Sprawcy ataku na operatora Polsat News trafili na dwa miesiące do aresztu, grozi im do 12 lat więzienia

Do:@Prawnik - pt. Kolego czy uważasz ze
pobicie Ewy Stankiewicz, Michała Rachonia oraz utrudnianie wykonywania obowiązków dziennikarzom TVP są niepowaznymi wydarzeniami tylko dlatego ze są "prawicowa cholota" (za posłem od owadow)?
Czy nie widzisz, że to czersko-wiertniczo szczujnia jest sprawca jedynego zabójstwa o podlozu czystej politycznej nienawosci?
Czy sadzisz, ze zabójstwo Marka Rosiaka było niepoważnym wydarzeniem? Czy przytoczysz mi jakieś słowa oburzenia, czy przykłady infamii dla ludzi, którzy w mediach szczuli przeciw dziennikarzom, czy po prostu inaczej myslacym niz czersko-wiertnicze przekaziory?

Kolego. Naprawdę nie ma co relatywizować próby przejechania samochodem, pobicia i kradzieży przy pomocy politycznych farmazonów.

Próbujesz rozmyć zły czyn mową przedszkolaka: "Proooszę paaani! A oooni to się kieeedyś teeeż!"

Czekam na podobne zarzuty dla Pana Niesiołowskiego, pana Kozłowskiego, pana nitrasa oraz wszystkich nowoczesnych obywatelskich kodomitow, którzy dopuścili się podobnych czynów w stosunku do Ewy Stankiewicz oraz reporterów TVP.
BTW - po przeszukaniu neta nie trafiłem na słowa oburzenia ww. gremium wobec posłów PO oraz ww.pt. kodomitow za ataki na dziennikarzy o wrażliwości bardziej centrowej - niż lewacki czersko-wiertniczy frontu międzynarodowy ...

(Mat. 7:3–5): A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.

Kolego. Ci ludzie są oskarżeni o naprawdę poważne przestępstwo. Nie ma co próbować tego rozmywać politycznym bełkotem.

Ty prawnikiem jesteś czy księdzem? Paragrafy jakieś znasz czy tylko cytaty biblijne?

Sam sobie zadaj pytanie, czy wszedłbyś w polemikę, gdybym zamiast tekstu przypominającego o moralności, wpisał art. 280 k.k.
Może przestraszyłbyś się jego suchego brzmienia i wymiaru kary. Lecz czy zastanowiłbyś się nad tym, co jest dobre?

Ty byś nawet nie wiedział według jakiego to jest paragrafu gdyby nie był wymieniony w tekście.