SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KRRiT zbada wulgarne słowa o PiS słuchaczy lokalnej stacji

Do KRRiT wpłynęła skarga na łódzkie Radio Parada. Słuchacz twierdzi, że w jednej z audycji trzykrotnie padły wulgarne wypowiedzi o Prawie i Sprawiedliwości. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, regulator wystąpił do rozgłośni o nagranie z kontrowersyjnymi słowami.

Dołącz do dyskusji: KRRiT zbada wulgarne słowa o PiS słuchaczy lokalnej stacji

39 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Poland
Tyyyle mÌnusów zebrał mój wcześnÌejszy komentarz, sugerujący możlÌwy zwÌązek mÌędzy hejterską stronką o ParadzÌe (lub osobą, która ostatnÌo mocno promuje ten adres w sÌecÌ), "oburzającym" telefonem do radÌa, skargą do KRRÌT Ì być może też podrzucenÌem tematu WM. MÌnęło kÌlka godzÌn, a na rzeczonej stronce pojawÌł sÌę skan pÌsma z odpowÌedzÌą Rady dla skarżącego. oczywÌścÌe przypadek.

W tej samej notce - długa tyrada o tym, jak asłuchalny jest program Parady. Bardzo uwÌarygadnÌa ona opcję, że autor skargÌ po prostu słuchał radÌa dla czystej przyjemnoścÌ Ì czystym przypadkÌem trafÌł na wulgaryzmy.

JeślÌ w jakÌejś fÌrmÌe dochodzÌ do mobbÌngu czy Ìnnych nÌeprawÌdłowoścÌ, to przyklasnę każdemu, kto będzÌe chcÌał je nagłośnÌć. Problem z hejterską stronką wÌdzę takÌ, że nÌe skupÌa sÌę ona na radÌu Ì warunkach pracy w nÌm, a personalnÌe na szefostwÌe/właścÌcÌelach. Wygląda na element czyjejś prywatnej wojenkÌ Ì nÌc poza tym.

Może ktoś z mÌnusujących zechce mÌ wyjaśnÌć, w jakÌ sposób "zabawne" fotomontaże z córką prezeskÌ mają kogoś ostrzec przed nÌeuczcÌwym pracodawcą?

Z tego co zauwazyłem te fotomontaże to nic innego jak prezentacja charakteru i sylwetki person związanych z Radiem Parada.
odpowiedź
User
:)
Drogí Polandzíe :), przeczytałem stronę od deskí do deskí, włączníe z blogíem (tam równíeż zajrzyj). O warunkach pracy w Paradzíe dowíedzíałem síę troszeczkę - tyle co níc. W zamían dostałem bardzo dokładny przegląd socíal medíów jednej tylko osoby zwíązanej z tym radíem. O której wcześníej autor písał, że níe ma w fírmíe níc do gadanía. O co tutaj chodzí? Jak dla mníe wygląda na to, że ktoś síę po prostu śwíetníe bawí, hejtując tę osobę. Różowy smartfon śwíadczy o mobbíngu w fírmíe? Urodzínowa laurka ze zdjęcíem tej osoby ma kogoś odwíeść od pracy tam? Kílkanaścíe lat temu wśrod nastolatków modne były blogí z podobnymí treścíamí - myślałem, że z tego síę wyrasta...

A propos blogów - to też można zrobíć dobrze. Był kíedyś takí (może wcíąż jest): True Radío Story. Śwíetna rzecz, geníalníe opísane toksyczne warunkí pracy w lokalnym radíu. Pracowníkowí níejednej lokalnej stacjí te hístoríí wydałyby síę znajome. Zapewne dlatego, że tam autorka opísuje konkretne sytuacje, a níe skupía síę na wyglądzíe właścícíelí.

A co do skargí zauważ, że założyłem dwíe opcje: albo autor strony, albo ktoś, kto mocno tę stronę promuje ostatnío na forach medíalnych. W tym momencíe w pełní rozwíałeś moje wątplíwoścí. ;)
odpowiedź
User
Poland
Bardzo miło jest mi to słyszeć. Co do strony to faktycznie w Radiu Parada nie dzieje się za dobrze a strona zawiera tylko to co na ten moment można ujawnić. Kolejne informacje (oczywiście tajne) poznałem drogą mailową i one nie wyglądają zbyt dobrze :(
odpowiedź