Festiwale muzyczne nie są już oknem na świat. "Kicz i festyniarstwo" (opinie o Opolu i Sopocie)
Festiwale muzyczne, corocznie organizowane przez polskich nadawców, to element kultury poprzedniej epoki, który w XXI wieku stał się anachronizmem. Chodzi w nich już nie o muzykę, ale o to, żeby sponsorzy dali pieniądze, a organizatorzy zarobili - w taki sposób festiwale w Opolu i Sopocie oceniają Natalia Niemen, Karolina Korwin-Piotrowska i Tomasz Raczek.
Dołącz do dyskusji: Festiwale muzyczne nie są już oknem na świat. "Kicz i festyniarstwo" (opinie o Opolu i Sopocie)
Czy to festiwal piosenki - czy festyn polityczny!
Zjazd tych "gwiazd" TVN. Ludzie co oni chcą pokazać ...żenada ...mają się za niewiadomo kogo .... zepsuli formę i wartości festiwalu tym upolitycznieniem....brońcie ich ludzie ....tylko przed czym ......chzyba przed nimi samymi ....piosenki marne .....wykonawcy żenada......prowadzący ...gorzej być nie może .......ubranie drzewieckiej to pusty śmiech...prokop ....przeżytek ......przerost formy nad treścią.........wszystko w stylu TVN....marne ....bez treści i wartości .....ŻAL......tych poprzednich festiwali