Koszty Radia Nowy Świat wyższe o milion zł. Przybywa jednak patronów
Od połowy grudnia grono patronów Radia Nowy Świat powiększyło się o 600 osób, a dwa razy tyle dotychczasowych darczyńców zwiększyło swoje wpłaty na rzecz rozgłośni. To efekt regularnych apeli redaktorki naczelnej o finansowe wsparcie radia, którego koszty utrzymania - m.in. na skutek inflacji - wzrosły w ciągu roku o milion złotych. Jak zapewniają jednak przedstawiciele rozgłośni, antena pozostanie wolna od reklam.
Dołącz do dyskusji: Koszty Radia Nowy Świat wyższe o milion zł. Przybywa jednak patronów
Świetna diagnoza. Obie stacje, choć zdeklarowane jako apolityczne i obiektywne, sprofilowane są "na lewo", jeśli chodzi o przekazywane treści i ich formę. A to, w naturalny sposób zawęża krąg słuchaczy, patronów i potencjalnych patronów. Szklany sufit został osiągnięty.
RNŚ jest bardziej na lewo, R357 bardziej symetrystyczne. RNŚ kręci się bardziej wokół tematów stołecznych, R357 podobnie, choć w mniejszym stopniu, czasem ruszą temat z innej metropolii, np. GZM. Aczkolwiek to w Warszawie spadł śnieg, w Warszawie świeci słońce, w Warszawie są korki, w Warszawie uruchomiono lodówkę społeczną, w Warszawie będzie pokaz filmu... Generalnie oba radia celują w słuchaczy z dużych miast, choć po 4 latach muszę przyznać, że o tych stacjach słyszała zaledwie garstka osób, co widać po słuchalności liczonej w tysiącach osób, a nie milionach. 2 niszowe stacje, które nie potrafią wyjść z własnej bańki, a tymczasem kasa przestaje się zgadzać i strach zagląda w oczy, a pustki do kieszeni.