SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

TOP30 Wirtualnych Mediów. To oni liczą się w polskich mediach

Trzydzieści pozycji, trzy kategorie, po dziesięcioro wyjątkowych ludzi mediów w każdej z nich. Publikujemy pierwszy raz autorską listę TOP30 osób, które liczą się w polskich mediach. Mają za sobą udany 2024 rok i rozpędzone wchodzą w 2025.

Pierwsza uwzględnia osoby, która z racji rangi czy skali działania są w “wadze ciężkiej”. Druga to “czarne konie”, czyli osoby, które w nieoczywisty, zaskakujący sposób swoim działaniem wyraźnie zaznaczają swoją obecność na rynku medialnym. I trzecia, czyli “twórcy”. To kategoria dla osób, które swoimi działaniami związanymi z tworzeniem szeroko pojętych treści do mediów wyróżniały się na tle innych. Uwaga, TOP30 jest publikowane w kolejności alfabetycznej. 

Czy nasza lista obejmuje wszystkich, którzy się liczą w mediach? Zapewne nie. Czy można dyskutować o tym, kto się na niej znalazł? Oczywiście, że tak. Liczymy na taką właśnie dyskusję. A z naszej strony możemy zapewnić, że to dopiero pierwszy krok. Podobnych rankingów u nas nie zabraknie, szykujemy też inne niespodzianki na 2025.

KATEGORIA: WAGA CIĘŻKA

 

Z sukcesem połączył biznesowo pion radiowy Agory z Eurozetem. Przejęcie nadawcy Radia ZET poprzedziła kilkuletnia batalia sądowa z blokującym tę transakcję UOKiK. Fuzja przyniosła ożywienie rywalizacji dwóch największych nadawców, a rosnąca słuchalność ZET-ki zmobilizowała do zmian RMF FM. Agora przetrwała chude lata covidowe, które najmocniej uderzyły w jej kina Helios i segment reklamy zewnętrznej. Wtedy konieczne były duże oszczędności i wycofanie się z najsłabiej rokujących biznesów. W 2024 po wielu wewnętrznych bojach finalnie doszło do wydzielenia dwóch spółek: Wyborcza i Gazeta.pl.

Za to od początku 2023 roku firma cztery z siedmiu kwartałów zakończyła z zyskiem netto. Teraz walczy też z gigantami cyfrowymi – na początku 2024 roku przystąpiła do pozwu ponad 30 europejskich wydawców, którzy domagają się od Google 2,1 mld euro, zarzucając koncernowi nieuczciwą konkurencję w reklamie internetowej.

Od lat kieruje polskim oddziałem Warner Bros. Discovery, którego najcenniejszym aktywem jest grupa TVN. W ostatnim czasie firma borykała się z wieloma wyzwaniami. Krajowa Rada zwlekała z odnowieniem kolejnych koncesji dla kanałów TVN, a w Sejmie uchwalono wymierzoną w nią ustawę „lex TVN”. W 2024 roku TVN udało się utrzymać pozycję najchętniej oglądanej stacji w grupie komercyjnej, zaś TVN24 był najchętniej wybieranym kanałem informacyjnym w Polsce. Teraz Katarzyna Kieli mierzy się z kolejnym wyzwaniem – jak zapewnić ciągłość funkcjonowania firmy, gdy TVN został wystawiony na sprzedaż.

Aleksander Kutela od jesieni 2022 roku kieruje Ringier Axel Springer Polska. Ostatni okres wydawca Onetu, „Faktu” i „Newsweeka” może zaliczyć do udanych. Mimo że firma późno weszła na rynek subskrypcji treści, to konsekwentnie rozwija ofertę płatną pod marką Onet Premium. Tak szeroko do tematu nie podchodzi żaden inny duży wydawca. Jesienią RASP podniósł pensje pracownikom – na podwyżki wydano wtedy 19 mln zł, tyle samo co w zeszłym roku. Sam Aleksander Kutela od lipca piastuje też prestiżowe stanowisko szefa YPO Gold Poland. To organizacja zrzeszająca menedżerów z całego świata, do której należy ponad 30 tys. osób ze 142 krajów.

