SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wydawca z Bydgoszczy skarży się do UOKiK na nieuczciwą konkurencję ze strony darmowych mediów ratusza

Łukasz Religa, wydawca Portalu Kujawskiego, skierował do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów skargę na bezpłatne wydawnictwa Urzędu Miasta w Bydgoszczy - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Uważa, że ratusz w taki sposób nieuczciwie konkuruje z pozostałymi mediami, wydawanym w regionie. Popierają go inne lokalne media. - Z wydawnictwami ratusza wytworzyła się patologiczna sytuacja – uzasadnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Marcin Habel, redaktor naczelny „Gazety Pomorskiej”.

Dołącz do dyskusji: Wydawca z Bydgoszczy skarży się do UOKiK na nieuczciwą konkurencję ze strony darmowych mediów ratusza

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
As
Wydawca ma rację. Zakazać propagandy w samorządach i rządzie.
odpowiedź
User
Jul
Borakiewicz to człowiek, który za pieniądze napisze wszystko co będą chcieli jego mocodawcy. Wszyscy w Bydgoszczy pamiętają jego stronnicze teksty w wyborczej. Teraz to taki Urban Urzędu Miejskiego w Bydgoszczy. Tylko, że Urban mimo wszystko, był człowiekiem inteligentnym.
odpowiedź
User
z
Dla pełnej jasności: największe redakcje w Bydgoszczy to TVP Bydgoszcz, Radio PiK (regionalna spółka PR) oraz orlenowskie "Gazeta Pomorska" i "Express Bydgoski". Wszystkie grzecznie powielające pisowską narrację. To jest rzeczywisty monopol, w dużej części za publiczne pieniądze. Czy związany z PO prezydent miasta może liczyć z ich strony na pełen obiektywizm i bezstronność? Oczywiście, wydawanie przez ratusz mediów nie powinno być czymś normalnym, ale to równie nienormalne, jak to, że media partyjne udają media publiczne a regionalne gazety wydaje państwowa spółka, też zresztą pod tą samą partyjną kontrolą. I jeszcze jedno: wydawanie własnych mediów przez gminy jest rzeczywiście poważnym problem w małych ośrodkach, gdzie rynek jest wąziutki i gdzie po pojawieniu się "urzędowych" mediów miejsca na konkurencję w praktyce nie ma. Zupełnie inaczej wygląda to w takich jak Bydgoszcz dużych miastach.
odpowiedź