierają wody w usta. Jeździ sobie taki kołek bez prawka, aż do podobnej tragedii. I wtedy wielkie larum. Jak chcieli robić konfiskatę pojazdu, to zaraz ruszyła zorganizowana akcja Januszy i wszelkiej maści cwaniaczków, bo jak kto? Im odbierać prawko i konfiskować auto, za rażące naruszania przepisów ruchu drogowego? Przecież to niesprawiedliwe. I na tym temat się zakończył. Dziki kraj.
odpowiedź
User
Jakiś Cud
Nie Wyłączyli Komentowania Pod Artykułem o szefie In-Post. A często wyłączają komentowanie na innych portalach i jak coś piszą o nim i jego żonie.
odpowiedź
User
Gość
Zawsze może wdrożyć aplikację kiedy pobierający auto codziennie poświadcza, że ma uprawnienia, żeby w razie czego móc dołożyć dodatkowe lata więzienia nawet jął nic się nie stanie. Sprawdzanie hurtem tysięcy rekordów nie wydaje mi się zgodne z zapisami rodo. (cel, zakres przetwarzania , czas przetwarzania ) Może pora zaznajomić się z dyrektywą - dopuszczalne wydaje się sprawdzanie przez kierownika jednostki osób, którym wydaje auta, natomiast sprawdzanie przez jakąś centralę korpo tysięcy osób nie mieści się w zakresie dyrektywy.
odpowiedź