SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Martin Sorrell: w 2015 r. klienci będą ostrożnie wydawać pieniądze na reklamy

- W 2015 r. zabraknie spektakularnych wydarzeń w rodzaju olimpiady czy mistrzostw świata w futbolu, co przy braku pewnej sytuacji na rynkach może spowodować, że klienci nie będą skłonni do podejmowania większego ryzyka w wydatkach na marketing - prognozuje Martin Sorrell, CEO holdingu WPP.

WPP, największy na światowym rynku holding reklamowy, w 2014 roku zanotował 17,4 mld dolarów wpływów (o 4,6 proc. więcej niż rok wcześniej) i 2,2 mld dolarów zysku przed opodatkowaniem (12 proc. więcej niż w 2013 r.). Organiczny wzrost firmy (bez uwzględnienia akwizycji) wyniósł 3,3 proc. WPP przewiduje, że w 2015 r. zanotuje wzrost sprzedaży o 3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Mimo korzystnych wyników finansowych WPP w swoim komentarzu Martin Sorrell, CEO firmy, zaleca dużą ostrożność w optymistycznym ocenianiu najbliższej przyszłości rynku reklamowego. - Choć przedsiębiorstwa mogą być obecnie nieco bardziej pewne siebie niż na przykład w 2008 roku po załamaniu spowodowanym aferą Lehman Brothers, to jednak sytuacja na rynku wciąż jest daleka od głębokiej stabilizacji - podkreśla Sorrell. - Takie czynniki jak rosnąca kontrola nad biznesem ze strony rządów może powodować, że firmy nie będą chętne do podejmowania finansowego ryzyka.

Wśród trudnych do przewidzenia czynników mających wpływ na zachowania przedsiębiorców szef WPP wymienia kruchość strefy euro, konflikty na Środkowym Wschodzie, deficyt finansów USA sięgający 16 bln dol. oraz niepewny rezultat zbliżających się wyborów w Wielkiej Brytanii.

W opinii Sorrella klienci WPP w nadchodzącej przyszłości będą przede wszystkim nastawieni na budowanie wizerunku swoich marek środkami dostępnymi w segmencie mniej kosztowanej reklamy cyfrowej, a nie za pomocą tradycyjnych działań marketingowych i reklamowych.

- W 2015 r. zabraknie spektakularnych wydarzeń w rodzaju olimpiady czy piłkarskich mistrzostw świata, które w naturalny sposób napędzały rynek - zaznacza Sorrell. - Z kolei na kolejne ważne wydarzenie w postaci wyborów prezydenckich w USA trzeba czekać do 2016 r. Wszystko to przy braku pewnej sytuacji na rynkach może spowodować, że klienci nie będą skłonni do podejmowania większego ryzyka w wydatkach na marketing - przewiduje szef WPP. Zwraca też uwagę na inny istotny czynnik, jakim jest niepewny wynik wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii.

- Jeżeli konserwatyści zwyciężą lub choćby sformułują mniejszościowy rząd, w 2016 lub 2017 r. można spodziewać się unijnego referendum - prognozuje Sorrell. - To oczywiście wytworzy na rynkach atmosferę niepewności, która nie sprzyja budżetom reklamowym. Jeśli zaś rządzić będą labourzyści, można także spodziewać się gospodarczych wstrząsów, których konsekwencje są trudne do przewidzenia - podkreśla szef WPP.

Dołącz do dyskusji: Martin Sorrell: w 2015 r. klienci będą ostrożnie wydawać pieniądze na reklamy

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pavv
A jeszcze tydzień czy dwa wstecz entuzjastyczne wykresiki i torciki pokazywali ile to w 2015 r. firmy w nieskuteczne reklamy kasy wpakuja.
0 0
odpowiedź