W lokalu Casa De Carne trzeba sobie zabić zwierzę do zjedzenia (wideo)
Czy zjedlibyśmy zwierzę, które chwilę wcześniej zabijemy własnymi rękami? Przed takim dylematem postawili konsumentów twórcy krótkometrażowego filmu o restauracji Casa De Carne, zmuszając do refleksji nad naszymi codziennymi preferencjami żywieniowymi.
Setki organizacji ekologicznych zajmujących się prawami zwierząt co roku stara się uświadamiać społeczeństwo w kwestii spożywania mięsa. Zwraca się uwagę na cierpienie świń czy krów przed ubojem, próbuje się podejmować temat od strony korzyści zdrowotnych czy ekonomicznych wynikających z przejścia na dietę bezmięsną.
Casa De Carne uwrażliwia na cierpienia zwierząt
W niekonwencjonalny sposób na nasze nawykli żywieniowe zwrócili uwagę działacze organizacji Last Chance for Animals (LCA). Przygotowali dwuminutowy film nakręcony w fikcyjnej, luksusowej restauracji Casa De Carne. Wyróżnikiem lokalu jest to, że klient przed zjedzeniem mięsnego posiłku musi samodzielnie zabić zwierzę, z którego będzie przyrządzona potrwa.
W klipie obserwujemy mężczyznę, który po wybraniu z menu żeberek dostaje od obsługi nóż. Następnie zamykają go w pokoju ze świnią, która ma paść jego ofiarą. W ostatnich ujęciach klient siedzi przed potrawą, ale na jego ciele są widoczne ślady krwi. Przyjaciele, z którymi przyszedł do knajpy, wydają się zadowoleni z wizyty, on jest jednak przerażony i skofundowany.
Klip dostał nagrodę Tarshis Film Awards za pokazanie "cierpienia zwierząt, które wykorzystywane są przy produkcji żywności czy badaniach laboratoryjnych”.
Reżyserem spotu jest Dustin Brown.
Dołącz do dyskusji: W lokalu Casa De Carne trzeba sobie zabić zwierzę do zjedzenia (wideo)
Nic przyjemnego ale takie jest życie.
Do tej niewdzięcznej czynności rurek i mleka sojowego nie polecam.