Bauer obniżył honoraria współpracownikom "Chwili dla Ciebie", na razie bez zmian w innych tytułach

W tym tygodniu jako pierwsi informowaliśmy, że według naszych źródeł prezes Wydawnictwa Bauer Tomasz Namysł na wewnętrznym spotkaniu z pracownikami (w formie online) miał ich poinformować, że nie są planowane w firmie zwolnienia. Jednak w najbliższym czasie miałaby zapaść decyzja dotycząca ewentualnego zamknięcia wybranych tytułów. Szef spółki odpowiadając na pytania pracowników miał stwierdzić, że „obecnie trwa przegląd portfolio pism”.

Po tym tekście dotarły do nas kolejne informacje. Z naszych nieoficjalnych doniesień wynika, że obniżka wynagrodzenia od 20 kwietnia br. obejmie wszystkich stałych współpracowników "Chwili dla Ciebie". Ich wynagrodzenie ma być mniejsze o 15 proc., obejmą one piszących na tzw. wierszówce.  - Wielu rzeczywistych pracowników, którzy prace wykonywali w ramach umowy cywilnoprawnej dziś czuje strach i rozgoryczenie. Mniej zleceń, albo wcale. Takie zawieszenie. Smutne jest to, że dla wielu takich pracowników to była jedyna praca. Wspomniana „Chwila dla Ciebie” i inne tytuły jak „Takie jest Życie” czy te religijne nie byłyby w stanie zapełnić treści, bazując na pracownikach okazyjnych. Wydawnictwo nie tylko nie okazuje im żadnej solidarności, to traktuje na równi ze współpracownikami okazyjnymi, z różnych redakcji lokalnych, u których zamawiali coś raz na jakiś czas i którzy często w lokalnych mediach mają etaty. Mają zabezpieczenie - opisuje nam jedna z osób związanych z wydawnictwem, która chce pozostać anonimowa.

W czterech różnych źródłach potwierdziliśmy, że honoraria za teksty będą teraz mniejsze o 15 proc. Jarosław Mrozek, redaktor naczelny „Chwili dla Ciebie” miał wysłać maila do wszystkich współpracowników, by poinformować ich, że obniżka honorariów obejmuje teksty, zdjęcia, rysunki oraz kilometrówki. Przy realizacji mniejszych reportaży zwrot kosztów podróży ma być realizowany tylko do 100 kilometrów w jedną stronę.

Jeden z rozmówców tłumaczy nam, że podobna sytuacja była w 2008 roku – kiedy był ostatni kryzys gospodarczy – wtedy również obniżono honoraria, mimo że sytuacja na rynku nie wpłynęła na czytelnictwo tytułu.  

Kolejny dodaje, że decyzja dotycząca kilometrówek nie jest dla niego zaskoczeniem – przy współpracy z innymi wydawnictwami zdarzało się, że dojeżdżał na miejsce spotkania lub wywiadu najtańszym środkiem komunikacji, a następnie sam rozmówca odbierał go z okolicznego przystanku, jeśli zdarzało się, że autobus nie dojeżdżał do danej miejscowości.

Bauer pytany przez nas o kwestię wynagrodzeń stałych współpracowników nie komentuje tej kwestii, tłumacząc, że to wewnętrzne sprawy wydawnictwa.

Maciej Brzozowski, dyrektor public relations w Bauer Media na pytanie jak firma ocenia wpływ koronawirusa na jej działalność odpowiedział nam kilka dni temu: - Monitorujemy i staramy się dopasować do zmieniającej się sytuacji np. w obszarze dystrybucji i reklamy. Obserwujemy - to nasze prognozy - wzrosty kilku tytułów już po lockdown, wdrażamy nowe kanały dystrybucji - także prenumeraty - i nowe, atrakcyjne oferty dla reklamodawców. Jak na przykład ostatnia, ta charytatywna, o której pisaliście, kiedy specjalny pakiet reklamowy oferowany w kilkunastu tytułach sprzedał się w dwie doby, a zysk z niego przeznaczamy na walkę z koronawirusem - informował portal Wirtualnemedia.pl.

Bauer Media to międzynarodowy koncern wydawniczy z siedzibą w Niemczech, który jest właścicielem ponad 600 czasopism, 400 portali i ponad 100 stacji radiowych i telewizyjnych. 85 proc. akcji należy Yvonne Bauer. W Polsce to wydawca m.in. takich tytułów jak: „Tele Tydzień”, „Z życia wzięte”, „100 rad”, „Pani domu”, „Chwila dla Ciebie”, „Dobry tydzień”, „Relaks”, „Rewia”, „Świat & ludzie”, „Motor twoje imperium”, „Świat seriali”, „Kurier TV”, „To & Owo”, „TV 14”.

Wydawnictwo Bauer w 2018 roku zanotowało spadek wpływów sprzedażowych o 6,2 proc. do 464,33 mln zł, natomiast jego zysk netto zmalał ze 119,8 do 94,39 mln zł. Firma wydała 19,5 mln zł na aktualizacji wartości aktywów niefinansowych, toczyły się wobec niej działania prawne na łączną kwotę 7,75 mln zł.

Zwolnienia i obniżki pensji w firmach medialnych

W minionym tygodniu Agora poinformowała, że uzgodniła ze związkiem zawodowym warunki obniżki wynagrodzeń i czasu pracy o 20 proc. dla większości pracowników przez pół roku.

Firma oszczędzi na tym ok. 25 mln zł, zobowiązała się, że nie będzie prowadziła w tym okresie zwolnień. Wyjątkiem jest jej spółka zależna Goldenline, w której na początku kwietnia zapowiedziano zwolnienia grupowe, nie uzgodniono jeszcze ich warunków.

Pod koniec ubiegłego tygodnia porozumienie w sprawie obniżek pensji i ochrony miejsc pracy podpisał ze związkowcami zarząd Polska Press Grupy. Obniżki w firmie wynoszą 20 proc.

Natomiast wydawnictwo Burda Media Polska zdecydowało o zwolnieniu ok. 50 osób.

73 proc. Polaków spodziewa się dalszego pogorszenia stanu gospodarki przez koronawirusa

Grupa ZPR Media zrezygnowała z wydawania miesięczników „Podróże” i „Żagle”, zwalniając ich dziennikarzy. Ponadto pożegnała się z prawie wszystkimi pracownikami swojej spółki zależnej Murator Expo organizującej targi. - Jest to związane z oszczędnościami, które musimy wprowadzić - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Zbigniew Benbenek, właściciel Grupy ZPR Media.

Z kolei Wirtualna Polska zredukowała zatrudnienie w niektórych spółkach ze swojego pionu pozamediowego. Z końcem marca zwolniła kilkadziesiąt osób firmy Wakacje.pl zajmującej się sprzedażą wycieczek zagranicznych. - Wakacje.pl ograniczają koszty, tak aby lepiej przygotować się do kolejnego sezonu - tłumaczył Micha Siegieda, dyrektor WP ds. komunikacji i PR. Ponadto w należącej do Wirtualnej Polski spółce Nocowanie.pl, zajmującej się turystyką krajową, pożegnano się z ok. 10 pracownikami.

W czwartek zarządu Eurozetu zaczął rozmowy z przedstawicielami pracowników dotyczące obniżenia wszystkim pensji o 20 proc. na pięć miesięcy.

Natomiast prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska w mailu zapewniła pracowników firmy, że mimo pandemii i recesji gospodarczej nie planuje zwolnień ani obniżki wynagrodzeń. Zwolnień nie planuje też TVP.