Skandaliczna promocja na TikToku. Jest zawiadomienie do UOKiK
TikTok nie zamierza usuwać promocji gry w symulator zab0jstw, który wywołuje wielkie kontrowersje w internecie. W reakcji na to jedna użytkowniczek skierowała zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Pod koniec grudnia br. podawaliśmy, że Facebook jest nadal najpopularniejszą platformą społecznościową w Polsce. Jednak to TikTok przyciąga najdłużej - każdy użytkownik spędza tam średnio dziennie prawie trzy godziny więcej. A liczba użytkowników platformy w Polsce to już 14,42 mln.
Biorąc pod uwagę takie dane tym ważniejsze jest monitorowanie treści umieszczanych na platformach. Zwróciła na to ostatnio uwagę Kinga Szostko z Fundacji Prospoleczna.org.
UOKiK zareaguje?
- Skoro "po dobroci" nie można usunąć promocji symulatora zab0jstw na TikToku (ja nie dałam rady, dyzurnet.pl nie dał rady, TikTok odpowiada że promocja jest zgodna z regulaminem i jej nie usunie) sięgnęłam po kolejną możliwość i skierowałam do UOKiK zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów - napisała na Linkedinie Szostko, która zajmuje się analizą social mediów.
Zawiadomienie ma 11 stron. Ekspertka wskazuje, że gra ma brutalny charakter i cieszy się popularnością wśród nastolatek. Jej zdaniem TikTok nie reaguje na zgłoszenia, bo „promocja gry związana jest z gigantyczną ilością wyświetleń, co przekłada się na zyski platformy.” Twierdzi także, że platforma łamie własny regulamin, nie zapewniając użytkownikom bezpiecznego funkcjonowania.
Czytaj także: SN w USA o TikToku
Kinga Szostko przekazała także, że od prawie miesiąca wszystkie informacje w tej sprawie posiada również Ministerstwo Cyfryzacji, ale dotąd nie zareagowało. Specjalistka zapowiada, że w przypadku braku działań ze strony UOKIK-u przekaże temat również do organów Unii Europejskiej.
Dołącz do dyskusji: Skandaliczna promocja na TikToku. Jest zawiadomienie do UOKiK