Teatr Powszechny chce pozywać media za publikowanie nagrań z krytykowanego spektaklu „Klątwa”
Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie zapowiedział, że podejmie działania prawne wobec mediów pokazujących materiały wideo z fragmentami kontrowersyjnego spektaklu „Klątwa”. Takie materiały opublikowało m.in. TVP Info. - Dyrektor teraz się wstydzi? Jak widać również widz się zawstydził tego, co zrobiono za pieniądze podatników - skomentował Samuel Pereira.
Dołącz do dyskusji: Teatr Powszechny chce pozywać media za publikowanie nagrań z krytykowanego spektaklu „Klątwa”
Zawsze ktośprzyjdzie nie tylko z ciekawosci. O ile liczba ludzi,którzy nie akceptują takich rzeczy jest w tej chwili ogromna i raczej rośnie,to zawsze znajdziesz takich co chcą to oglądać.
I może ok.gdyby nie to,że potem się mówi,że cała Polska chciała,promocja tego jest spora,albo duża,no wiem,że przez krytykę też i że to nie są prywatne pieniądze na prywatny czy nawet dotowany teatr. Powiesz sztuka dawać nie na swoje i nie na to,co popieramy;i zgoda,że nikt na to patrzec i iść nie musi,a kto chce to może. Ale nie opowiadaj njak niektórzy,co jest wręcz ich linią o prawach rynku. NIe mamy tu do czynienia z żadnymi prawami rynku. Wystarczy się rozejrzeć jak te "prawa rynku"obowiazywały w przypadku innych sztuk i innych twórców czy tego typu,czy zupełnie przeciwnego.
Prawa rynku czy u nas czy w paru innych zachodnich krajach w tej sprawie to totalny pic na wodę i trelebele.To są akie prawa rynku jak te,które czuwały nad wyborczą,a może mniejsze.
Trzeba o tym mówić,no ale nie tylko a przede wszystkimnie przy takich okazjach,choć też.
Kto wam broni zrobić inną sztukę i wynająć salę,trata tata...Polecam decyzję pani segdy.nO wiem,znajdą się,co ją poprą.I ja nawet bym ją zrozumiał,gdyby nie właśnie ta obłuda środowiska,nie nie całego, ale...
A tak,gdyby zmienić w co nie wierzę,bo chodziło o chrześcijaństwo,choćnie tylko o to,o ile w ogóle o coś poza dowaleniem,nie chcę na siłę interpretować,na półksiężyc znaleźliby się katolicy,którzyby poparli,albo nie akceptując formy zrozumieliby.NIestey. Ale jaka byłaby reakcja muzułmanów,nie trzeba wyjaśniać.
Wiem,że ze sztuk,które dziś uznajemy za klasykę,za wyższą klasykę wychodzono krzycząc porno,zboki,skandal,zaprzeczenie sztuki i dno.Czy na tej zasadzie wolno wszystko?czyli prawo jest tak jak było państwo teoretyczne?ale nie o prawo tu chodzi tylko,choc jak widzimy teatr przypomniał sobie o
Prawie.Ciekawe,prawda?
Prawo rynku,pokazujmy,bo warto jaki to mit.
Klapsa dziecku też nie wolno dać.I bynajmniej nie mówię,że to źle,tylko ciekawe...no,ale to takie manipulacyjne zstawienie,czyż nie?
Fałszywych informacji będzie przybywać.
Wczoraj obejrzeliśmy kontrowersyjną nowoczesną sztukę w teatrze powszechnym,Klątwę Wyspańskiego w rez."nie zareklamuję gościa";wywołała one ostre sprzeciwy części konserwatywnych widzów. Wszystkie bilety na kolejny spektakl wyprzedane.
Ta...podały inne edia obie strony.
Z drugiej strony:) mam coraz większe wątpliwosci,czy jest sens o tym mówić;no wiem,że trzeba,ale milczenie złotem,naprawdę.