Przyjście Edwarda Miszczaka do Polsatu w 2023 roku było wielką niewiadomą. Pierwszy rok jego rządów był trudny – część wprowadzonych przez niego programów szybko spadła z anteny. W 2024 roku było zdecydowanie lepiej. Reaktywowany „Taniec z Gwiazdami” okazał się hitem, z sukcesem na antenę Polsatu wróciła po latach „Awantura o kasę”, stacja w końcu doczekała się swojej śniadaniówki. Miszczakowi, który 25 lat spędził w konkurencyjnej TVN, udało się w końcu poznać i zrozumieć widza Polsatu.

Kierowany przez Edytę Sadowską Canal+ od zawsze kojarzył się ze świetnym sportem, ale w ostatnich latach firma traciła prawa sportowe. Sytuacja zmieniła się w 2024 roku, gdy Canal+ Polska znacząco poszerzył ofertę sportową, co na trudnym rynku było nie lada wyzwaniem. Wiosną firma nabyła wyłączne prawa do transmisji wszystkich meczów Ligi Mistrzów UEFA, Ligi Młodzieżowej UEFA i Superpucharu UEFA w sezonach 2024/25, 2025/26 i 2026/27. Potem prawa do gal KSW, by pod koniec roku pochwalić się pozyskaniem pełnych praw do Premier League na trzy sezony. Działania Edyty Sadowskiej wpisują się w globalną strategię Canal+, który zdecydował się inwestować więcej w sport.

 

Zdecydowanie najważniejszy człowiek w prawicowych mediach. Błyskawicznie zareagował na zmiany w mediach publicznych pod koniec 2023 roku, dzięki czemu to Telewizja Republika przejęła większość widzów dawnego TVP Info. Nie wahał się powielać schematów tej stacji: w wymiarze personalnym (do Republiki przeszła duża grupa dziennikarzy TVP, na czele z Danutą Holecką i Michałem Rachoniem), jak też ramówkowym. A także poprosić o wsparcie widzów, jak dotąd z takimi sukcesami, że szybko skopiowała to konkurencyjna telewizja wPolsce, której Republika nie dała się zresztą rozpędzić.

Republika nie kryje się ze swoją stronniczością, sięga po chwyty propagandowe, co widać zwłaszcza w tezach na „belce” informacyjnej. Ale inaczej niż dawne TVP Info nie demonizuje swoich przeciwników i nie jest na krótkim pasku PiS. Teraz ma inne finansowanie.

Obecność Tomasza Sakiewicza w tej kategorii potwierdza, że faktycznie liczy się w mediach, ale bycie w medialnej “wadze ciężkiej” to także gigantyczna odpowiedzialność. I za słowa, i za czyny, o czym warto, by jego media pamiętały. Zwłaszcza że właśnie rozkręcają godną potępienia nagonkę na Fundację WOŚP.

Zygmunt Solorz stworzył prawdziwe imperium medialno-telekomunukacyjne. Od niedawna coraz większą rolę w nich odgrywa Justyna Kulka, obecnie żona biznesmena. Managerka związana z Grupą Polsat Plus od ponad dekady trafiała do rad nadzorczych poszczególnych spółek. W ostatnim roku było głośno o sporze Solorza z dziećmi na temat kontroli nad majątkiem biznesmena. Mimo turbulencji, pozostaje on jednak cały czas w rękach Solorza, który zapowiedział już, że majątek fundacji, poprzez którą kontroluje m.in. Cyfrowy Polsat, przejmie prowadząca działalność charytatywną Fundacja Polsat.

Od roku zarządza operacyjnie Telewizją Polską, która przeszła w tym czasie spore zmiany. Zupełnie od nowa zbudowano całą strukturę odpowiedzialną za informacje i publicystykę, a nowy serwis “19.30” zastąpił “Wiadomości”. Chociaż w tym obszarze nadal zdarzają się wpadki i błędy, każdy może zauważyć, że telewizja zerwała z najgorszymi wzorcami propagandy z lat rządów PiS.

