SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

ZFPR i IAA po błędzie na fanpage’u Żytniej apelują o więcej rozwagi przy przetargach i tworzeniu kampanii

Po publikacji skrytykowanej powszechnie grafiki na fanpage’u wódki Żytnia Extra zarząd Związku Firm Public Relations apeluje, by firmy przy wyborze agencji marketingowych kierowały się nie tylko ceną, lecz także jakością proponowanych usług. Z kolei prezes IAA Polska podkreśla, że przy przygotowywaniu reklam można skorzystać z bezpłatnej oceny ich zgodności z branżowym kodeksem etycznym.

fot. fanpage Żytniej Extra fot. fanpage Żytniej Extra

Po tym jak we wtorek na facebookowym fanpage’u wódki Żytnia Extra (produkowanej przez Polmos Bielsko-Biała) na krótko pojawił się rozrywkowy mem oparty na zdjęciu ofiary stanu wojennego, przez internet i inne media przetoczyła się fala oburzenia. Publikację jednogłośnie skrytykowali menedżerowie z branży marketingowej, oceniając jako niedopuszczalny błąd agencji pracującej dla Żytniej. Owa agencja, Project z Torunia, przyznała, że jest jedynym winnym w tej sytuacji, a Polmos natychmiast zerwał z nią współpracę. Obie firmy przeprosiły wszystkich urażonych publikacją, zwłaszcza rodziny osób ze zdjęcia i jego autora.

W piątek głos w tej sprawie zabrały organizacje branżowe: Związek Firm Public Relations i IAA Polska Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy. Zarząd pierwszej zaapelował do wszystkich firm, żeby przy wyborze agencji do obsługi marketingowej w mniejszym stopniu zwracali uwagę na proponowaną cenę usług, a bardziej na doświadczenie i kompetencje zespołów i agencji. - Od lat obserwujemy przypadki, kiedy to powierzenie komunikacji nieodpowiednim osobom, kierując się przy wyborze prawie wyłącznie kryterium ceny, przynosi firmom i instytucjom znacznie więcej strat niż korzyści. Wspomniany przypadek jest dobrą okazją do refleksji ze strony marketerów nad kryteriami doboru dostawców - zaznaczył zarząd.

Kierownictwo ZFPR podkreśliło, że dodatkową ochroną dla marketerów przed takimi błędami jak ten Żytniej Extra jest przynależność do organizacji branżowych. - Firmy będące członkami organizacji branżowych są bowiem zobowiązane do przestrzegania reguł zapisanych w Kodeksach Etyki oraz Kodeksach Dobrych Praktyk, które także regulują kwestie np. związane z wykorzystaniem dóbr intelektualnych. Ponadto organizacje branżowe są również swoistym „filtrem” rynku, bowiem przyjmowane są do nich firmy, które posiadają odpowiednie doświadczenie w prowadzeniu działalności - czytamy w oświadczeniu zarządu ZFPR.

Z kolei Jacek Olechowski - prezes IAA Polska - zwrócił uwagę na to, że firmy marketingowe mogą też korzystać z realizowanej bezpłatnie przez biuro Rady Reklamy oceny zgodności planowanego przekazu reklamowego z obowiązującym prawem i kodeksem etyki reklamy. - Wszyscy odpowiadamy za to, jaka jest i jaka będzie reputacja naszej branży, jej postrzeganie przez środowiska opiniotwórcze i społeczeństwo. Wszyscy więc: marketerzy, agencje reklamowe i media powinniśmy wykazywać się odpowiedzialnością i podejmować wysiłki m.in. w zakresie edukacji i uwrażliwienia własnych pracowników, by branża i środowisko reklamowe nie były oceniane przez pryzmat takich zdarzeń, jak to, które aktualnie bulwersuje opinię publiczną - podkreślił Olechowski.

Dołącz do dyskusji: ZFPR i IAA po błędzie na fanpage’u Żytniej apelują o więcej rozwagi przy przetargach i tworzeniu kampanii

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dżack
a i tak przetargi będą wygrywać "agencje reklamowe" z 1 grafikiem, 1 "akoun"t managerem, w jakiś klitkach. Zanim podpiszecie, idźcie do siedziby firmy...
0 0
odpowiedź