Elon Musk w Cannes chce się pogodzić z reklamodawcami
Ekscentryczny miliarder Elon Musk jeszcze kilkanaście miesięcy temu kazał reklamodawcom wycofującym się z jego platformy X „iść się pier***”. Dziś już łagodzi retorykę – we francuskim Cannes, gdzie trwa największa globalna konferencja branży marketingowej, Musk stara się przekonać marki, by wróciły na X z budżetami.
W listopadzie 2023 roku świat obiegły dosadne słowa Elona Muska kierowane do firm, które wycofały reklamy z jego platformy mediów społecznościowych X. - Jeśli ktoś zamierza szantażować mnie reklamami, pieniędzmi, to niech się pie***! - rzucił zezłoszczony miliarder w wywiadzie na konferencji The New York Times DealBook Summit. To był środek burzy wokół X, oskarżanej o szerzenie antysemityzmu, w wyniku czego wielu reklamodawców wycofało się z serwisu.
To pogłębiło tylko trend wycofywania się największych marketerów z serwisu, a co za tym idzie, spadku wpływów z reklam. W serwisie Muska przestały wydawać pieniądze Apple, Warner Bros., Disney, Oracle, IBM, Sony czy Paramount.
Musk skruszony w Cannes
Zupełnie inną retorykę prezentuje Musk kilkanaście miesięcy później. Najwyraźniej miliarder musi odczuwać brak budżetów reklamowych w X, przyjechał bowiem do Francji, gdzie śmietanka branży marketingowej, komunikacyjnej i technologicznej świętuje podczas Cannes Lions International Festival of Creativity.
W środę na scenie w Cannes Elon Musk w wywiadzie z CEO WPP Markiem Readem stwierdził, że jego wulgarna odezwa do reklamodawców odnosiła się do kategorii wolności słowa, a nie była komentarzem w stosunku do branży.
- To nie było kierowane do reklamodawców jako takich - powiedział Musk. - Chodziło o szacunek do wolności słowa - wyjaśniał.
Dalej właściciel X mówił, że „to ważne, by istniała globalna platforma wolności słowa”, gdzie ludzie reprezentujący różne punkty widzenia mogli je wyrazić. - W niektórych przypadkach byli reklamodawcy, którzy nalegali na cenzurę - mówił Musk. - Na koniec dnia, jeśli będziemy musieli dokonać wyboru między cenzurą a utratą pieniędzy, wybierzemy to drugie - dodał szef Tesli i X.
Wycofując się z ataków na firmy bojkotujące X, mówił: – Oczywiście reklamodawcy mają prawo pojawiać się obok treści, które uznają za zgodne z ich brandem. To, co nie jest fajne, to naleganie, aby na platformach nie było treści, z którymi się nie zgadzają – powiedział Musk.
Co ciekawe, jak podkreślają zagraniczne media, wystąpienie Muska nie zyskało uznania audytorium. Jak widać na poniższym nagraniu, widownia nie klaskała miliarderowi po zakończeniu wywiadu. Po krótkiej turze pytań z sali, aplauz był jedynie symboliczny.
Dołącz do dyskusji: Elon Musk w Cannes chce się pogodzić z reklamodawcami