Jacek Rostowski: Zawirowania na rynku walutowym bez ryzyka dla poziomu długu Polski
Ostatnie zawirowania na rynku walutowym nie powinny stwarzać zagrożenia przekroczeniem przed polski dług limitu 55% wobec PKB, uważa minister finansów Jacek Rostowski.
"Myślę, że zawirowania na rynku walutowym nie powinny stworzyć zagrożenia [dla przekroczenia progu 55% długu do PKB - przyp. ISB], a jeśli chodzi o średniookresową perspektywę, to publikowaliśmy ją w czteroletnim planie i myślę, że tutaj też nie powinno być większego ryzyka" - powiedział Rostowski dziennikarzom w czwartek w kuluarach konferencji "Warsaw - CEE Financial Hub".
Przypomniał, że w ostatnim czasie miały miejsce turbulencje na rynku walutowym, ale złoty jest w dużej mierze "na uboczu".
Rząd planuje, ze państwowy dług publiczny (wg metodologii krajowej) w 2010 r. osiągnie 750,8 mld zł tj. 53,2% PKB i tym samym nie przekroczy progu 55% przewidzianego w ustawie o finansach publicznych. Rząd podkreśla też, że przekroczenie relacji nie jest również przewidywane do 2014 roku. W 2009 roku wskaźnik ten wyniósł 50,9% PKB.
Rostowski powiedział wcześniej w poniedziałek, przemawiając na konferencji, że intencją rządu nadal jest, by deficyt sektora rządowego i samorządowego spadł poniżej 3% PKB najpóźniej w 2013 roku.
Rząd planuje, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government deficit) ma wzrosnąć w tym roku do 7,9% PKB z 7,2% w ub. roku. Chce go obniżać w kolejnych latach - do 6,5% PKB w 2011 r., do 4,5% PKB w 2012 r. i 2,9% w 2013 r.
Dołącz do dyskusji: Jacek Rostowski: Zawirowania na rynku walutowym bez ryzyka dla poziomu długu Polski