SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rafał Brzoska chce stworzyć z Uberem system szybkich dostaw towarów

Rafał Brzoska, prezes grupy Integer.pl, do której należy InPost, ma koncepcję zbudowania wraz z firmą Uber łańcucha dostarczającego błyskawicznie towary do klientów sklepów internetowych. - Jeśli doszłoby do uruchomienia takiej usługi, to na początku z pewnością w Warszawie i Krakowie, gdzie Uber już funkcjonuje - przewiduje Rafał Brzoska w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Według nieoficjalnych informacji koncern Uber zajmujący się przewozami osób na całym świecie przymierza się do nowej usługi polegającej na szybkiej dostawie towarów zakupionych w sklepach internetowych. W założeniach kierowca, który wiezie pasażerów miałby jednocześnie dostarczać zakupione online produkty do odbiorców mieszkających w okolicy, do której zmierza.

Bliższe szczegóły dotyczące nowego rozwiązania nie są znane, wiadomo jedynie, że wśród ok. 400 sprzedawców korzystających z tego systemu miałyby się znaleźć takie marki jak Louis Vuitton i Hugo Boss, a towar miałby trafiać do klienta tego samego dnia, w którym dokonał on zakupu.

Po ukazaniu się informacji o nowych planach Ubera na facebookowym profilu Rafała Brzoski, prezesa grupy Integer.pl i twórcy koncepcji paczkomatów InPost, pojawił się wpis, w którym rozważa on pomysł uruchomienia nowego biznesu do spółki z Uberem. Wirtualnemedia.pl zapytały o szczegóły i szanse takiego projektu.

- Przyznam, że mój wpis na Facebooku wzbudził spore zainteresowanie. Uber zobaczył ten sam potencjał co ja i wspólnie chcemy rozwinąć koncepcję szybkich dostaw towarów do klientów - ujawnił Rafał Brzoska. - Sam pomysł przyszedł mi do głowy niejako przed chwilą, więc siłą rzeczy jest dopiero w zalążkowej postaci i trudno na razie mówić o szczegółach. Jeśli już doszłoby do uruchomienia takiej usługi, to na początku z pewnością w Warszawie i Krakowie, gdzie Uber już funkcjonuje. Ale nie wykluczam także innych lokalizacji, na przykład Londynu czy Paryża. Właściwie można zadać pytanie, kto miałby skuteczniej wprowadzić na rynek platformę szybkich dostaw jeśli nie dwóch liderów w swoich segmentach - mam na myśli Ubera i InPost. Nietrudno wyobrazić sobie system, który w ciągu kilkudziesięciu minut mógłby dostarczyć konkretny towar bezpośrednio do klienta, lub do wskazanego przez niego paczkomatu InPostu.

Oceniając wspomniane doniesienia o planach Ubera związanych z realizowaniem dostaw towarów dla sprzedawców internetowych Brzoska nie ukrywa swojego entuzjazmu dla takiego rozwiązania.

- Wracając do samej kurierskiej koncepcji Ubera realizowanej już teraz w innych miejscach na świecie sądzę, że jest to strzał w dziesiątkę i celna odpowiedź na potrzeby klientów - podkreślił prezes Integer.pl. - Jestem przekonany, że wielu z nich zareaguje więcej niż pozytywnie na możliwość otrzymania po kilkudziesięciu minutach czy nawet kilku godzinach zakupionego online towaru. Pozytywnym przykładem takiego rozwiązania może być pilotażowy program 60-minutowych dostaw wprowadzony przez Amazon na Manhattanie. Okazało się, że na tym obszarze zamówienia w Amazonie wzrosły ośmiokrotnie. W tym wypadku liczby w zupełności zastępują wszelki komentarz - podsumował Brzoska.

Jesienią ub.r. InPost zawarł umowę z Allegro na dostarczanie produktów kupionych w tym serwisie (więcej na ten temat). Z kolei Brzoska w lutym ub.r. za 5 mln zł kupił 20 proc. udziałów w systemie zarządzania reklamami internetowymi SALESmanago (więcej o tym), a kilka dni temu zainwestował w startup Social WiFi Artura Racickiego obejmując w nim 27,5 proc. udziałów (przeczytaj szczegóły).

Dołącz do dyskusji: Rafał Brzoska chce stworzyć z Uberem system szybkich dostaw towarów

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tt
Dobrali się...
0 0
odpowiedź
User
pavv
Niech on się lepiej zajmie tym, aby przesyłki listowe wysyłane przez InPost dochodziły w rozsądnym terminie do 2 tygodni, aby osoby w punktach wydawania listów wiedziały, że prawo jazdy jest wystarczającym dokumentem tożsamości i aby doręczyciele InPostu nie wyglądali jak menele.
0 0
odpowiedź
User
spa
No, mam wątpliwości po tym jak InPost nie potrafił napisać na awizo, że przesyłka do odebrania w punkcie od następnego dnia. Jak o tym do nich napisałem, to chcieli ode mnie oficjalnej skargi. Jak napisałem, że nie chcę się na nikogo skarżyć, tylko zwrócić uwagę na sposób działania, który może klientów zniechęcać, przysłali mi adres lokalnego oddziału doręczającego...
Myślałem, że sprzężenie zwrotne od klientów jest dla firmy ważne, a tu mam wrażenie, że rozmawiam z automatem realizującym procedury mające na celu minimalizację skarg przez zniechęcenie klientów do "zawracania głowy".
0 0
odpowiedź