Ministerstwo finansów nie podniesie limitu na nieopodatkowane gadżety promocyjne
Ministerstwo finansów nie przychyliło się do apelów Polskiej Izby Artykułów Promocyjnych i nie podwyższy limitów wartości gadżetów, od których naliczany jest podatek VAT. Nadal będą obowiązywać dotychczasowe limity: 10 zł i 100 zł.
Polska Izba Artykułów Promocyjnych zaczęła lobbować za zmianą limitów na nieodpłatne przekazywanie gadżetów reklamowych 3 lata temu, kiedy przygotowywano nowelizację ustawy o VAT. Obecnie producent musi płacić VAT od każdego gadżetu o wartości minimum 10 zł przekazywanego kontrahentom, którzy organizują konkursy, promocje lub przygotowują prezenty świąteczne. Przy czym jeśli prowadzona jest dokładna ewidencja takich świadczeń na rzecz danej osoby, limit wynosi 100 zł.
Izba chciała, aby te progi podnieść do 80 zł i 200 zł. Tłumaczyła, że dla małych firm, których nie stać na szerokozasięgowe działania reklamowe, gadżety to ważne narzędzie marketingowe. Dodawała, że w krajach zachodniej Europy takie limity są zdecydowanie wyższe - wynoszą od 10 euro (w Grecji) do 90 euro (w Hiszpanii). Apele w tej sprawie wysłała zarówno do Ministerstwa Finansów, jak też do Sejmu i Senatu.
Resort finansów w opublikowanej właśnie odpowiedzi stwierdził, że początkowo co prawda podniesienie tych limitów było brane pod uwagę, ale ostatecznie się na to nie zdecydowano. Ministerstwo wyjaśniło, że w obliczu rezygnacji z podniesienia do 23 proc. stawki VAT na niektóre towary nie może zdecydować się na ograniczenie innego źródła wpływów podatkowych. - Rząd nie może również przyjmować projektów ustaw określających zwolnienia, ulgi i obniżki, których skutkiem finansowym może być zmniejszenie dochodów jednostek sektora finansów publicznych w stosunku do wielkości wynikających z obowiązujących przepisów - zaznaczył resort.
Dołącz do dyskusji: Ministerstwo finansów nie podniesie limitu na nieopodatkowane gadżety promocyjne