Fratria z 34 mln zł wpływów i 2,9 mln zł zysku netto w ub.r. Karnowski: przychody z sektora publicznego nie są kluczowe
Spółka „Fratria” (wydawca m.in. Sieci”, „Gazety Bankowej” i wPolityce.pl) w ub.r. zanotowała wzrost przychodów z 31,3 do 34 mln zł oraz 2,9 mln zł zysku netto. - Przychody z sektora publicznego nie stanowiły i nie stanowią kluczowej części zysków naszej firmy - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Michał Karnowski, członek zarządu firmy.
Wyniki finansowe Fratrii ujawniono w sobotnio-niedzielnej „Gazecie Wyborczej”. Z 2,9 mln zł zysku netto w ub.r. 1,3 mln zł zostało podzielone przez udziałowców firmy w ramach dywidendy.
Udziałowcami Fratrii są Społeczny Instytut Naukowy G. Bierecki (ma udziały za 2,8 mln zł), należąca do SKOK Holding agencja marketingowa Apella (udziały za 1,56 mln zł), Jacek Karnowski (za 905 tys. zł) i Michał Karnowski (za 275 tys. zł). Spółka ma do spłaty 3 mln zł pożyczki od Społecznego Instytutu Naukowego
- Przekształcenia społeczno-gospodarcze w kraju w 2016 roku miały wpływ na zwiększenie potencjału Fratrii w prowadzeniu działalności wydawniczej opartej o tradycyjne, konserwatywne wartości. Przemiany społeczne i zmiana powszechnych trendów prezentowanych przez opinię publiczną pozwoliły na szersze dotarcie spółki z wydawanymi przez nią tytułami i portalami - komentują władze Fratrii w sprawozdaniu w KRS.
Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl potwierdaa, że podane kwoty są prawdziwe, jednak razi go interpretacja faktów, dokonana przez „GW”. - Przychody z sektora publicznego ani za rządów PO-PSL, ani za rządów PiS, nie stanowiły i nie stanowią kluczowej części obrotów czy zysków naszej firmy - zapewnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Dalej wskazuje na przyczyny finansowego sukcesu: - Spółka zbudowała w ciągu siedmiu lat największy konserwatywny portal internetowy, z opiniotwórczą, grupą czytelniczą. Mamy największy konserwatywny (a trzeci na rynku) tygodnik. Nasz miesięcznik „W Sieci Historii” jest liderem rynku. Dobrze rozwijają się portal wGospodarce.pl oraz miesięcznik „Gazeta Bankowa”. Realizujemy gale i konkursy uważane na rynku za jedne z najlepszych. A wszystko to przy rozsądnie prowadzonej polityce kosztowej, budowaniu nowoczesnej struktury, opartej na innowacyjnych rozwiązaniach i technologiach. Umiemy szybko wychodzić z projektów, które z takich czy innych powodów nie rokują dobrze - wylicza.
Karnowski dodaje też, że jego zdaniem „trzeba wyjątkowo złej woli by opisywać spółkę tak, jak to robi gazeta pana Michnika”. - Obecność wśród naszych reklamodawców i partnerów setek firm komercyjnych jest najlepszym dowodem na obiektywną atrakcyjność naszych propozycji. Oczywiście, wciąż mamy do czynienia z rażącą dyskryminacją podmiotów konserwatywnych ze strony większości domów mediowych, które z powodów politycznych i ideologicznych działają na szkodę własnych zleceniodawców, ale kto wie, może i ten rynek doczeka się kiedyś depatologizacji - podsumowuje.
Członka zarządu „Fratrii” oburza też sam tytuł publikacji: - Kto na kogo skoczył? Czy może być uczciwsza droga niż założenie własnego portalu i gazety, za własne, prywatne pieniądze, budowanie ciężką pracą po 20 godzin na dobę, skromne funkcjonowanie, dążenie do rozwoju? Czy to nasza wina, że pozbawieni pracy w innych mediach, od podstaw zbudowaliśmy firmę, pisaliśmy teksty, robiliśmy zdjęcia, a teraz prowadzimy programy? Czy jest coś złego w tym, że w osobie pana Grzegorza Biereckiego znaleźliśmy partnera podzielającego nasze ideowe cele, a na dodatek fachowca, który pomógł to wszystko poskładać? Czy jest jakąś winą, że prezes „Fratrii”, pan Romuald Orzeł, ma wieloletnie doświadczenie w kierowaniu medialnymi przedsięwzięciami, co pozwala nam podejmować dobre decyzje? Czy komukolwiek cokolwiek zabraliśmy? Oszukaliśmy kogoś? O co tu chodzi? - pyta retorycznie Michał Karnowski.
I dodaje: - Pisanie, że "za rządów PiS notujemy świetne wyniki" jest nieuprawnioną sugestią, że nasz rozwój jest związany z takimi czy innymi rządami. Największe sukcesy - wprowadzenie na rynek portalu, tygodnika i miesięcznika odnieśliśmy za rządów PO-PSL.
Spółka „Fratria” wydaje tygodnik „Sieci”, a także „Gazetę Bankową” i miesięcznik „W Sieci Historii”. Jej własnością są też serwisy internetowej: wPolityce.pl, Gospodarce.pl, wSieciPrawdy.pl oraz telewizja wPolsce.pl. Telewizja, która startowała jako projekt internetowy, pod koniec września uzyskała koncesję na nadawanie całodobowego kanału informacyjno-publicystycznego Telewizja wPolsce.pl w sieciach kablowych i satelitarnych.
Dołącz do dyskusji: Fratria z 34 mln zł wpływów i 2,9 mln zł zysku netto w ub.r. Karnowski: przychody z sektora publicznego nie są kluczowe