Sygut zarządza telewizją, która przestała otrzymywać wpływy z abonamentu, a zamiast stałej rekompensaty dostaje co jakiś czas kroplówki z budżetu państwa. Mimo tych trudności TVP udaje się poszerzyć ofertę kulturalną (rozbudowano m.in. Teatr Telewizji) czy sportową (na anteny TVP wróciły Ekstraklasa i Liga Mistrzów), a spółka wprowadza oszczędności. Wymiernym ich przykładem było zmniejszenie liczby dyrektorów. 

Jeśli ktoś na święta wydaje miliard złotych na przejęcie zagranicznego giganta, nie może nie trafić do kategorii o nazwie “waga ciężka”. Mowa o Jacku Świderskim i transakcji holdingu Wirtualna Polska, który pod koniec 2024 sfinalizował zakup niemieckiego podmiotu z branży turystycznej, tworząc tym samym jedną z największych w Europie grup w tym sektorze. 

Takie ruchy pokazują jak mało co, że to polskie firmy przejmują, a nie są przejmowane. A to wszystko jedną nogą, bo drugą Świderski jest w spółce Wirtualna Polska Media, do której po odważnych ruchach wrócił po latach przerwy na stanowisko prezesa, gdzie osobiście aktywnie prowadzi także medialną część biznesu.

Maciej Świrski dał się poznać jako najbardziej surowy przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Łączna kwota kar nałożonych na nadawców w 2023 roku wyniosła 2 075 800 zł. Wtedy grzywien było 69, a w 2022 roku, kiedy przez większą część roku KRRiT kierował Witold Kołodziejski, jedynie 25 (opiewały na 475 tys. Zł). KRRiT kierowana przez Świrskiego działa niczym ministerstwo rządu Prawa i Sprawiedliwości „na uchodźstwie”.

Apeluje o wpuszczanie dziennikarzy Republiki na wszystkie konferencje rządu Donalda Tuska i organizuje konferencje z byłymi gwiazdami Telewizji Polskiej, takimi jak Michał Adamczyk z wPolsce24. Rada zablokowała też wypłatę środków z abonamentu radiowo-telewizyjnego dla mediów publicznych, nad którymi kontrolę przejęła koalicja rządząca (KRRiT zaczęła je wypłacać wszystkim spółkom dopiero po powodzi). Między innymi za to posłowie Koalicji Obywatelskiej dążą do postawienia Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. 

KATEGORIA: CZARNY KOŃ

 

Rola Rafała Brzoski w ostatnim czasie wykracza już daleko poza bycie przedsiębiorcą. W 2024 w świecie mediów wyróżnił się dwoma rzeczami. Po pierwsze, rzucił na poważnie prawne i wizerunkowe wyzwanie Facebookowi, na którym notorycznie publikowane były fejkowe reklamy wykorzystujące wizerunek jego oraz jego żony. Oburzenie nie skończyło się tylko na postach na LinkedIn, gdzie swoją drogą radzi sobie bardzo sprawnie.

Sprawa trafiła do sądu, gdzie ma już pierwsze sukcesy, ale w tej sprawie się nie zatrzymuje i idzie po więcej. Po drugie, za zainwestowanie w media, które nie są wdzięcznym biznesem. To dzięki Brzosce powstał portal XYZ.pl, który był najgłośniejszą medialną premierą w drugiej połowie 2024 roku.

Prawdziwa definicja “czarnego konia”, nie tylko ze względu na ciemne zdjęcie. Sebastian Felkner po cichu przez lata zbudował bardzo solidne i zdrowe biznesowo oraz ruchowo wydawnictwo pod nazwą Online Venture, a dziś znane już jako OV Grupa. 

