SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Bartosz Gil w Radiu 357. Prace nad głównym studiem na finiszu

Po dwóch miesiącach nadawania Radio 357 kończy prace nad uruchomieniem swojego głównego studia. Oznacza to, że dotychczasowe studio będzie rezerwowym. W piątek Paweł Sołtys, prezes Radia 357 ogłosił także dołączenie do zespołu Bartosza Gila.

Dołącz do dyskusji: Bartosz Gil w Radiu 357. Prace nad głównym studiem na finiszu

118 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rv567

Mylisz podziw z zazdrością. A swoją drogą fajnoredaktor niby dba o kondycję, kroki robi, liczy i światu raportuje ile ich dziennie robi, ale za odkurzacz nie chwyci. Bo jest ponad tym )))


Co jak co, ale red. Bera liczyć zawsze umiał. Włącznie z głosami na liście

Ot i cała prawda o pisolemingach, byle obrzygać, nieważne prawda czy nie.. jakoś super audyt listy nic nie wykazał i ojoj i co to teraz będzie jednak Pani Prezes nie miała racji i co przeprosi? Niech spada, szkoda tylko, że uczy się zarządzania za nasze pieniądze, czy ktoś słucha czy nie płacić musi


Przecież to, że przestawiono kolejność potwierdził Gil. Tyle że audyt ma wykazać czy było to rzeczywiście uzasadnione.
odpowiedź
User
jerry

Przecież to, że przestawiono kolejność potwierdził Gil. Tyle że audyt ma wykazać czy było to rzeczywiście uzasadnione.


Gil mówił i to nawet na komisji senackiej chyba też, że od miesięcy obsługa Listy zgłaszała niedoróbki w systemie informatycznym do głosowania i z tego powodu trzeba było czasami ręcznie coś ustawiać. Jak było tym razem miał wykazać audyt, ale go utajnili na czas rozprawy.
odpowiedź
User
amen

Przecież to, że przestawiono kolejność potwierdził Gil. Tyle że audyt ma wykazać czy było to rzeczywiście uzasadnione.


Gil mówił i to nawet na komisji senackiej chyba też, że od miesięcy obsługa Listy zgłaszała niedoróbki w systemie informatycznym do głosowania i z tego powodu trzeba było czasami ręcznie coś ustawiać. Jak było tym razem miał wykazać audyt, ale go utajnili na czas rozprawy.


Prędzej zbotoksowana Kamińska zostanie papieżycą niż ten audyt ujawnią :-))))
odpowiedź