Jan Dworak: TVP narzuca widzowi jednostronną interpretację
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak w wystosowanym do Gildii Reżyserów Polskich liście potępia działania TVP w związku z emisją komentarza przed filmem „Ida”.
W liście, skierowanym do Joanny Kos-Krauze, przewodniczącej Gildii Reżyserów Polskich, Jan Dworak odnosi się do programu publicystycznego, który wyemitowano w TVP2 tuż przed filmem „Ida” w lutym br. Skrytykowano wówczas m.in. ukazanie ludności polskiej wsi w czasie II wojny w filmie, pojawiła się również opinia, że film nie dostałby Oscara, gdyby nie bronił strony żydowskiej. Film poprzedziły napisy, wyjaśniające kontekst historyczny opowiadanej w „Idzie” historii.
Kilka dni po emisji filmu Gildia Reżyserów Polskich wystosowała do prezesa TVP Jacka Kurskiego i szefa TVP2 Macieja Chmiela list protestacyjny, w którym napisano m.in. o „rażącej manipulacji, która jest drogą do cenzury”.
Teraz Jan Dworak krytykuje m.in. jednostronną interpretację filmu. - Ustawowym obowiązkiem telewizji publicznej jest umożliwianie swobodnego kształtowania się opinii publicznej. Nadawca ma prawo do tworzenia audycji, w których przedstawiany jest kontekst historyczny prezentowanych w programie utworów. Powinny one jednak spełniać przede wszystkim kryterium rzetelności, bezstronności i nie powielać stereotypów. Z ubolewaniem należy stwierdzić, że TVP nie wypełniła właściwie swej roli, narzucając widzowi jednostronną interpretację dzieła artystycznego - napisał przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - To niebezpieczny precedens wprowadzony do praktyki TVP.
Na list Gildii Reżyserów Polskich odpowiedział w marcu Jacek Kurski, prezes TVP. - Telewizja Polska w żadnym stopniu nie ingeruje w treść, ani w integralność dzieła, natomiast może je opatrzyć komentarzem pozwalającym zniuansować perspektywę w jakiej widz postrzega film - napisał prezes TVP.
Film „Ida” był wyemitowany pod koniec lutego br. w TVP2, w ramach programu „Kocham Kino”, którego autorką była Grażyna Torbicka. Dziennikarka w marcu odeszła po 31 latach z TVP. Według nieoficjalnych doniesień jednym z powodów odejścia Torbickiej był komentarz umieszczony przed „Idą”.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w marcu br. średni udział TVP2 w rynku wyniósł 8,62 proc.
Dołącz do dyskusji: Jan Dworak: TVP narzuca widzowi jednostronną interpretację