Tomasz Ławnicki przechodzi z radiowej Trójki do Grupy naTemat

- Po ponad 20 latach w dziennikarstwie radiowym w moim życiu nadszedł czas na zmianę; jestem przekonany, że dobrą. Przychodzę do zespołu pełnego dynamizmu. Myślę, że z połączenia mojego doświadczenia i energii grupy naTemat mogą wyniknąć same pozytywne efekty - tłumaczy swoje przejście Tomasz Ławnicki.

W radiowej Trójce Ławnicki pracował przez 10 lat, pełnił funkcję zastępcy kierownika redakcji aktualności. Został zwolniony w połowie maja br., po tym jak pożegnano się również z kierowniczką redakcji aktualności Grażyną Mędrzycką-Gęsicką, a dziennikarzy czytających serwisy informacyjne przesunięto do Informacyjnej Agencji Radiowej.

Formalnie Ławnicki zakończył pracę w Trójce w zeszłym tygodniu, o czym poinformował na Facebooku. - Dobiega końca zastosowany wobec mnie zakaz konkurencji. Teraz z Polskim Radiem łączyć mnie będą jeszcze tylko spotkania w Sądzie Pracy, pierwsze w listopadzie - napisał. - Policzyłem, że w Trójce spędziłem w sumie niemal 1/3 swego dotychczasowego życia. Nic dziwnego, że żal tak łatwo nie mija - zaznaczył.

Wcześniej Tomasz Ławnicki był związany z Radiem Eska i Radiem PiN.

- Cieszymy się, że tak doświadczony dziennikarz zdecydował się na współpracę z Grupą naTemat. Będzie to dla nas duże wzmocnienie, zwłaszcza w kontekście projektu TruDat, który tworzymy dzięki grantowi z funduszu Google DNI. Tomek jest radiowcem z krwi i kości, ale w naTemat już nie raz udowodniliśmy, że dziennikarze tradycyjnych mediów potrafią bardzo dobrze odnaleźć się także w digitalu - komentuje Michał Mańkowski, dyrektor operacyjny ds. core businessu Grupy naTemat.

Serwis TruDat ma przedstawiać prawdziwe dane, weryfikować obiegowe opinie i prostować błędne informacje krążące w obiegu publicznym. Grupa naTemat na uruchomienie i rozwój witryny dostała milion zł dofinansowania z programu Digital News Initiative należącego do Google.

W drugiej połowie 2014 roku w naTemat.pl pracował Mariusz Gierszewski, który na początku ub.r. zdecydował się wrócić do Radia ZET.