To, co zaczęło się od portalu Meczyki.pl, który kupił w 2011 roku (z dyskusyjnym wizerunkiem ówczesnych Meczyków), przerodziło się w grupę wydawniczą, która nie tylko z sukcesem konkuruje z największymi (rankingi cytowalności, popularność kanału na YouTube), ale także bierze się za akwizycje. I robi to z własnego kapitału, bez wsparcia wielkich funduszy czy banków. W przeszłości przejął portal PPE.pl, a w ubiegłym roku znany serwis Telepolis.pl za blisko 10 mln złotych. Konsoliduje, odświeża i rozwija. To się ceni i zauważa. 

Wspólne wyróżnienie za wspólną walkę o dobre prawo autorskie z zapisami korzystnymi dla dziennikarzy i wydawców. Walkę, dodajmy, która trwała od lat, a medialne życie dostała dopiero na finiszu („Politycy, nie zabijajcie polskich mediów”). W zestawieniu obok Krzewskiej i Kossowskiego – twarzy organizacji branżowych – postanowiliśmy wyróżnić mecenasa Jacka Wojtasia, głównego prawnika Izby Wydawców Prasy. W ten sposób zwracamy uwagę, że w mediach liczą się nie tylko znane twarze, ale i ludzie cienia, ciężko i konsekwentnie pracujący na zapleczu ważnych wydarzeń. Mecenas Wojtaś jest właśnie taką osobą.

Dzięki temu medioznawcy i profesorowi Uniwersytetu Warszawskiego konstytucyjny organ, jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, stał się o wiele bardziej otwarty na świat i dziennikarzy. Kowalski relacjonuje mediom szczegółowo każde posiedzenie KRRiT. Analizuje też czas poszczególnych partii politycznych w mediach publicznych. Dzięki niemu wiemy, że zarówno przed, jak i po zmianie władzy na tych antenach królują politycy opcji rządzącej. 

Swoją wiedzą na temat rynku medialnego w Polsce i na świecie dzieli się na różnych konferencjach branżowych. Tak było podczas czerwcowej konferencji „Technologiczna rewolucja w mediach”, organizowanej przez nasz portal. Nie unika odważnych tez. Kanały FAST określił podczas tej debaty formą twórczego recyklingu programowego.  

Mało kto Polsce zrobił tyle, by relacje big techów z wydawcami wyglądały tak, jak wyglądają. Menadżerka, choć w polskim oddziale Google odpowiada “tylko” za obszar polityki publicznej i nie jest szeroko znana, w naszej ocenie gra w firmie – zwłaszcza dzisiaj – jedne z najważniejszych skrzypiec. Nie inaczej widzimy jej rolę w trwających/nadchodzących negocjacjach implementacji prawa autorskiego między wydawcami mediów a koncernami technologicznymi. 

Nikt z prezesów największych polskich wydawców internetowych nie jest na swoim stanowisku tak długo. Artur Potocki szefuje Interii już ponad 14 lat. I jeśli sam staż nie jest dla kogoś zaskoczeniem, to warto mieć na uwadze, że Potocki pozostał prezesem także po tym, jak Polsat przejął Interię. Ba, nie tylko się utrzymał, ale zbudował nową Interię, która regularnie nie tylko walczy z dotychczas największymi wydawcami, ale jako grupa Polsat-Interia powtarzalnie z nimi wygrywa pod względem zasięgu całego wydawnictwa. Parę lat temu mało kto by pomyślał o Interii w ten sposób. Do pełni szczęścia brakuje jednak tego, by sama domena Interia.pl była równie popularna co cała grupa. 

Najpierw odszedł z Kanału Sportowego, a następnie założył Kanał Zero. Projekt, który od startu wyróżnia się na polskim YouTube. Stanowski zaczynał jako dziennikarz sportowy, a dziś jest jedną z najważniejszych osób w polskich mediach. On i jego kanał często narzucają tematy, którymi żyją internauci, dziennikarze. Wywołują przy tym sporo kontrowersji, ale cieszą też wielkim zainteresowaniem. Potrafił umiejętnie zlokalizować niezagospodarowaną medialnie i społecznie grupę widzów, a następnie stworzyć dla nich atrakcyjną ofertę. 

