Google testuje wideoczaty z lekarzami

Google nie poinformował o nowej usłudze oficjalnie, została ona wprowadzona dyskretnie w ramach testów. Jako pierwszy doniósł o niej w sieci Jason Houle, mieszkaniec miasta Springfield w USA, który za pomocą najpopularniejszej wyszukiwarki w sieci chciał uzyskać informacje na temat dokuczającego mu kolana. Okazało się, że poza standardowymi wynikami dla zapytania o dolegliwość Houle zobaczył na ekranie swojego smartfona sugestię kontaktu z lekarzem.

W dodatkowym oknie pojawiła się informacja o możliwości rozmowy ze specjalistą za pośrednictwem wideoczatu. Google, poproszony o wyjaśnienia przez dziennik „The Guardian” przyznał, że jest obecnie na etapie testowania nowej usługi w sieci, polegającej na kontaktowaniu online ze sobą lekarzy oraz osób poszukujących ich pomocy i porady. Przedstawiciele koncernu z Mountain View poinformowali, że usługa jest obecnie dostępna wyłącznie dla mieszkańców stanów Kalifornia i Massachusetts i jest darmowa - wszystkie internetowe konsultacje z lekarzami są opłacane przez Google do końca trwania okresu testowego.

Sondowane przez wyszukiwarkowego giganta medyczne wideoczaty są eksperymentem podobnym do Helpouts - usługi, którą Google zaprezentował w 2013 roku (przeczytaj o tym więcej). Polega ona na tym, że użytkownik może za pośrednictwem sieci skontaktować się na żywo ze specjalistą z konkretnej dziedziny (na przykład ogrodnikiem, stolarzem czy kucharzem) i zasięgnąć jego fachowych porad. Za konsultację trzeba zapłacić - na przykład 25 dol. za 15 min. rozmowy. Różnica pomiędzy Helpouts a testowanym obecnie systemem polega jednak na tym, że w przypadku tej pierwszej usługi chodzi o oddzielny serwis, natomiast wideoczaty z lekarzami pojawiają się jako opcja w wynikach wyszukiwania.

Prowadzone przez Google testy mogą świadczyć o tym, że koncern zamierza w przyszłości wejść na rynek ochrony zdrowia, którego wartość w Stanach Zjednoczonych jest szacowana na 3 bln dol., a rocznie na ochronę zdrowia obywateli wydaje się w USA ponad 100 mld dol.

Na razie nie ma żadnych informacji na temat tego kiedy testowany obecnie system konsultacji lekarskich online miałby zostać wprowadzony do sieci na szerszą skalę. Aby tego dokonać Google musiałby pokonać wiele problemów, polegających między innymi na spełnieniu restrykcyjnych amerykańskich przepisów dotyczących ochrony danych osobowych pacjentów.