SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paweł Jurek: blokowanie treści użytkownikom adblocków daje Onetowi mniej odsłon, ale więcej pieniędzy z reklam

Kilkadziesiąt procent użytkowników, którym wyświetliliśmy zachęty do wyłączenia adblocków, dodało nas do whitelisty. Nie widzę powodu, żeby się bić o adblockowane odsłony tylko po to, żeby to dobrze wyglądało w statystykach. Mamy nieco mniej odsłon, ale monetyzujemy je lepiej niż dotychczas - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Paweł Jurek, dyrektor zarządzający segmentem Onet w Grupie Onet-RAS Polska.

Dołącz do dyskusji: Paweł Jurek: blokowanie treści użytkownikom adblocków daje Onetowi mniej odsłon, ale więcej pieniędzy z reklam

64 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Adam
Masakra. Czytam takie coś i nie wiem skąd czerpana jest ta wiedza: "Jeśli na przykład przy artykule o wypadku ciężarówki koło Warszawy umieszczone jest wideo z tego zdarzenia, to nikogo to nie irytuje".

Każde wideo Proszę Pana irytuje jeśli włącza się bez mojej wiedzy. Wyobraża Pan sobie, że sprzęty w domu włączają się gdy tylko Pan się pojawi w mieszkaniu? Gotuje się woda, włącza tv z dźwiękiem?

Sory ale wciska Pan kit. Jest źle. Macie teksty niskiej jakości, reklamy są nachalne, wideo irytuje. Mam AdBlocka ale nie wchodzę na Onet, bo tam nie ma nic ciekawego.

Proszę zejść na ziemię, stać się na moment zwykły Kowalskim i zacząć czytać z uwagą, to co umieszczacie w serwisie. Zobaczy Pan tę górę guano, którą wciskają nam duże portale.
odpowiedź
User
jełop
Czas najwyższy aby wszyscy zrozumieli jedno. REKLAMA powinna być ale niech będzie dyskretna i nie szkodząca. Wszyscy którzy stosują kruczki reklamowe typu pop up itp starają się szkodzić reklamie i portalom z tego żyjącym. Po za tym czas aby reklamodawcy i usługodawcy zrozumieli że inwigilują świadomie w umysły społeczeństwa a co z tego wynika zniewalają naród ponieważ nie ma odpowiedzialności za reklamy nie prawdziwe, złe i wyrządzające szkodę. A to już jest polityka i świadome wprowadzanie w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowych itp. i mamy tu jedno -internet i usługi reklamowe wraz z wymyślnymi sposobami na czytanie i oglądanie reklam stanął w miejscu. Sposoby są jak za czasów kiedy internet się rozwijał. Jest to wymysł informatyków aby mogli sprzedawać swoje usługi i wymysł marketingowy. Czas aby zmienić podejście do całej sprawy oraz sposobu przekazywania reklam. A portale dające takie usługi jeśli w dalszym ciągu będą tak poczynać same się doprowadzą na skraj bankructwa. Poczytność danego portalu świadczy o jego sile jeśli więc się zmniejsza ilość wejść to znaczy że zaczyna już być nie dobrze bo ranking spada, bo nie ma tylu klientów itd. Pomyślcie o tym.
odpowiedź
User
jadek
czy ktokolwiek z was zna kogoś kto zna kogoś, kto kiedyś w całości obejrzał choć jedną reklamę wideo na onecie? ja nie znam i dlatego śmiało twierdzę, że pseudomanagery bredzą o skuteczności i wartości tychże reklam. Chodzi im tylko o to, że przy nich biura reklamy nie mają roboty bo wszystko powstaje poza portalikiem - więc regularnie okłamują klientów, którym nikt nie mówi, że w czasie emisji ich reklamy każdy użytkownik włącza mute na kompie i czyta cokolwiek obok/nad/pod a potem tylko zerka lewym okiem czy już może włącza się wideo, na które czeka
odpowiedź