Projekt doczekał się już ponad 1,4 mln youtubowych subskrypcji, a jeszcze przed oficjalnym startem przypadającym na 1 lutego miał ich pół miliona. W Kanale Zero możemy oglądać m.in. wielogodzinne debaty o CPK czy rolnictwie, których nie oferują inne media. Stanowski z powodzeniem prowadzi także portal sportowy Weszło, klub piłkarski KTS Weszło oraz biuro Weszło Travel. Jest nie tylko szefem największego kanału ogólnotematycznego na rodzimym YouTube, dziennikarzem, ale także i biznesmenem. Stara się rzucić wyzwanie tradycyjnym mediom i w tej walce nie jest bez szans.

Od stycznia kieruje Programem III Polskiego Radia. Wróciła do Trójki, w której jako dziennikarka pracowała przez ponad 15 lat. Udało jej się odpolitycznić stację, wprowadzić nowe formaty m.in. kulturalne i społeczne. Na Myśliwiecką wrócili znani dziennikarze, m.in. Ernest Zozuń, Michał Nogaś, Katarzyna Borowiecka czy Piotr Kaczkowski. Wszyscy wspólnie walczą o odbudowę Trójki, także pod względem słuchalności, co nie jest łatwe w czasach gdy rynek radiowy przeżywa spadki, a poza Trójką mamy też jej dwie internetowe siostry: Radio 357 i Radio Nowy Świat. 

Wydawnictwo Iberion, firma założona przez Alberta Wójcika jest dla wielu wydawców solą w oku. Nic dziwnego, przez lata dawali ku temu negatywne powody, ale w ostatnim czasie dają pozytywne. Trzeba by być wyjątkowo złośliwym, by nie zauważyć tego, jaką pozycję przez lata na polskiej scenie wydawniczej zbudował sobie Iberion. A w pewnym momencie przecież właściwie zmartwychwstali, gdy Google niemal całkowicie zbanował ich dawną główną domenę Pikio.pl (nie bez powodu), która stała się wśród dziennikarzy synonimem clickbaitów.

Iberion Wójcika jednak się nie tylko odbudował, ale i przerósł dawne Pikio. Teraz osadził się w TOP10 polskich wydawców internetowych na stabilnym poziomie ok. 10 mln realnych użytkowników miesięcznie (wiodące serwisy to Goniec i Świat Gwiazd). Dziś – pod względem ruchu – są największym niezależnym od dużych firm mediowych wydawcą w kraju. Dokonali paru głośnych rekrutacji, regularnie są w w stanie tworzyć materiały, które się niosą. I nie sposób ich nie zauważać, podobnie jak konsekwencji w działaniu (np. w social mediach czy na YouTube).

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych w ostatnie wakacje wydał decyzję, która rozbudziła społeczną dyskusję na temat tego, ile praw ma obywatel w relacji z gigantycznym amerykańskim big techem. Mowa o nakazie wstrzymania reklam z wizerunkami prezenterki Omeny Mensah i biznesmena Rafała Brzoski w serwisach Mety. Dla rynku internetowego batalia, która rozpoczęła się decyzją UODO, ma wyjątkowo wysoką stawkę – a jest nią elementarne bezpieczeństwo ludzi w przestrzeni cyfrowej. UODO może więc stać się ważnym urzędem pomagającym Polakom w sporach z gigantami social mediów.  

 

KATEGORIA: TWÓRCY

 

Prowadzą wspólnie projekt Dwie Lewe Ręce, który otrzymał nagrodę publiczności w konkursie Podcast Roku 2024 imienia redaktora Janusza Majki. Ich kanał na YouTube ma już prawie 50 tysięcy obserwujących – i to mimo, że nie korzystają z reklam, przez co algorytm w naturalny sposób nie promuje ich materiałów. Ich konto na Patronite miesięcznie osiąga ponad 50 tysięcy złotych. Jakub Dymek doczekał się swojego cyklu commentary w Kanale Zero, prowadzi tam także okazjonalnie inne programy oraz pisze m.in. dla „Tygodnika Powszechnego”. 

