Andrzej Duda i Beata Szydło z orędziami: w TVP najpierw premier, w TVN24 i Polsat News - prezydent

Oba wystąpienia dotyczyły reformy systemu sądowniczego. W poniedziałek rano Andrzej Duda poinformował, że zawetuje wspierane przez PiS nowe ustawy o KRS i Sądzie Najwyższym, natomiast podpisze nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych.

Wywołało to spore zdziwienie wśród polityków PiS, niektórzy przyznali, że prezydent ich rozczarował. Około południa spotkało się kierownictwo partii rządzącej, potem premier Beata Szydło i marszałek Senatu spotkali się z prezydentem, a następnie znów rozmawiali z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

W TVP1 i TVP Info wystąpienie premier Beaty Szydło pokazano jako pierwsze, a orędzie prezydenta jako drugie. Natomiast w TVN24 i Polsat News kolejność była odwrotna. Początkowo orędzia miano emitować od godz. 20:00, ostatecznie zaczęły się ok. 20:10.

Według nieoficjalnych informacji Wirtualnemedia.pl przed emisją obu wystąpień w Telewizji Polskiej trwały negocjacje o kolejności ich wyświetlania. Dlatego - według naszych ustaleń - orędzie premier Beaty Szydło wyemitowano o godz. 20.12, choć Kancelaria Prezydenta zapowiedziała orędzie prezydenta Andrzeja Dudy na godz. 20.00.

Niektórzy dziennikarze aktywni na Twitterze ocenili, że kolejność wystąpień w TVP1 i TVP Info jest niezgodna z zasadą precedencji, według której to prezydent jest pierwszą osobą w państwie. - Dlaczego TVP emituje orędzie IV osoby w państwie przed orędziem I osoby w państwie? - zapytała na Twitterze Magda Birecka z Dziennik.pl. - Dwa orędzia równocześnie! TVP wybrało premier PBS (premier Beatę Szydło - przyp.) - mocny cios dla prezydenta! - ocenił Tomasz Michalski z Onetu. - Z całym szacunkiem ale najpierw powinno się emitować orędzie głowy państwa... - stwierdził fotoreporter Jakub Szymczuk.

Dwa orędzia równocześnie! TVP wybrało premier PBS - mocny cios dla przydatna! pic.twitter.com/wDwPW5a0L0

— Tomasz Michalski (@chalski_m) 24 lipca 2017

- Prezydent powinien mieć pierwszeństwo w orędziach #tvp - stwierdziła Joanna Miziołek z „Wprost”. - Tak, zdecydowanie coś nie tak poszło z tymi orędziami w TVP. Protokół nakazywałby najpierw Prezydenta, potem Premier. I to wrzucenie na FB... - ocenił Bartosz Węglarczyk z Onetu. - Odnotujmy wyścig technologiczny: orędzie PAD pojawiło się na FB przed wystąpieniem PBS W TVP. Emocje w Dużym Pałacu są widać silne - dodał Robert Kwiatkowski, polityk, a w przeszłości m.in. prezes Telewizji Polskiej.

Na facebookowym fanpage’u Andrzeja Dudy jego wystąpienie pojawiło się o godz. 20:09, kilka minut przed emisję obu orędzi w telewizji.

Według Kamila Durczoka taka kolejność emisji wystąpień premier i prezydenta w kanałach TVP pokazuje, że Jacek Kurski, poprzednio przez wiele lat polityk PiS, opowiedział się po stronie Beaty Szydło. - Sytuacja z orędziami (PBS przed PAD w TVP) bez precedensu w historii. Brawo prezes Jacek Kurski - skomentował z sarkazmem Mariusz Gierszewski z Radia ZET. - To już otwarta wojna. TVP puszcza najpierw orędzie premier, w tym czasie na TVN orędzie prezydenta - ocenił Hubert Biskupski z „Super Expressu”.

#weto #PAD występuje w #TVP po @BeataSzydlo Kolejność nieprzypadkowa. @KurskiPL właśnie opowiedział się po stronie Kaczyńskiego.

— Kamil Durczok (@durczokk) 24 lipca 2017

- TVP nadaje orędzie PAD, pierwszego obywatela RP, jako... drugie, po orędziu PBS. To większy odlot niż wszystkie paski TVP Info razem wzięte - stwierdził Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”. - Słabe to było. To wyraźny sygnał, po czyjej staje stronie staje TVP. Przecież tej kolejności nie da się wytłumaczyć zasadą ladies first... - skomentował Robert Feluś z „Faktu”.

Według Samuela Pereiry z TVP Info dzisiejsze wystąpienia to początek kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku.

24 lipca 2017 r. zaczęła się w Polsce kampania prezydencka 2020 pic.twitter.com/LVofChCYB1

— Samuel Pereira (@SamPereira_) 24 lipca 2017