Odbiorniki DAB+ stanowiły w 2022 roku 6,3 proc. wszystkich sprzedanych tunerów

Zdecydowana większość sprzedanych radioodbiorników służy do odbioru stacji w FM. W 2022 roku nawet radio internetowe wyprzedziło nieznacznie DAB+. Sprzęty pozwalające na słuchanie stacji z sieci stanowiły 6,6 proc. wszystkich. 2,2 proc. urządzeń to tunery obsługujące zarówno radio internetowe, jak i DAB+.

W porównaniu z 2021 roku sprzedaż odbiorników DAB+ spadła o 2,4 proc, z radiem internetowym o 4,4 proc., a obsługujących obie technologie o 18 proc. Średnia cena tunera DAB+ to 882 zł, a odbiornika internetowego 1291 zł. Za najtańszy tuner DAB+ trzeba było zapłacić 197 zł, a do odbioru radia internetowego 96 zł.

Śladowa słuchalność stacji DAB+

Dane GfK są zbliżone do publikowanych jesienią 2021 roku wyników badania TePanelu Instytutu Łączności. Wówczas podano, że odbiornik pozwalający na słuchanie rozgłośni DAB+ posiada mniej niż 5 proc. Polaków.

Z danych Radio Track, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl wynika, że tylko 44 tys. Polaków codziennie słucha radia w systemie DAB+. W 2022 roku dzienna liczba słuchaczy radiowej Jedynki wyniosła w przypadku FM 1,37 mln, drogą internetową 50 tys., przez dekoder telewizji cyfrowej 25 tys., a metodą DAB+ 11 tys. W przypadku Trójki to odpowiednio: 684 tys., 46 tys., 8 tys. i 6 tys., Polskiego Radia 24 104 tys., 45 tys., 3 tys. i 4 tys.

Uzupełnienie do oferty FM w niektórych częściach Polski

We wrześniu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zawiesiła konkurs dotyczący miejsc w ogólnopolskim multipleksie DAB+. Chętnych było mniej niż liczba dostępnych miejsc. Nadawcy, którzy się zgłosili chcieli najpierw poznać operatora multipleksu, dlatego regulator zgodził się na opóźnienie postępowania. Decyzje w sprawie operatora ma podjąć Urząd Komunikacji Elektronicznej.

UKE nie zależy jednak na szybkim wyłączeniu emisji analogowej w Polsce. Stacjom komercyjnym też nie. Twierdzą, że DAB+ jest przestarzały i cyfryzacja powinna opierać się na internetowym radiu.

Obecnie największym zasięgiem może pochwalić się multipleks eksperymentalny Polskiego Radia. Dociera do 44 proc. powierzchni Polski. Tym samym publiczne rozgłośnie docierają do ok. 67 proc. potencjalnych odbiorców (ponad 25 mln mieszkańców).  Niedawno ruszył przetarg dotyczący dalszej emisji i zwiększenia zasięgu tego multipleksu. MUX obejmuje: Jedynkę, Dwójkę, Trójkę, Czwórkę, Polskie Radio 24, Polskie Radio Chopin, Polskie Radio Dzieciom, Polskie Radio Kierowców, Polskie Radio dla Ukrainy, Radio Poland, rozgłośnie regionalne i ich kanały tematyczne.

Stacja z Jeleniej Góry nadaje w odległych miastach

W zeszłym roku ruszyły też multipleksy lokalne DAB+ w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Rzeszowie, Tarnowie, Toruniu i Częstochowie. Multipleksy eksperymentalne działają z kolei w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Bielsku-Białej, Gliwicach, Szczawnicy, Andrychowie, Wrocławiu, Szczecinie i Trójmieście. Za pośrednictwem tych MUX-ów można słuchać m.in. Radia Bezpieczna Podróż, Radia Jasna Góra, Radia Profeto, Mega Radia, Disco Radia, Radia Nuta, Radia 7, Radia Parada i Muzycznego Radia.

Stacji z Jeleniej Góry można słuchać m.in. w Szczecinie, Szczawnicy, Opolu, Krakowie, Andrychowie, Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i Łodzi, a także w okolicach tych miast.

- Jeśli KRRiT byłaby skłonna postawić na DAB+ w formule dalszego rozwoju radia w nowym dodatkowym paśmie otwartym dla stacji nowo aspirujących i ze starego portfela, to wtedy sprawa staje się interesująca dla naszej stacji i pewnie też wszystkich innych. Dlatego też testujemy do czasu ostatecznych decyzji co dalej z FM czy na innych rynkach nasza propozycja muzyczna spotka się z zainteresowaniem uzasadniającym aplikacje w DAB+ na niektórych rynkach. Okres testowy to 1-2 lat i po takim okresie nawet bez systemu badawczego jakieś wnioski na przyszłość będą - stwierdził w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Ryszard Pragłowski, prezes Muzycznego Radia.