Marcin Giełzak wydaje kolejne książki (m.in. „Wieczna lewica”), a razem budują społeczność w różnych miastach. Przy wsparciu sympatyków z innych części Polski zakładane są lokalne kluby DLR. Po lewej stronie sceny polityczno-publicystycznej podobnych przedsięwzięć, zbliżonych do Klubów „Gazety Polskiej”, jeszcze nie było. Dymek i Giełzak potrafią opowiadać o ważnych sprawach społecznych czy politycznych w skomplikowany sposób, ale jednocześnie na tyle atrakcyjny intelektualnie, by zachęcić odbiorców do myślenia. Przyciągają przy tym nie tylko widzów o lewicowych poglądach, gdyż starają się wyjść poza granice silnie zakorzenionej w naszym kraju polaryzacji.

Jeśli media to „czwarta władza”, która kreuje rzeczywistość i ma pilnować polityków, to dwaj dziennikarze Wirtualnej Polski pokazują, jak rozliczać rządzących i opisywać polską scenę polityczną. Po ich artykułach do dymisji podał się w zeszłym roku minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek oraz ze stanowiskami pożegnali się dwaj inni wiceministrowie: rozwoju Jacek Tomczak i podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński.

Kierowany przez niego od maja 2024 roku „Puls Biznesu” przechodził w minionych miesiącach naprawdę spore turbulencje. Wydawało się, że „PB” słabnie – najpierw odejście wieloletniego naczelnego, z którym do nowego projektu przeszło wielu kluczowych dziennikarzy redakcji. Potem rezygnacja ważnej menadżerki odpowiedzialnej za wyniki biznesowe. Goralewski podjął jednak rękawicę z sukcesem i pokazał rynkowi, że marka „Puls Biznesu” stanowi wciąż liczące się miejsce w segmencie mediów biznesowych i ekonomicznych. Pomogły trafne pomysły na formaty audio (PB Brief, PB Bilans) i transfery doświadczonych dziennikarzy (Marek Chądzyński, Łukasz Rawa). 

Po latach współpracy ze „Szkłem kontaktowym” TVN24 zdecydowali się przejść do TVP Info. Zostali głównymi twarzami nowego programu publicystyczno-satyrycznego „Kwiatki polskie”. Propozycja ta wpisuje się w szerszy wątek odbudowy kanału informacyjnego Telewizji Polskiej. „Kwiatki polskie” zapraszają gości z różnych rejonów sceny politycznej, stają się w sposób lżejszy opisywać widzom otaczającą nas rzeczywistość. Kasia i Markowski zaangażowani są także w Radio Nowy Świat.

Dziś kojarzona głównie z radiem, ale przecież Lewicka była jedną z bardziej znanych twarzy Telewizji Polskiej. Odnalazła się doskonale w formie audio, a do tego okazjonalnie publikuje też swoje teksty w różnych mediach. Niezależnie od formy dziennikarskiej zawsze utrzymuje najwyższe standardy. Pokazuje, że zamiast kontrowersji i skrajności można zawalczyć o uwagę kulturą i inteligencją. Jej rozmowy charakteryzują się wysokim poziomem, rzetelnością i wiedzą nie tylko ze świata polityki. I za to też została wyróżniona w ubiegłym roku Medalem Wolności Słowa w kategorii media. 

Z „Pisma” i jego projektów specjalnych („Śledztwo Pisma”!!!) zrobiła perełki na polskim rynku medialnym. Doceniamy redaktorkę za wyjątkowe i niemal niespotykane już w innych redakcjach przywiązanie do procesu pracy nad jakościowymi tekstami i do etyki współpracy z autorami. W czasie swojej kadencji Kicińska uczyniła z periodyku rzecz wyjątkową w segmencie polskich mediów premium. Medium, które szanuje swego czytelnika, kieruje się misją dziennikarską, a przy tym konsekwentnie trzyma się wyznawanych wartości. 

