Hakerzy będą blokować dostęp do prywatnych danych
W bieżącym roku wzrośnie liczba ataków, na skutek których użytkownicy mogą utracić dostęp do swoich danych - przewidują analitycy firmy Eset. Coraz częściej hakerzy będą też wykorzystywać zainteresowanie popularnymi wydarzeniami.
Firma Eset prognozuje, że w 2010 roku coraz częściej będzie dochodzić do infekcji komputerowych, na skutek których użytkownicy mogą utracić dostęp do swoich danych poprzez zablokowanie systemu lub zaszyfrowanie plików zgromadzonych na dysku. W tego typu atakach dostęp cenne informacje udaje się odzyskać dopiero po wniesieniu stosownej opłaty na konto wskazane przez cyberprzestępców - zwykle tytułem zakupu rzekomego programu antywirusowego, który usunie zagrożenie z dysku lub po prostu odblokuje zawartość danego nośnika. Ponadto analitycy firmy spodziewają się wzrostu liczby fałszywych antywirusów dostępnych w internecie.
Więcej będzie również zdaniem ekspertów z Eset zagrożeń opartych na sztuczkach socjotechnicznych, tnz. wykorzystujących zainteresowanie użytkowników popularnymi świętami, zaplanowanymi na czerwiec i lipiec mistrzostwami świata w piłce nożnej oraz innymi tematami obecnymi w mediach. Takie odniesienia pojawiać się będą w tematach maili i nazwach plików, żeby zachęcić odbiorców do ich otwarcia i pobrania szkodliwych programów.
Z drugiej strony analitycy firmy Eset przewidują, że w bieżącym roku spadnie liczba infekcji spowodowanych zagrożeniami ukrywającymi się w plikach automatycznego startu. Wynika to z faktu, że coraz więcej komputerów jest wyposażonych w system Windows 7, w którym zainstalowano zabezpieczenia niwelujące ryzyko infekcji poprzez pliki autorun.
Dołącz do dyskusji: Hakerzy będą blokować dostęp do prywatnych danych