Plus Bank ograniczył stratę, Zygmunt Solorz dopłacił 35 mln zł
W ub.r. skonsolidowana strata netto Plus Banku, kontrolowanego przez Zygmunta Solorza, zmalała z 26,5 do 8,8 mln zł, a gdyby nie 30,5 mln zł oddane fiskusowi bank byłby na plusie. W trwającej od 2018 roku restrukturyzacji pomogło 414 mln zł od innych firm Solorza. W br. bank sprzedał pięć bloków z mieszkaniami na wynajem i dostał 35 mln zł zastrzyku kapitałowego od właściciela.
Skonsolidowany wynik odsetkowy Plus Banku zmalał w ub.r. z 36,09 do 26,56 mln zł, a wynik z opłat i prowizji zwiększył się z 3,6 do 5,49 mln zł.
Bank kolejny rok z rzędu zmniejszył skalę działania: na koniec ub.r. klienci firmowi trzymali w nim 71,41 mln zł (wobec 87,92 mln zł rok wcześniej), a indywidualni - 889,81 mln zł (z czego 434,19 mln zł na rachunkach bieżących, a 434,39 mln zł na lokatach). Natomiast suma netto udzielonych kredytów i pożyczek zmalała z 669,75 do 423,5 mln zł, a należności od innych banków - z 94,4 do 75,7 mln zł.
Natomiast wartość posiadanych papierów wartościowych zwiększyła się z 232,83 do 305,91 mln zł, o czym przesądził wzrost wyceny bonów pieniężnych NBP ze 185 do 272,91 mln zł.
W sprawozdaniu Plus Bank opisał, że jego działalność „koncentruje się głównie na bieżącej obsłudze aktywnych klientów, prowadzeniu działań restrukturyzacji i windykacji, przy jednoczesnym zaprzestaniu sprzedaży nowych kredytów klientom korporacyjnym i znaczącym ograniczeniu sprzedaży kredytów klientom indywidualnym”.
Odpisy kredytowe nie zaszkodziły
Wydatki operacyjne Plus Banku zmalały z 43,71 do 29,76 mln zł, głównie w efekcie spadku wydatków pracowniczych z 20,7 do 9,53 mln zł. Na koniec ub.r. bank zatrudniał 84 pracowników etatowych, wobec 149 przed rokiem.
Pozostałe przychody operacyjne banku zwiększyły się ponad sześciokrotnie, z 14,21 do 86,77 mln zł, głównie dzięki 48,4 mln zł ze sprzedaży wierzytelności i odzyskanych należności oraz 26,41 mln zł z sprzedaży lub likwidacji środków trwałych, wartości niematerialnych oraz aktywów do zbycia. Z drugiej strony obie pozycje mocno obciążyły pozostałe koszty operacyjne, które wzrosły z 15,28 do 80,25 mln zł.
2obr
Bilansu Plus Banku pierwszy raz od lat nie pogorszyły odpisy kredytowe. Ich wartość zmalała ze 119,77 do 77,41 mln zł, ale z drugiej strony rozwiązano wcześniejsze odpisy w kwocie 101,59 mln zł (rok wcześniej było to 101,85 mln zł).
W efekcie wynik netto z utraty wartości portfela kredytowego poszedł w górę z 18,84 mln zł straty do 17,59 mln zł zysku.
3obr
Plus Bankowi udało się osiągnąć w ub.r. 21,71 mln zł zysku, wobec 32,13 mln zł straty rok wcześniej.
Na poziomie netto był dalej poniżej zera, ponieważ w ub.r. zapłacił 30,51 mln zł podatku dochodowego, a w 2020 roku miał 5,63 mln zł wpływów z tarczy podatkowej. Przy czym strata zmalała z 26,5 o 8,8 mln zł.
Restrukturyzacja wsparta przez firmy Solorza
W ub.r. bank kończył restrukturyzację, którą rozpoczął w 2018 roku, po tym jak rok wcześniej jego strata netto, głównie wskutek odpisów na kredyty i pożyczki, pogłębiła się z 12,1 do 110,3 mln zł. Od wiosny 2019 roku proces prowadzono pod nadzorem kuratora wyznaczonego przez KNF.
Zbiegło się to z działaniami organów ścigania wobec byłych menedżerów banku - w połowie 2018 roku zatrzymano 14 osób, m.in. byłych członków jego zarządu i dyrektorów, a w lipcu 2020 roku - kolejnych 23 menedżerów. Jak podało CBA, „chodzi o podejrzenie wyrządzenia szkody majątkowej w wysokości co najmniej 86 mln zł w mieniu banku, w związku z kredytowaniem m.in. transakcji kupna, a następnie sprzedaży nieruchomości”.
Na koniec 2018 roku portfel kredytowy Plus Banku miał wartość 1,41 mld zł, a depozyty klientów - 2,35 mld zł. W kolejnych latach bank oprócz aktywów i pasywów mocno obniżył koszty administracyjne - ze 125,77 mln zł w 2018 roku do 29,76 mln zł w ub.r.
Bank w sprawozdaniu za ub.r. podkreślił, że restrukturyzację mocno wsparły firmy z holdingu Zygmunta Solorza: od 2018 roku do kwietnia br. otrzymał od nich413,8 mln zł „z tytułu emisji obligacji podporządkowanych, sprzedaży pakietu wymagalnych wierzytelności, sprzedaży wartości niematerialnych, nieruchomości inwestycyjnych oraz udziałów w spółkach zależnych a także podwyższenia kapitału zakładowego”.
Solorz, który poprzez spółki zależne ma 100 proc. kapitału Plus Banku, wsparł go kolejny raz wiosną br., obejmując nową emisję akcji za 35 mln zł. Dzięki temu wskaźniki kapitałowe, które na krótko zmalały poniżej wymaganych wartości, znów je spełniają.
Plus Bank sprzedaje bloki w Poznaniu
W strategii na najbliższe dwa lata Plus Bank zapisał m.in. rozszerzanie działalności w zakresie usług doradczych w sprzedaży produktów bankowych, dalsze ograniczanie kosztów funkcjonowania, a także stopniowe podwyższenie oprocentowania lokat i rachunków, tak żeby zachować konkurencyjność.
Ponadto zaplanowano sprzedaż nieruchomości inwestycyjnych. Na koniec ub.r. bank zaklasyfikował 109,45 mln zł aktywów jako przeznaczone do zbycia (z czego 85,14 mln zł to nieruchomości inwestycyjne).
Wiosną sprzedał trzy bloki w Poznaniu z mieszkaniami na wynajem o łącznej wartości księgowej wynoszącej 55,8 mln zł. Bank ma już uzgodnioną sprzedaż do końca stycznia 2023 roku kolejnych dwóch bloków, wycenionych na 29,2 mln zł.
Ponadto za 4 mln zł zbył spółkę Centrum Szkolenia i Zarządzania Nieruchomościami, która zarządzała wynajmem mieszkań w tych blokach, oraz za 15,85 mln zł Przedsiębiorstwo Turystyczno-Usługowe Valg-Podhale.
Dołącz do dyskusji: Plus Bank ograniczył stratę, Zygmunt Solorz dopłacił 35 mln zł