„Uważam Rze” staje się pismem o gospodarce. Paweł Jabłoński naczelnym

- Wraz z odejściem z zespołu redaktora Pińskiego kończy się pewien etap w historii obu tytułów. Wspólnie udało nam się obronić pozycję magazynów i wzmocnić markę „Uważam Rze” w trudnym segmencie rynku prasowego - mówi Eryk Kłopotowski, prezes spółki Uważam Rze, która wchodzi w skład holdingu Grzegorza Hajdarowicza.

Kłopotowski podkreśla, że zmiana naczelnego ma na celu „ugruntowanie tytułu „Uważam Rze” jako medium skierowanego do przedsiębiorców z sektora MŚP”. „Uważam Rze”, będące kiedyś pismem polityczno-społecznym, od kilku miesięcy przekształcane jest w miesięcznik ekonomiczny - coraz więcej jego zawartości zajmują materiały o tej tematyce.

- Te zmiany muszą iść głębiej, a dużo lepiej  przeprowadzone zostaną pod kierownictwem Pawła Jabłońskiego - mówi Wirtualnemedia.pl Eryk Kłopotowski. Jabłoński od 2006 roku jest zastępcą redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, a wcześniej był w niej kierownikiem działu ekonomicznego.

Eryk Kłopotowski zapowiada, że „Uważam Rze” stanie się bardziej użyteczne, będzie w nim więcej materiałów poradniczych dla przedsiębiorców. - Będzie to jednak ewolucja, a nie rewolucja - podkreśla. Za kilka miesięcy może dojść też do zmiany szaty graficznej tytułu.

„Uważam Rze” konkurować będzie tym samym m.in. z wprowadzonym w październiku br. na rynek miesięcznikiem „My Company Polska”, który też jest kierowany do właścicieli małych i średnich firm.

- Naszą przewagą jest to, że jesteśmy częścią grupy wydawniczej i pozwala nam to na wykorzystanie synergii - mówi Kłopotowski. Redakcja „Uważam Rze” korzystać będzie ze wsparcia dziennikarzy z newsroomu ekonomicznego spółki Gremi Business Communaction, który jest wydawcą m.in. „Rzeczpospolitej” i „Parkietu”.

Zmiany formuły nie będzie natomiast w miesięczniku „Uważam Rze Historia”. Jego nowym naczelnym został Paweł Łepkowski, dotychczasowy wiceszef tytułu. W przeszłości pisał dla dziennika „Polska”, „Najwyższego Czasu” i „Gościa Niedzielnego”, przez wiele lat był także stałym felietonistą nowojorskiego „Nowego Dziennika”.

„Uważam Rze” ukazuje się w cenie 5,90 zł, a „Uważam Rze Historia” kosztuje 6,90 zł. Z danych własnych wydawcy wynika, że sprzedaż „Uważam Rze” wynosi 19,5 tys. egz., a „Uważam Rze Historia” - 20 tys. egz. Spółka rozważa, czy od 2016 roku zgłosić oba tytuły do Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.

Jan Piński związany był z „Uważam Rze” od listopada 2012 roku z przerwą miedzy październikiem 2013 a majem 2014 roku. Przejął kierowaniem pismem po tym jak po zwolnieniu jego poprzedniego redaktora naczelnego Pawła Lisickiego odeszła z niego prawie cała redakcja. Zmiana ta spowodowała spadek sprzedaży pisma - w listopadzie 2012 roku jego średnia sprzedaż ogółem wyniosła 125 406 egz., a w maju 2013 roku już tylko 13 443 egz. (dane ZKDP). W listopadzie 2013 roku magazyn z tygodnika stał się miesięcznikiem.