Play przy fuzji z UPC Polska wydał o połowę więcej na reklamy

Wydatki marketingowe w minionym półroczu stanowiły prawie jedną piątą kosztów usług obcych grupy kapitałowej P4, które poszły w górę rok do roku z 339,21 do 555,15 mln zł. Trzy razy więcej niż na reklamy i promocje operator przeznacza na utrzymanie sieci telekomunikacyjnej, dzierżawa łącz i energię - koszty w tym zakresie zwiększyły się ze 162,8 do 284,65 mln zł.

Do P4 oprócz sieci Play od drugiej połowy 2020 roku należy Virgin Mobile Polska, kupiona za ok. 59 mln zł. Wiosną ub.r. bohaterem reklam Virgin Mobile został krytyk kulinarny Robert Makłowicz.

W całym 2020 roku nakłady reklamowe operatora Play wyniosły 158,54 mln zł, w 2019 roku - 179,58 mln zł, a rok wcześniej - 165,53 mln zł.

Play z UPC, bez Kurdej-Szatan i Łagodzińskiego w reklamach

Na początku kwietnia br. P4 sfinalizowało wielokrotnie większe przejęcie - za 7,07 mld zł kupiło UPC Polska od koncernu Liberty Global. Pod koniec maja telekomy wprowadziły do sprzedaży pierwszą wspólną ofertę, czemu towarzyszyła wizerunkowo-produktowa kampania reklamowa.

- To największa kampania Play co najmniej od 10 lat. Będzie wyjątkowa w wielu wymiarach. W wymiarze intensywności, w wymiarze gwiazd, które w tej kampanii wystąpią, ilości przekazów i miejsc, w których będziemy dostępni. Bardzo chcemy, żeby klienci widzieli, że połączyły się dwie świetne firmy i oferują coś super wyjątkowego - podkreślał Artur Dominiak, dyrektor departamentu usług dla domu w Play.

Przy okazji telekom na dobre zmienił obsadę aktorską swoich reklam. Pod koniec ub.r. zniknęła z nich Barbara Kurdej-Szatan, na którą spadła wielka fala krytyki, po tym jak zamieściła obraźliwy wpis o żołnierzach pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej. Tworzący z nią duet przez prawie dekadę Maciej Łagodziński pozostał w reklamach jeszcze przez kilka miesięcy.

Natomiast od maja w sprzedawcę w salonie Play odwiedzanym przez celebrytów i zwykłych klientów gra nowy aktor - Damian Kret. Grupa gwiazd promujących sieć w styczniu powiększyła się o piosenkarza Vito Bambino, a w lipcu o innego wokalistę - Sobla. Ponadto sieć kolejny raz reklamowali m.in. Kuba Wojewódzki, Magdalena Różczka i Joanna Krupa.

Od jesieni ub.r. Play  w osobnej serii kampanii, bez udziału celebrytów, promuje swoje usługi dla domu na czele z Play Home Box i Play Now TV. W spotach doradcę odwiedzającego klientów w domach odgrywa Hubert Sycz.

210 mln zł na pracowników

Połączenie z UPC Polska przełożyło się też na wzrost kosztów innych kategorii usług obcych. Wydatki na usługi informatyczne poszły w górę z 22,1 do 45,59 mln zł, koszty okołoosobowe - z 4,97 do 11,66 mln zł, a nakłady na usługi obce określone jako pozostałe - z 30,75 do 54,37 mln zł.

Koszty pracownicze zwiększyły się ze 171,09 do 210,92 mln zł, z czego wydatki na wynagrodzenia - ze 146,86 do 175,98 mln zł.

Natomiast wydatki na amortyzację wyniosły w zeszłym półroczu 632,33 mln zł, wobec 475,57 mln zł rok wcześniej. Te dotyczące rzeczowych aktywów trwałych wzrosły z 206,48 do 292,18 mln zł,  wartości niematerialnych - ze 181,74 do 191,37 mln zł, a aktywów użytkowanych - z 87,34 do 148,77 mln zł. Te ostatnie poszły w górę tak mocno, ponieważ Play w kwietniu ub.r. za 6,7 mld zł sprzedał swoją infrastrukturę pasywną spółce On Tower Poland, w której 60 proc. udziałów ma hiszpański operator infrastrukturalny Cellnex Telecom.

Prawie pół mld zł na inwestycje

W minionym kwartale nakłady inwestycyjne P4 sięgnęły 303 mln zł, wobec 129 mln zł przed rokiem. W pierwszym kwartale wzrost był dużo niższy - ze 162 do 183 mln zł.

Na koniec czerwca br. telekom miał 10 031 stacji bazowych, podczas gdy w połowie ub.r. było ich 9 095.

Przejęcie UPC Polska jest widoczne nie tylko po stronie jego kosztów. Półroczne przychody poszły w górę z 3,64 do 4,07 mld zł, z czego te z usług sprzedawanych w modelu abonamentowym - z 1,65 do 2,19 mld zł.

Na koniec marca operator Play miał 293 tys. klientów usług stacjonarnych, a po dołączeniu bazy abonentów UPC Polska na koniec czerwca było ich już 1,92 mln. W zeszłym kwartale takie usługi przyniosły 454 mln zł przychodów, wobec 17 mln zł kwartał wcześniej.

Od wiosny ub.r. jedynym akcjonariuszem P4 jest francuska Grupa Iliad. Na przełomie ub. i br. dostała pierwszą dywidendę od przejętego telekomu w kwocie 7,09 mld zł.