Netflix zawalczy o prestiżowe prawa sportowe do F1
Netflix rozważa złożenie oferty na kupno praw do transmisji Formuły 1 od sezonu 2026 w USA, wynika z doniesień medialnych, cytowanych przez Reuters.
![Kadr z serialu Netflix](https://static.wirtualnemedia.pl/media/new/googleDiscovery/67a650c0d1fd4_netflix-f1-1200.png)
Obecnie w USA prawa do transmisji wyścigów Formuły 1 ma sieć ESPN, należąca do konsorcjum Walt Disney Company (80 proc. udziałów) oraz Hearst Communications (20 proc.). Umowa stacji z F1 na wyłączność wygasa jednak z końcem bieżącego roku.
Jak podają amerykańskie media, rozmowy na temat przedłużenia praw, choć ruszyły już pod koniec 2024 roku, to jak razie stanęły w miejscu. Możliwe, że punktem spornym stał się zapis mówiący o wygaszeniu prawa wyłączności transmisji, co powoduje, że mogą zawalczyć o nie także inni gracze na rynku medialnym.
Zobacz: Netflix ujawnił, co pokaże w 2025 roku
Netflix zarabia na transmisjach sportowych
Brytyjski „The Times” wskazuje, że w kolejce po prawa do transmisji F1 ustawił się między innymi Netflix, który w ostatnich latach mocniej stawia na ekspansję w obszarze pokazywania sportu na żywo. Wśród najczęściej oglądanych w ubiegłym roku produkcji na platformie były transmitowana na żywo walka bokserska Jake’a Paula przeciwko Mike’owi Tysonowi i mecze National Football League pokazane w Boże Narodzenie.
Potencjalnie prawa do nadawania wyścigów Formuły 1 mogą kosztować nawet 2 miliardy dolarów.
Netflix ma według „The Times” zastanawiać się nad złożeniem oficjalnej oferty, w czym pomóc ma Kate Jackson, była wiceprezes ESPN ds. produkcji. Platformie w negocjacjach mógłby pomóc też cieszący się ogromną popularnością serial „Drive to Survive”, pokazujący kulisy rywalizacji w Formule 1.
W Polsce transmisje F1 od nowego sezonu powrócą do Eleven Sports.
Liczba subskrybentów Netfliksa w ostatnich trzech miesiącach roku wzrosła o 18,91 mln. Na koniec grudnia było ich 301,63 mln, co wobec 282,72 mln kwartał wcześniej. Rok do roku platforma zanotowała wzrost liczby klientów o 15,9 proc.
Dołącz do dyskusji: Netflix zawalczy o prestiżowe prawa sportowe do F1