Topowy “news influencer” w polskim internecie. Trafienie na jego stories znaczy, że jest się ważnym lub że dzieje się coś istotnego. To od jego postów zaczyna się wiele “imb” w polskim internecie – jak np. ta o alkotubki. Swoją karierę w „Tygodniku Nie” przekuł w indywidualny sukces i dziś jest jednym z najbardziej wpływowych w polskiej przestrzeni medialnej twórcą, komentatorem i agregatorem treści z mediów. 

Gigantyczna społeczność zgromadzona wokół Marszała gdy trzeba, zbierze się oglądać w kinie posiedzenie Sejmu, innym razem pomoże potrzebującej osobie albo nagłośni społeczną patologię. Przez pryzmat konta tego twórcy znakomicie widać, jak zmienia się konsumpcja informacji online.  

Podcastex, czyli podcast o latach 90. i 00., tworzony przez Mateusza Witkowskiego i Bartka Przybyszewskiego odkłamuje wyobrażenie o tym, jakie były lata 90. i przełom wieku w polskim życiu publicznym. Autorzy podcastu zagłębiają się w twórczość uznanych dziennikarzy tamtego okresu, dekonstruując mit o ich nienagannym warsztacie. Przypominają, że to, co obecnie jest oczekiwanym standardem, czyli inkluzywność i transparentność mediów, jeszcze do niedawna było efemerydą. 

Odcinki, w których twórcy komentują ważne wydarzenia popkulturowe, jak pobyt Michaela Jacksona nad Wisłą, sąsiadują z opowiadaniem o wejściu Polski do Unii Europejskiej, albo szczegółach afery Rywina. Dzięki temu otrzymujemy zniuansowany obraz polskich lata 90. wraz z refleksją, dlaczego niekoniecznie nostalgicznie należy je wspominać.

Jako prowadzący wywiady polityczne utrzymuje wysoki poziom niezależnie od tego, gdzie są one emitowane. Nie zmieniło się to, gdy kilka lat temu po latach pracy przeszedł z TVN do Polsatu, a w porannych rozmowach Radia ZET jest odskocznią po latach emocjonalnych wywiadów Moniki Olejnik. Jeden z niewielu dziennikarzy, który zadaje równie dużo niewygodnych pytań przedstawicielom wszystkich obozów politycznych. Nie ma potrzeby epatowania własnymi poglądami czy efekciarskimi chwytami, nie próbuje rozmówców ośmieszyć ani przyłapać na niewiedzy. Na wywiady postawił też na swoim kanale youtube’owym, gdzie przez cztery miesiące zebrał ponad 100 tys. subskrybentów.

Ekspertka w wyciąganiu „tematów spod ziemi”. Skrupulatna, wszechstronna, do spodu rozlicza polityków z tego co mówią i robią. Dziennikarkę „Dziennika Gazety Prawnej” stawiamy za wzór dziennikarstwa rzetelnego, dociekliwego, dążącego do prawdy i przedstawiającego realną wartość dla czytelnika. Doceniamy zdolność „pilnowania tematów”, znakomitą znajomość legislacji dotyczącej nie tylko nowych technologii i cyberbezpieczeństwa. 

Dołącz do dyskusji: TOP30 Wirtualnych Mediów. To oni liczą się w polskich mediach

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nobo
bardzo subiektywny tekst. momentami wrecz komiczny, biorac pod uwage sytuacje wiekszosci wymienionych mediow. tvp w likwidacji, tvn wystawiona na sprzedaz, w polsacie walka o posiadanie. najwiekszym wydarzeniem medialnym, pominietym, byl wywiad z kandydatem na prezydenta stanow zjednoczonych, czego nie udalo sie zadnym, nawet najwiekszym mediom w europie.
77 21
odpowiedź
User
top chips
Marszała jeszcze można obejrzeć reszta to cudaki :)
16 7
odpowiedź
User
Janusz
Nie no umieszczanie platfuskich propagandzistów typu Kasia czy Marszał i pisowskich dzbanów jak Stanowski to niezła komedia
21 19
odpowiedź