„New York Times” postawi na dziennikarstwo śledcze, segment cyfrowy i zbliżenie z czytelnikami
Wzmocnienie roli newsroomu i pionu dziennikarstwa śledczego, ofensywa w segmencie cyfrowym i zbliżenie z czytelnikami - takie cele na najbliższe 12 miesięcy widzi przed swoim zespołem Dean Baquet, redaktor naczelny „New York Timesa”.
Swoją wizję drogi, którą NYT przeszedł w ciągu ostatnich kilku miesięcy oraz przyszłości czekającej dziennik Baquet nakreślił w wewnętrznym liście zatytułowanym „Charting the Future” skierowanym do dziennikarzy i innych pracowników redakcji.
Na początku swojej korespondencji Baquet nie kryje, że 2014 r. był dla „NYT” bardzo trudny. Wyniki finansowe tytułu nie były dobre, dziennik wraz z całą prasą drukowaną na rynku znajdował się w trwającym wciąż kryzysie. Doszło do tego, że w październiku 2014 r. z redakcji zwolniono 100 dziennikarzy, zamknięto też nierentowną aplikację „NYT Opinion” (więcej na ten temat).
- Pomimo wielu trudności mamy nadal jeden z najlepiej funkcjonujących działów dziennikarstwa śledczego i newsowego, który w 2014 r. przygotował między innymi materiały dotyczące epidemii Eboli, kryzysu na Bliskim Wschodzie czy zapalnej sytuacji na wschodzie Europy - przypomina Baquet. - Kontynuujemy rozwój naszej wizji dziennikarstwa, począwszy od świetnej roboty naszych fotoreporterów, aż po rozbudowaną prezentację na temat Eboli łączącej w sobie tekst, grafikę oraz materiały wideo, która wyznacza przyszłe standardy w przekazywaniu treści - podkreśla naczelny „NYT”.
W swoim liście Baquet nie ukrywa, że w najbliższej przyszłości planowane jest zatrudnienie w sposób staranny i przemyślany nowych pracowników. - Wiem, że może zabrzmieć dziwnie w kontekście ostatnich zwolnień dokonanych w zespole - przyznaje. - Ale jeśli przestaniemy dostarczać naszemu tytułowi świeżą krew w postaci młodych talentów zaryzykujemy przegapienie całej generacji przyszłych dziennikarskich gwiazd, które zostaną przejęte przez konkurentów - tłumaczy.
W innym fragmencie swojej korespondencji Baquet zapowiada dalsze zmiany w funkcjonowaniu zespołu. Nowy kształt mają zyskać działy sportowy i kulturalny gazety. Na znaczeniu zyska dział polityczny, zmiany czekają także weekendowe wydanie „NYT”.
Naczelny najbardziej znanego nowojorskiego tytułu zwraca uwagę na znaczenie newsroomu w sytuacji, w której papierowe wydanie gazety stoi wobec wyzwania w postaci internetu. - Już raz, w latach 70-tych ubiegłego stulecia mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją - przypomina Baquet. - Wówczas zagrożeniem dla tradycyjnych tytułów prasowych stała się telewizja ze swoim szybkim przekazem, a ratunkiem okazał się sprawnie działający newsroom dostarczający czytelnikom aktualnych i unikalnych treści. Podobną rolę może on odegrać także obecnie. Pracujemy i będziemy pracować nadal nad tym, by docierać z naszymi materiałami do jak najszerszej rzeszy czytelników za pomocą nowoczesnych platform technologicznych.
Jednym z najważniejszych zadań w cyfrowym segmencie „NYT” ma być poszerzenie grupy czytelników korzystających ze smartfonów i innych urządzeń mobilnych. - Dla wszystkich jest dzisiaj jasne, że aplikacja NYT Now (płatna platforma cyfrowa oferująca dostęp do ekskluzywnych treści w gazecie - przyp. red.) nie przyniosła na razie finansowego przełomu - przyznaje Baquet. - Okazała się jednak warsztatowym sukcesem zdobywając uznanie czytelników i przychylne recenzje fachowców w branży cyfrowej. Nie zamierzamy rezygnować z NYT Now. Musimy skierować ją na nowe tory, gdzie większą rolę będzie odgrywał przekaz wizualny, a język komunikacji z odbiorcami stanie się bardziej bezpośredni i mnie sformalizowany. Trzeba też wspomnieć o sukcesie aplikacji Cooking, która obecnie ma ponad 8 mln użytkowników i nadal dynamicznie się rozwija.
Na końcu swojego przesłania do pracowników Baquet podkreśla, że „NYT” zbudował solidne podstawy do tego, by stać się największą na świecie maszyną do przekazywania czytelnikom aktualnych newsów. Teraz będzie pracował nad tym, by swój potencjał wykorzystać, a przy okazji stać się tytułem międzynarodowym. Naczelny „NYT” zapowiedział otwieranie większych niż dotąd oddziałów w wybranych regionach świata, nie podał jednak żadnych konkretnych lokalizacji.
Dołącz do dyskusji: „New York Times” postawi na dziennikarstwo śledcze, segment cyfrowy i zbliżenie z czytelnikami