IAR negocjuje z PAP, nie chce płacić 100 tys. zł miesięcznie
Informacyjna Agencja Radiowa przystępuje do negocjacji warunkówumowy z Polską Agencją Prasową. PAP w tych negocjacjach stara siębyć nieugięty.
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl dziśodbędzie się drugie spotkanie przedstawicieli PolskiegoRadia z kierownictwem PAP. IAR chcezmienić obecnie obowiązujące warunki umowy na dostarczanie depeszprzygotowywanych przez agencję. - W związku z trudną sytuacjąfinansową Polskiego Radia renegocjujemy wszystkie umowy, którestanowią dla nas znaczne obciążenie - mówi portalowiWirtualnemedia.pl Piotr Wawrzeński, dyrektor IAR.- O negocjacjach, które podobnie jak zapisy umowy stanowiątajemnice handlową, nie chcę się wypowiadać - ucina.
Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy publiczna rozgłośniapłaci za serwisy PAP-u blisko 100 tys. złmiesięcznie.
- Wszyscy muszą mieć świadomość, że dotychczasowa umowa całyczas obowiązuje - zastrzega w rozmowie z Wirtualnemedia.plAda Kostarz-Kostecka, wiceprezes Polskiej AgencjiPrasowej.
- Jesteśmy firmą komercyjną, która otrzymuje minimalną dotację nadziałalność misyjną, poniżej 5 proc. przychodów ogółem, a nie -dziesiątki, czy setki milionów złotych, tak jak to ma miejsce wprzypadku mediów publicznych. PAP musi sam na siebie zarobić. Tojest biznes i nie ma miejsca na działalność charytatywną - dodajeKostarz-Kostecka.
Podobnie jednak jak przedstawiciel IAR nie chce rozmawiać owarunkach umowy i negocjacji prowadzonych przez PR z agencją.
Dołącz do dyskusji: IAR negocjuje z PAP, nie chce płacić 100 tys. zł miesięcznie