- Ja tak patrzę na tych panów i mówię: „Panowie, to nie jest tak, że ja mam w kieszeni trzy bańki, wyjmę je na stół i będziemy się zastanawiać czy kupić rowery, żeby pracownicy ekologicznie dojeżdżali do pracy, czy zrobić koncert. To trzeba załatwić od sponsorów. Jakbyśmy byli w komercji tobyśmy rozmawiali o tym, ile zarobimy na tym koncercie”. Rozumiem, że ciężko mi będzie tych panów w sobie rozkochać, bo ja im uświadamiam ich elementarny brak jakiejkolwiek wiedzy o materii, jaką się zajmują. Młodzież mówi, że „nie czają bazy” - w taki sposób były prezes Polskiego Radia Jacek Sobala opisuje posiedzenie rady nadzorczej i wiceprezesa Mariusza Staniszewskiego, dotyczące organizacji Lata z radiem. Po tej sytuacji - jak twierdzi - został zawieszony.